IMGy37

Wszystko można!!!!!

Gdy zaczynałem ćwiczyć wmawiali mi - nie rób tego! nic nie osiągniesz! wyglądasz jak patyk! Owszem tak tez było ważyłem 59 kg przy wzroście 185 cm, budowa typowy anorektyk, ręce jak patyki, nogi długie i chude.

Potem wmawiali mi, bez odzywek nic nie osiągniesz, bez koksu nie będziesz wielki - nie brałem nic. Potem gdy dorzuciłem inne dziedziny sportowe - wmawiali mi, zapisz sie na kurs, chodź na profesjonalna pływalnie, boksuj jak zawodowiec, sam sie niczego nie nauczysz. Wmawiali mi także słuchaj rad treningowych, nie słuchaj siebie, nie idz pod wiatr, mówili tez - to na pewno nie zadziała. Ale zawsze nade wszystko proponowali Icheaty! -wspomagacze - zamiast dobrego stejka, sex- zamiast miłości, smutek - zamiast szczęścia, pieniądze które dac je maja - widzisz analogie???

Wmawiaja Nam to, odnośnie każdej dziedziny życia, każdej drogi która obieramy. I wiesz co? *uj im w ****m go j_es|i _w to uwierzyłeś to jestes przegrany jak Oni!!!

Ćwiczę 9 lat, nigdy nic nie brałem, sport to moje życie! moiaoasia! MOJA SILĄ! MOJE WYZWOLENIE! SDort iest