LXIII
systemie podstawy dla szkół średnich. Szkoły różnych stopni nie budują się jedne na drugich,; jak u^Condorceta, ale za ściśle ze sobą współpracują i żadna z nich nie jest dostojniejsza od drugiej. Szkoła mieszczańska ma być nawet pod niektórymi względami lepsza od gimnazjum.
Poglądy te są i śmielsze, i bogatsze od tych, z którymi spotykamy się w Zarysie. Czemu przypisać to cofnięcie się od wybitnego osiągnięcia własnej myśli twórczej do przestarzałych poglądów, jakie wówczas w Niemczech jeszcze panowały? — Trzy, jak się zdaje, złożyły się na to przyczyny:
a) Po pierwsze, Herbart już w 1818 r. uważał swój pomysł za nie dające się urzeczywistnić „marzenie”.
b) Po drugie, ód 1818 do 1841 r. reakcja w Niemczech wzmogła etę, jak o tym świadczy chociażby owo odwołanie konstytucji przez króla hanowerskiego w r. 1837. A Herbart nie lubił się narażać możnym tego świata.
e) niżecie, Herbart się zestarzał. Gdy przygotowywał do druku drugie wydanie Zarysu, miał już 65 lat i nosił śmierć w osobie.
ĘWM Herbartyzm'
{ Pismajjiabirta nie cieszyły się uznaniem za jego życia. Recenzje były na ogół nieprzychylne. Pokolenie wychowane na idealistycznej filozofii nie rozumiało jjegh 4,realisty”. Herbart jtiż" nawet pogodził się z tym, że współcześni go nie rozumieją. Na początku swojej Opinii stwierdził to wyraźnie: „Najzupeł-niH przyzwyczaiłem się do tego, że mnie rozumieją ha opak” (5).
Na Merwszą naprawdę pochwalną recenzję zasłużył sobie dopiero Zarys z r.SiiENapiśał ją Karol Wilhelm Mager *5. Nazwał w niej Zarys „istnym brewiarzem nauczyciela”. Recenzja pojawiła się' W druku w 1842 r., a więc już po nagłej śmierci Herbarta.
« Karl Wilhelm Mager — nauczyciel filologii niemieckiej, dyrektor gimnazjum; w r. 1840 założył czasopismo „Padagogische Revue” i w nim zamieszczał swoje prace.