PAŁAMEDES 27Ó
PAŁAMEDES 27Ó
Palamedesa i wydal go Grekom, a ci ukamienowali go jako zdrajcę.
Inna wersja opowiadała, jak to Odyseusz oraz Dio-medes nakłonili pod jakimś pozorem Palamedesa. by zeszedł do studni, a następnie zwalili na niego głazy i ziemię, pod którymi zginął.
Śmierć Palamedesa stała się przysłowiowa jako przykład śmierci niezasłużonej, wynikającej z intrygi złych łudzi przeciw komuś od nich lepszemu.
Tradycju przypisywała Palamedesowi zaszczyt dokonania wielu wynalazków: podobno wynalazł jeden łub nawet kilka znakówałfabetu łub ustalił porządek literw | alfabecie greckim, podczas gdy same litery zostały wynalezione przez Kadmosa. Najczęściej mówiono, że Pałamedes wpadł na pomysł litery y obserwując lot żurawi.
I Niekiedy przypisywano mu wynalezienie liczb - za-[szczyt ten dzielił z Musajosem lub z Prometeuszem, następnie wynalazek pieniądza, obliczenie długości miesięcy na podstawie ruchu gwiazd, wynalezienie gry w warcaby (którą wymyślił w czasie trwania głodu, aby oderwać wojsko od myśli o jedzeniu), a także gry w kości i gry w kostki.
Śmierć Palamedesa pomścił w sposób okrutny — Nauplios. mb
Apd.£/M I 1-5; III 2.2; £p. III 7;8; VI8 n.; Diet. I4n.; II15;20;Tzct. Prolrg ad Alleg // 405: Anteh 155; 177; 264 n.; 316 n.; in //. p. 155 (Hermann):inLyc.580:8l8:Cic.Off.\II26.98;Ov.Met. XIII36 n;Lact. Plac. in Sial. Ach 193: Ael. 17/XIII 12; Hyg. FaB. 95; 105; 277; Luc. de dum 30; Sen. in Vcrg. Aen. II 81: SchoL in E. Or. 432; Piol. Hcph. V. p. 192.25 (Wcsiermann); S. fragm. niezachow. tragedii Palameder. Paus. X 31.1-3: Tac.. Inn. XI I4;D. Chr. XIII12. Por. L. Parmenlicr, Unc tri logie WEuripkle... Buli. Acad. Belgc V. XII, s. 266 n.
•PALANS-heros „rzymski”, jeden z wielu eponi-mów Palatynu. Mit o nim został przekazany przez Dionizjusza z Halikarnasu: podobno ów Palans był synem Herkulesa i Dyny, córki Ewandra. Umarł młodo, a dziadek jego pochował go na wzgórzu, któremu \ nadał imię wnuka (-» Pallas 3). mb
D. H. I 32 n.
•PALANTO - córka jakiegoś Hyperborejczyka, u-kochana Herkulesa. Urodziła mu syna, a był nim król Latinus. Taka jest przynajmniej niezbyt jasna tradycja, podana przez Warrena, mająca na celu wyjaśnienie nazwy Palatynu. mb
Varr. LL V 53; Solin. I 15. Por. J. Bayct, Hercule Romain, s. 201. ,
•PALES-duch opiekuńczy stad, czczony w Rzymie. Czasem przedstawiano go jako ducha rodząju męskiego, czasem jako boginię Pales. Na cześć jej obchodzono uroczyście święto Parilia, w dniu 21 kwietnia, w czasie którego pasterze rozpalali wielkie ognisko ze słomy i gałęzi i przeskakiwali przez nie. Etymologia ludowa łączyła nazwę święta z imieniem bóstwa. Parilia podobno zwano dawniej Palilia. Ale prawdopodobnie chodziło tu o zwykłą grę słów. „Dzień Pariliów” uchodził za datę założenia Rzymu przez Romulusa. Łączono również imię Pales z nazwą Palatynu, ale bez dostatecznego uzasadnienia. To bóstwo, zwykłe numen życia pasterskiego, nie miało własnego mitu. mb
Varr.LL VI 15; Ml! 1,9;Serv.in Vcrg.Georg. III I;Prob.a<lloc.;Ov. Fast. IV 776; Prop. IV I, 19 n.; Ani. III 40; Cic. Div. II 98; Plu. Rom. 12.
PAl.AMEDES (NaAojiń6i)ę)- jeden / trzech synów — Ntup/ioa i Kłymenc. córki Kiirtun. Miał braci Ojaksa i Nausimedona. Mit jego rozwijał się niezależnie od poematów homcryckich. Zaliczano go do wychowanków centaura Chcjrona, obok Achillesa. Ajasa i Heraklesa. Uczestniczył w wydarzeniach poprzedzających wojnę trojańska. Po porwaniu Heleny Pałamedes pocieszał Menela09 i starał się go uspokoić (przez swij matkę Pałamedes był spokrewniony z Mene-laosem. był jego ciotecznym bratem — lab. 2). Polem, jak podaj* niektórzy pisarze, uczestniczył w poselstwie do Troi wraz z Odyscuszcm i Menełaoaem. aby osiągnąć pokojowe załatwienie sprawy. Miał on podobno doręczyć prywatny list Kłytąjmestry Helenie, aby nakłonić ją do powrotu do męża. Gdy drugie z kolei poselstwo wysłano z Tenedos, Pałamedes występuje nim obok Menela osa, Odyseusza. Diomedesa i Akama-I sa. Ale wkrótce to zaangażowanie się Palamedesa w sprawę Menela osa przyniosło mu zgubę.
Od chwili gdy dawni zalotnicy Heleny powzięli zamiar udania się do Troi, by odzyskać młodą kobietę.I Odyaeusz pomimo przyrzeczenia danego Tyndareo-aowi starał się uchylić od tego zobowiązania i skoro Mcnelaos i Pałamedes przybyli po niego, udawał, że jest niespełna rozumu; zaprzągł pług w osia i wołu i właśnie sial sól. Ale Pałamedes nie dał się zwieść tym podstępem i. aby zmusić Odyseusza do ujawnienia, że wcale nie jest szalony, położył małego Telemacha na ziemi tuż przed nadciągającym pługiem, którym heros uprawiał ziemię. Odyaeusz nie mógł przetrzymać takiej próby i zatrzymał zaprzęg, by nie zabić dziecka, a tym samym przestał grać rolę szaleńca. Inna wersja głosiła, że Pałamedes nastawa! na małego Telemacha z mieczem w ręku na oczach jego ojca, a wtedy Odyseusz przyszedł synowi z pomocą. W każdym razie Palame-des był tym, który wykrył podstęp Odyseusza i w ten sposób zmusił go do wzięcia udziału w wyprawie Menełaosa i Aga mcm nona. Odyseusz nigdy mu tego nie wybaczył.
Podawano również, że Pałamedes uczestniczył w poszukiwaniu — Achillesa, który skrył się na Skyros na dworze Lykomedesa. Został on także wysłany przez Menełaosa jako poseł do Ojnopiona i do Kinyrasa. To on zdemaskował kobietę Epipoie z Kary stos, córkę Trachiona. która przebrana za mężczyznę towarzyszyła armii greckiej. Epipoie została ukamienowana.
Z początkiem wyprawy Pałamedes oddał wielkie usługi wojsku greckiemu, podnosząc ducha żołnierzy zaniepokojonych niepomyślnymi znakami, a przede wszystkim zaćmieniem słońca. Usiłował również zażegnać zarazę, która nawiedziła wojsko, a którą Pa-lamedcs przewidział, gdy w obozie zjawił się wilk (zwierzę Apollona) z lasów Idy. Zapobiegł także głodowi sprowadząjąc „Winogradniczki", trzy córki Ojnopiona.
W końcu jednak udało się Odyseuszowi zemścić się na Palamedesie. Wersje dotyczące owej zemsty różnią się między sobą. ale wszystkie świadczą o perfidii, której ofiarą padł Pałamedes. Opowiadano, że Odyseusz, wziąwszy do niewoli Trojańczyka, zmusił jeńca groźbami do napisania listu pochodzącego jakoby od Pria-ma, z którego wynikało, że Pałamedes ofiarował się Priamowi zdradzić Greków. Następnie przekupił niewolnika, sługę Palamedesa, aby ukrył złoto pod łóżkiem swego pana, wreszcie sprawił, że list porzucono w obozie. Agamemnon znalazł ten list i rozkazał uwięzić
PALLADION
271
PALICI (Palikowie) (TlaAlKOl)-bogowie bliźniacy, rodem z Sycylii. Niekiedy uchodzili za synów Zeusa i lal ci. córki Hefajstosa, lub też za synów tego boga i Etny. Taleja, gdy nosiła już dzieci w swym łonie, obawiąjąc się zazdrości Hery, chciała ukryć się we wnętrzu ziemi. Jej życzenie zostało spełnione, a gdy nadszedł czas, jej dwoje dzieci, dwaj bliźniacy wyszli z ziemi i to były ich narodziny. To osobliwe wydarzenie wyjaśniało nadawane im imię „Powracający" (w języku greckim palin znaczy ponownie). Kult ich utrzymywał się w okolicy Lago di Nadia, blisko Leontinów, gdzie pojawiały się różne zjawiska wulkaniczne: z jeziora wybuchały gorące gejzery w kształcie kopuły i spadały do swego krateru tak, że ani kropla nie padała na zewnątrz. Silny zapach siarki unosił się nad jeziorem. Twierdzono nawet, że ptaki nad nim przelatujące od razu ginęły, a ludzie, którzy nierozważnie zbliżyli się do niego, umierali w ciągu trzech dni. Takie to było miejsce przebywania Palików, bóstw wzbudzających postrach. Na nie Sycylijczycy składali uroczyste przysięgi. Ktokolwiek chciał dowieść prawdy za pomocą przysięgi, wypisywał ją na tabliczce i wrzucał do wód jeziora. Jeśli tabliczka wypłynęła, był to znak, że przysięga rzetelna; a jeśli tonęła - dowodziło to krzywoprzysięstwa. Mówiono też, że Palikowie karali ślepotą kłamców, którzy ośmielili się powoływać fałszywie na nich. mb
Macr. V 19,15 n.; Steph. Byz.s.v. IMiia); D. S. XI89; Scrv. in Verg. Aen. IX 584; Str. VI2.9, p. 275; A. niezachow. tragedia Aeinaeae.
PALINUROS (TlaXlvoupoę) - sternik Eneasza. Gdy flota wyruszyła z Sycylii w kierunku Italii, Wenus przyrzekła swemu synowi, że podróż będzie miał pomyślną; jeden tylko człowiek, powiedziała, zginie i życiem swym okupi życie innych. Człowiekiem tym był Palinuros. Wirgiliusz opowiada, jak to podczas nocy bóg snu naszedł Palinura, który właśnie sterował statkiem, i zesłał na niego senność nie do pokonania. Na próżno nieszczęśnik usiłował utrzymać oczy wpatrzone w gwiazdy i uczepił się steru. Nagły skręt okrętu strącił Palinura do morza. Wszyscy na okręcie pogrążeni byli we śnie i nikt nie usłyszał jego krzyku, w chwili gdy spadał. Gdy Eneasz przebudził się, spostrzegł zniknięcie swego sternika i począł go opłakiwać. Potem jednak dane mu było raz jeszcze go zobaczyć.
Gdy Eneasz wiedziony przez Sybillę z Kurne przybył do Podziemia, ujrzał nad brzegami Styksu gromadę nie pogrzebanych zmarłych, którym Charon bezlitośnie odmawiał przewozu. Wśród nich był Palinuros i opowiedział Eneaszowi, co się mu przydarzyło po wpadnięciu do morza. Trzy dni i trzy noce płynął i wreszcie dotarł do wybrzeży Italii. Ale zaledwie postawił nogę na ziemi, został w sposób okrutny zabity przez dzikich mieszkańców tego kraju. Ciało jego zostawili na brzegu morza. Palinuros prosił Eneasza, by po powrocie na ziemię udał się do Velii (na wybrzeżu Lukanii, na południe od zatoki Paestum) i tam urządził mu pogrzeb. Sybilla obiecała Palinurowi, że straszliwe klęski nawiedzą wybrzeże Lukanii (w tym przypadku, zapewne chodziło o zarazę) i jej mieszkańcy z własnej woli podejmą jego ciało, oddadzą mu cześć boską, a imieniem jego nazwą przylądek Palinuros. mb
Vcrg. Aen. III 202; 562; V 12 n.; 814 n.; VI337 n.; Scrv. in Verg. Aen. VI 378; 379; Por. J. Hubaux. Palinure ei Thespesios, Rcv. Bel. Philol. 1933, i. 872; R. Mandro. w: Les El. Class. 1938, s. 168-182; E. de | Saint-Dcnis, tamie, s. 472-491.
PALLADIOM (flaAAóótov)-cudowny posążek boski, posiadający właściwości magiczne, wizerunek bogini Pallas. Mit o nim, bardzo zawiklany. obrastał w różne szczegóły od czasu epopei cyklicznych, w których został powiązany z dziejami Troi. Poematy homeryckie nie znają mitu palladionu. Z Iliady jednak wynika, że posążek kultowy Ateny czczony w Troi był posągiem siedzącym, podczas gdy palladion przedstawiało boginię w pozycji sztywno stojącej, jak prastare ksoana (posągi bóstw wyciosane z drewna z epoki archaicznej). Z czasem opowieść zagmatwała się i ostatecznie weszła całkowicie do opowieści o początkach Rzymu. Palladion miało moc zapewniania nienaruszalności miastu, które je posiadło i otaczało czcią. Przez dziesięć lat posąg chronił Troję. Wobec tego wiele innych miast utrzymywało, że je później posiadało, i dlatego otaczano je przesadną wiarą w ich nietykalność. Stąd też mnożyły się cudowne wizerunki Pallas, a tym bardziej komplikowały się opowieści.
Tradycje dotyczące pochodzenia posągu są różne. Wszystkie zgodnie uznają jego boskie pochodzenie, ale podają odmienne szczegóły. Na przykład czytamy u Apollodora, że boginię Atenę wychowywał w dzieciństwie bóg Tryton, który miał również własną córkę, noszącą imię -* Pallas. Obie dziewczynki zaprawiały się razem w sztuce wojennej, ale raz się posprzeczały. W chwili gdy Pallas miała już uderzyć Atenę, Zeus zaniepokoił się o córkę i wdał się osobiście między skłócone dziewczęta, postawił swą egidę przed Pallas, a ta przerażona nie mogła na czas odparować ciosu, który wymierzyła jej Atena. Pallas upadła śmiertelnie zraniona. Ażeby niejako publicznie ją przeprosić, Atena sporządziła posążek podobny do swej towarzyszki, przydała mu egidę (która ją tak przeraziła i stała się pośrednio przyczyną jej śmierci) i umieściła go obok Zeusa, oddając mu cześć boską. Posążek pozostawał na Olimpie aż do chwili, kiedy jednego dnia Zeus usiłował posiąść -» Elektrę. Elektra skryła się za boskim posągiem jako za nienaruszalną osłoną, ale Zeus zrzucił posąg z wysokości Olimpu i palladion spadło na wzgórze w Troadzie, w miejscu gdzie niegdyś spadła -* Ate. A było to właśnie w czasie, kiedy -* Ilos zakładał miasto, mające w przyszłości zwać się Troją, a wtedy nosiło nazwę Ilion (od imienia założyciela). Posążek, który w cudowny sposób spadł z nieba, uważano za znak, że bogowie przyzwalają na założenie miasta. Wedle jednych palladion spadło na wprost namiotu Ilosa, wedle innych wpadło do świątyni Ateny, nie ukończonej i pozbawionej jeszcze dachu. Palladion samo z siebie zajęło miejsce sakralnego posągu kultowego. Było ono wysokie na trzy łokcie; nogi miało złączone (jak u posągów archaicznych); w prawej ręce postać trzymała podniesioną włócznię, w lewej kądziel i wrzeciono. Inne wersje opowiadały, że palladion było zrobione z kości, i to wycięte w kości -» Pelopsa (ściśle mówiąc z kości jego łopatki), i że zostało uwiezione do Sparty przez Parysa razem z Heleną. Wreszcie późno poświadczone podanie opowiadało, że Tros, protoplasta trojańskiego ludu, otrzymał ów cudowny posążek od czarodzieja Asjosa, na którego cześć cały kontynent nazwano Azją.
Wersje dotyczące losu posążka są rozmaite. Na przykład jedna podaje, że -» Dardanos uniósł go ze sobą na Samotrakę. Być może zabrał go z Arkadii i podarował swemu teściowi, Teukrosowi. Mówiono również, że Trojanie kazali wyrzeźbić drugie palladion,