Homoseksualizm
30
bowiem przestudiować statystyki dotyczące występowania homoseksualizmu w początkach XX wieku oraz w okresie współczesnym. Jedyne naprawdę obszerne badania statystyczne został) przeprowadzone w- USA przez Kinseya i wsp. Dane dotyczące mężczyzn opublikowano w roku 1948. a dotyczące kobiet - w 1953. Przeprowadzenie podobnych badań w przyszłości i porównanie danych mogłoby dać odpowiedź na pytanie, czy homoseksualizm rozszerza się. czy nie. Ponieważ jednak badania Kinseya i wsp. obejmowały mężczyzn urodzonych w różnych latach, to już nu tej podstawie można było wysunąć pewne wnioski co do częstości występowania homoseksualizmu.
Otóż Kinsey i wsp. nie stwierdzili, aby wśród roczników młodszych homoseksualizm występował częściej niż. wśród roczników starszych. Na tej podstawie można wnioskować, że częstość homoseksualizmu nie wzrasta. lecz więcej osób nie ukrywa swego popędu.
Przeciwnicy homoseksualizmu twierdzą, że konieczne jest wytworzenie atmosfery potępienia moralnego wokół tej grupy ludzi, aby zapobiec wzrostowi ich liczby. Do argumentów przemawiających za zwiększaniem częstości występowania homoseksualizmu należą:
1. Obniżenie norm moralnych.
2. Brak trwałej rodziny.
3. Zmiana modelu rodziny i relacji kobieta - mężczyzna.
1. Obniżenie norm moralnych
Skargi na obniżenie norm moralnych są prawie tak samo stare, jak ludzkość. Już w Biblii czytamy, że prorocy narzekali na obniżenie i rozluźnienie zasad moralnych i odwoływali się do mniej lub bardziej dalekiej przeszłości, w której zasady te były respektowane. Dotyczy to szczególnie szacunku dla osób starszych, zasad współżycia płciowego itp.
Takie stałe „obniżanie" norm moralnych datuje się od tysięcy lat. a jednocześnie ludzkość dokonała ogromnego postępu. przechodząc od społeczeństwa niewolniczego do społeczeństwa demokratycznego - co należy przecież rozpatrywać też w kategoriach moralnych. Trudno więc przyjąć wszystkie narzekania na obniżenie norm moralnych jako obiektywnie słuszne. Wydaje się, że sporo problemów moralnych wynika po prostu z konfliktu między pokoleniami i z różnic między wyobrażeniami a rzeczywistością. Można również śmiało stwierdzić, że gdybyśmy żyli według zwyczaju (tutojców, większość z nas byłaby nadal ludożercami, a krwawe ofiary z ludzi byłyby normą.
Obniżenie norm moralnych a ich rozluźni cnie lub brak hipokryzji lo dwie rożne rzeczy. Wydaje się. że jeśli trudno mówić o obniżeniu poziomu moralnego, o tyle można mówić o rozluźnieniu norm moralnych. Wczasach starożytnych kradzież - nawet drobną - karano śmiercią lub ucięciem ręki. a w średniowieczu powieszeniem lub więzieniem. Później karano tylko długotrwałym w ięzieniem. Obecnie stosow ana jest kara więzienia. lecz jednocześnie władze starają się stworzyć przestępcy takie warunki, aby możliwość ponownego dokonania danego przestępstwa była jak najmniejsza. Podobnie i w innych dziedzinach życia następuje rozluźnienie norm, w przekonaniu, że nie zawsze nadmiernie surowe zasady moralne są korzystne dla jednostki i społeczeństwa. Również w podejściu do problemów płci. a w tym również do homoseksualizmu, nastąpiło rozluźnienie zasad i dlatego osoby, które kilkanaście lub kilkadziesiąt lat temu nigdy nie pozwoliłyby sobie na okazywanie swoich skłonności homoseksualnych. mogą je obecnie w mniejszym lub większym stopniu ujawniać, lak więc wydaje się. że obecnie osoby o nastawieniu biseksualnym lub homoseksualnym łatwiej uświadamiają sobie swój komponent