— 4 —
Z Łokietkowskiej jaskini niedźwiedź, którego czaszki wymiar podałem, nie był jednakże największym z pomiędzy tych, które tam przebywały, albowiem znalazłem kość udową, i szczękę dolną, które do jeszcze większego niedźwiedzia należały.
Jak już nadmieniłem, w jaskini tej mnóstwo znajduje się kości zaginionego niedźwiedzia: najodleglejsza jej jama, mająca ich najwięcej, wcale nie jest pokryta nanosem wodnym: znaleźć tu można prawie wszystkie kości skieletu nieporoz-rzucane, lecz leżące między odłamami stalaktytowemi ze stropu jaskini pochodząccmi, i mniej więcej wielkiemi odpadkami kamiennemi pokładu jurassowego; naciek wapienny wciąż tworzący się, spaja te kości zwierzęce z odłamami kamiennemi w jednę masse stalagmitową, co poszukiwanie nader utrudnia.
Przy wejściu tylko do Łokietkowskiej jaskini, i to na po-wićrzchni, znalazłem ślady pobytu człowieka z teraźniejszej epoki, tak iż ich za przed-historyczne uważać nie mogę.
Oprócz niedźwiedzia jaskiniowego znajdują się w naszym kraju kości innych zwierząt kopalnych jako to: mamuta kilka gatunków, nosorożca, łosia, żubra, wołu kilka gatunków, dzika, konia, jelenia, hijeny spelaea i renifera.
Co do kości renifera nadmienić winienem, że we Fran-cyi, Belgii, Szwajcaryi i w Niemczech południowych, narzędzia kościane w późniejszej epoce kamienia ciosanego po większej części wyrabiano z kości reniferowych; natomiast w Danii i Niemczech północnych znajduje się nie mało kości i rogów renifera, lecz bez śladu ręki ludzkiej na nich. Można zrobić przypuszczenie, że na płaszczyznach zalanych uprzednio morzeni, gdzie napotykamy głazy erratyczne, o tern zalaniu świadczące, człowiek zjawił się w ten czas dopiero, kiedy renifera już w tych okolicach niebyło, i nie miał pod ręką jego świeżych kości, aby z nich narzędzia wyrabiać. Pan Steen-strup z Kopenhagi wzmiankuje wprawdzie o kilku znalezionych narzędziach reniferowych, ale z rogu wyrabianych; róg
zbiorów Biblioteki Głównej AGH http://www.bg.agh.edu.pl/