IMGI24 (2)

IMGI24 (2)



pn*


nu

il wly.


ety błędu ** {może zresztą błędu demiurga, /godnie 7 I łwiidcieniem gnoityków): „nie mam krsiy nadziei 1 jrj włnśiJ brak, toteż śyeie wydaje mi iiię piekłem, n ręce opndąjąH Ale wian, co ci powiem? Tb mi nie wyaiarcit. choć pnwP(P starczać powinno*Nie wystarcia również i dlatego, ie okazuje eię rodząjem egzystencjalną) i religijnej zdrady. a nie zaszczepią żadnej nadziei, gdyś utożsamia eię tylko s przepaścią.

Cioeem dodatkowym w tym etanie uczuciowym i myślowym Krasińskiego stała eię lektura dzieła Laniennaie*ego E»$at sir rindiffdrtnct en mstićre dt rt ligi on. W liście do Reeve'a z 9-12 gru-dnia 1830 roku określa spotkanie z tą książką Ł amen n ais*ego jako coś, co miało go «pogrążyć w otchłań zwątpienia, a duszę wprawił w stan napięcia, które grozi zerwaniem wszystkich jej strun" fByło to w istocie przeżycie kato I i c y z m u, przeżycie, jak to określa Krasińskl, „religii moich qJcc$W, ~o której od dawna tapomniałem, jeśli nie liczyć paru czczych znaków krzyża". Wrażenie, jakie uesyniło na nim dzieło Lamennais’ego, dlatego było tak wstrząsające, ie smusiło go do przejścia od formalnej ze wnętrzności manifestowaną) wiary — do głębokiego przeżycia wizji groźnego Boga. W gruncie rzeczy, jak to nazywa Jung, jest to przeżycie „pokazanego przez Apokalipsę paradoksalnego pojęcia boga", którego można kochać, lecz przede wszystkim trzeba się go

bać^.j

ć Egzystencjalne doświadczenie Boga takim, j* kim go teras zobaczył Krasiński, stało się podłożem wielkiego wewnętrznego dramatu. Lektura Lamcnnais*egp spowodował ! powstanie wizji; w taki sposób poeta ją zwierza: „I ujrzałem, mój drogi Henryku, otwierającą się pod moimi stopami przepaść Ta


" W bidę do Delfiny Potockiej | 12 VII 1846 Krasiński wyznał: „Noszę w sobie głęboko ukryte uczucie jakby mhańbaenia «ię jakiego* natury mej całej” (Z. Krasiński, Liaiy de Delfiny Peteckiej. Opracował i wstępem poprzedzi) Z. Sudoleki. Warmwa 1975, t. III, ». Z7).

^ Z. Krasiński, Listy de Rttmt *a, t. I, s. 92.

25    Ibid. s. 109.

26    C.G. Jung, Odyeusedi Jfielewt. w: Peyrkefeyie i rthgU (Wybór pism/, peset. J. Prokopauk, Warsa—a 1970,1 353 i 352.

wieczność tak ogromna, tak bezkresna, ten Bóg mściciel, te płoche myśli vf porsi\dku moralnym samieniąjące się w zbrodnią, i ta okropne męki, kara aa owe zbrodnie — wszystko to mną wstrząsnęło*3'. Trzeba zwłaszesa zwrócić uwagę na niezwykłą grosę bijącą od takiego Boga, który za chwile zostaje utożsamiony z Kościołem katolickim, określonym jako „surowy, samotny, nie* ubłagany, Jedyny mściciel.'; Męki i tortury tym, którzy go nie wielbią”3*.

C Bóg*mściciel jest zarazem Bogiem katastrofy, o tym wiemy z Nie-Boakicj Komedii, i dlatego właśnie budzi i bezgraniczny lęk, i pokorną wolę poddania się jego strasznym wyrokom. I w takiej sytuacji swoistego paraliżu zdobywa się jednak Krasiński na ujaw* nienie zwątpienia, płynącego s rozdarcia serca) Bo jeśli (tak rzeczy by się miały, jeśli obowiązywałby dogmat Kościoła katolickiego: .Poza mną nie ma zbawienia”, to wtedy, pyta Kra* siński, jakiż los czekałby jego ukochaną i jego przyjaciół, nie wy-inąjących katolicyzmu ' Zatracenie i potępienie na wieki... Jak lo, więc ta, którą kochałem, którą kocham, nie byłaby zbawiona?”20/

1    z właściwą mu skłonnością do dramatyzowania swych wyborów piszebydoazedłem do miejsca, w którym trzeba było wybierać między moją Henrietą i moim Bogiem”3*.

Lektura dzieła Lamę u n ais'ego pchnęła więc Krasińskiego nad przepaść, postawiła go wobec nierozstrzygniętych wyborów, wstrząsnęła jego jestestwem. W tym kontekście pojawia się znów motyw szaleństwa. Otóż w liście do lteeve’a wyznaje, że z tego ząjfitkiego zostało w jego umyśle „coś jakby ziarno szaleństwa

1| zl Krasiński. Lilly do Re^ae 'a, (. 1, i. IOW.

2    Ibid. Warto wspomnieć, żc S. Swieżawski i^lii ((/ źródeł nowożytnej etyki. Filozofia moralna w Europie XV wieka, Kraków 1987, s. 205), ie ów-cwlna „postawa gnostyccna" pnejawia się w X V w. „u Lutra w do* aliimie, jaki wprowadza on między Stary i Nowy Testament; opowiada się ta Nowym, ma Chrystusem, przedwstawiąjąc mu budzącego grozę Boga z ksiąg Starego Pnyndeiza".

* Ibid. s. 110. Wydawca krótko objaśnia przyczyny niepokoju Krasińskiego: •Haarieta Willan należała do kościoła anglikańskiego” (s. 119).

*® Ibid. s. 110. Podkr- M.J. W czasie powstania listopadowego dylemat swój określał jako konieczność wyboru między „moim ojcem” i „moją ojczyzną".

aa


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMGI24 (2) pn* nu il wly. ety błędu ** {może zresztą błędu demiurga, /godnie 7 I łwiidcieniem gnoity
62406 IMGI24 (2) pn* nu il wly. ety błędu ** {może zresztą błędu demiurga, /godnie 7 I łwiidcieniem
”)lifh!) ^łwjcnf.    V^«VT ł fur* lift ci irmwUmni tmd*) ctpmcfe* ir*> tmriJunf nu
P1050203 Uniwersytet Sasectódćr^-lnstytut Nauk o nu ■ il rml, iTl.    tai
82277 skanuj0009 (353) T5>~~ KD ćOtnaO.O • POLSKA NORMA PN-57 /y ił^ y-r 1 . V -". -V • •
76 (164) Według PN-EN 1993-1-8 pojedynczy rozciągany kątownik może być traktowany jak obciążony osio
24389 Obrazv4 SS4 Ru&ił) U W sfrrzt ruchowej zahamowanie może manifestować się ogólnym spowolnie
Dubowik Henryk Książka i czasopismo współczesne 11YIU1M IMAUNV.NU.il Il.VI.U1I.MA iumjoiłkawyKSIĄŻ
kr ze ba mieć oczy dookoła głowy! pown • I/i.iI.i IMinia, poczym na moment się zagapiła i omal nu /&
BADANIE FIZYCZNE WODY Oznaczanie temperatury (PN-77/C-04584). Temperatura wód naturalnych może wahać
.Makroekonomia, wykład 15, (sem il) Iluzja pieniężna - krótkoterminowa może wyglądać tak, ale nie ma
P6230300 zadanie z napedu S(Vvjl*    oJ^yL pN*ISfep IŁ-Ł= ^ ***WP o/o,/a-<u I Ijil
22po44 edicol OTwersity of ^/Mfeoax cLgODĆ P»n atoiTT/.il^amw!
biologia1 44 tfywokl
bud 1 cUfcc po^c, - pn^L "«i ił^WWji Smh a UiiKiw. SniitAn^ C^U^scho-śi WŁm . Ul iL*m, .<.jL

więcej podobnych podstron