Image171

Image171



■ Forum Czytelników

Rys. 9 Przykłady wykonania wyprowadzeń transformatora:

a)    uzwojenie przylutowane do zacisków lutowniczych,

b)    punkty lutownicze wykonane z uzwojenia,

c)    dłuższe wyprowadzenia lutownicze do przełącznika,

d)    końcówki dołączone do listwy zaciskowej montowanej na transformatorze.


«■)    M


Dla uzwojenia pierwotnego i drutu c|) 0,65 będzie:

Izl    0,92A    A

®    dxx0,8    0,338mm2    mm2

Dla uzwojenia wtórnego i drutu <|> 1,7mm

IzT    6,15A    A

^    d2x0,8    2,3 lmm2 ’ mm2

Gęstość jest zbliżona, ale dla obciążenia rezystancyjnego. Popatrzmy teraz na rysunek le lub g. Jeśli wybierzemy prostownik w układzie mostkowym, to bardziej obciążone będzie uzwojenie wtórne. Jeśli wybierzemy prostownik przeciwsobny, to większa gęstość będzie w uzwojeniu pierwotnym. Jeśli ostatecznie wybierzemy rodzaj prostownika, to można przeprowadzić jeszcze koickcję uzwojeń, ale nie trzeba za bardzo się rym przejmować, bo ładowarka na ogół nie jest obciążona ciągłym prądem maksymalnym. Odczepy po stronie pierwotnej można dowolnie wybierać przy uruchomieniu, zależnie od potrzeby i rodzaju prostownika, stosując nawet przełącznik trzy- lub czteropozycyjny.

Przewijanie

transformatorów

Przed napisaniem tej części artykułu miałem poważny problem, czy ma być przeznaczona dla amatorów, czy profesjonalistów. Czy w

związku z rym najpierw zająć się materiałoznawstwem czy technologią? Doszedłem jednak do wniosku, że zawodowcy nie potrzebują pouczania, natomiast praktyczne porady bardziej przydadzą się tym majsterkowiczom, którzy nigdy jeszcze nic przewijali samodzielnie transformatora. Na końcu podam kilka informacji o stosowanych obecnie materiałach nawojowych i izolacyjnych, które mogą przydać się każdemu majsterkowiczowi. Tak więc mamy „na oku” jakiś spory transformator, który po prowizorycznych pomiarach rdzenia będzie się nadawał do naszych potrzeb. Zakładamy, że do ładowarki, bu akurat chcemy wykonać taką, jakich nic ma w sklepach, tj. z kontrolą napięcia ładowania i regulacją prądu odczepami po stronic pierwotnej (jak na rysunku 8). Oczywiście transformator jest uszkodzony i trzeba go nawinąć od nowa. Nie liczymy więc żadnych zwojów, bo mamy wzór}', ale jeśli da się policzyć uzwojenie pierwotne (na 220V), to nie zaszkodzi policzyć i potem porównać z naszymi obliczeniami. Demontaż zaczynamy od wyjęcia blach, i tu może być niemiła niespodzianka, bo często cały transformator jest zaimpregnowany lakierem termoutwardzalnym. Jeśli jest to transformator z blach zwijanych, to przed rozkręceniem obejmy trzeba poznaczyć odpowiednio, aby przy składaniu przylegały do siebie te same „podkówki’. Gdy rdzeń nie daje się zdemontować na zimno, nie ma rady, trzeba go podgrzać do ok. 110°C. (Próbę przeprowadzamy na „kipienie śliny” po zetknięciu z rdzeniem). W czasie nagrzewania transformatora przygotowujemy odpowiedni wybtjak do pierwszej blachy, np. pasek twardej blachy o szerokości nieco mniejszej od wybijanej, zcszlifo-wany przy końcu do grubości blachy transformatora. Samo nagrzewanie też nic jest łatwe, bo przecież nic mamy odpowiedniego pieca. Idealnym piecem byłby piekarnik elektryczny, ale tylko przy dłuższej nieobecności mamy czy żony. Inny amatorski sposób to umieszczenie transformatora w baniaku z blachy (np. po ogórkach) i wstawienie żarówki

0    mocy 200W z porcelanową oprawką. Całość trzeba okryć starymi tkaninami bawełnianymi z pozostawieniem u góry otworu na odpływ gazów. Sygnałem osiągnięcia odpowiedniej temperatury jest wydostawanie się zapachu i dymu z izolacji. Nagrzewanie suszarkami dużej mocy lub termowentylatorami („farelkami”) nie zawsze daje dobre wyniki, ale może być przydatne do nagrzewania przed nasyceniem uzwojenia. Zaopatrzeni w odpowiednie rękawice (bo parzy) domontu-jemy rdzeń, starając się me uszkodzić karkasu. Po wyjęciu pierwszej blachy dalej już wystarczy lekko podważać w celu odklejenia

1    wysunięcia kolejnych blach. Większym problemem może okazać się uszkodzony lub stopiony (jeśli jest plastikowy) karkas. Jeśli nie uda się go naprawić, to trzeba wykonać nowy, ale do tego trzeba sporo cierpliwości i wprawy w pracach ślusarskich. Mam na myśli karkas wykonany z płyty tekstolitowej odpowiedniej grubości Dla trafo o mocy 100...200VA na ścianki boczne będzie to ok. 2mm, a na ścianki wewnętrzne 1,2 ..l,5mm. Aby taki karkas wykonać, trzeba trochę „pogłówkować”’, trochę podejrzeć w innych transformatorach i przyjąć pewne zapasy luzów, aby potem bez problemu można było wsuwać blachy i aby nie zwiększyła się szczelina na skutek spęcznienia karkasu podczas nawijania. Przed wymierzeniem karkasu trzeba solidnie oczyścić blachy z resztek lakieru i zadziorów oraz poprostowac je lub nawet przyciąć, jeśli któreś wyraźnie się różnią od większości. Teraz można je złożyć równo, ścisnąć w imadle i dopiero teraz obliczyć przekrój rdzenia i wymiary karkasu. W ściankach bocznych, w przewidywanych punktach trzeba wywiercić otwory na wyprowadzenia. Same wyprowadzenia można wykonać na kilka sposobów przedstawionych na rysunku 9. Jeśli przełącznik będzie zamontowany daleko od transformatora, to trzeba raczej unikać wersji z rysunku 9c. Najprostsza, ale najmniej „fachowa” jest wersja z rysunku 9b, bo wystarczy w ściance wykonać prostokątne otwory i owinąć kilkakrotnie oczyszczonym z emalii drutem nawojowym, a następnie pocynować. Jeśli przełącznik będzie blisko transformatora, to można wyprowadzić dłuższe końcówki w odpowiednich (elastycznych, cicpłoodpomych) koszulkach izolacyjnych. Można też wykonać krótsze końcówki, ale dołączone do listwy zaciskowej, umocowanej na szynie mocującej blachy, jak na rysunku 9d. Jeśli już mamy ustalony system wyprowadzeń i odpowiednio przygotowany karkas, to trzeba się rozejrzeć za jakimś mechanizmem śrubowo-korbo-wym. przydatnym do umocowania i kręcenia karkasu. Jeśli nic nie znaleźliśmy, to trzeba przygotować jakieś wrzeciono, podobne do przedstawionego na rysunku 10. Zanirr. zaczniemy nawijać uzwojenie, musimy ustalić położnie uzwojeń pierwotnych względem

62 Wrzesień 2005 Elektronika dla Wszystkich


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Image173 Forum Czytelników Rys. 12 Badanie nieznanego transformatora: a)    metodą
Image172 Forum Czytelników <) Rys. 10 Najprostsza nawijarka do transformatorów średniej mocy 1
Image109 (2) Forum Czytelników i A-. Rys. 2 Najczęściej spotykane rdzenie
Image108 (2) Forum CzytelnikówWiadomości ogólne Na rynku obecnie mamy duży wybór transformatorów sie
Image110 (2) Forum Czytelników Forum Czytelników P2n (8) 100 i) r—i L min2J a *• ć ~ betu Rys. 4 Wpł
Image165 (3) Forum Czytelników Forum Czytelników Rys. 2 Zaprezentowany w artykule układ to... proste

więcej podobnych podstron