kok7

kok7



- No, ter rx>w wokofate Sztywnych DyianótJ fw Ma rw *rve :fĄa^imo, jest pół-Wiochem i jest dę czaderski i o«Wo'*'r

‘•afwc^miasr tępo pożofowokKn. Z zosody J ierodzjcóm powinno się traktować jo* żywe portfi czasami o tym zapominam.

*• epofrzeónie jednak. s*ę machu iłom, że Mu*--] sif zainteresuje i^oir-> sprawami. Znowu zoczę

ddćósabm.

- Kieths ".cfc" chłopca Włocha. Poznałam gr «ntf na sz* ns *yoeczee- Ułożenie włosów zo;j ło mu B^jd godzinę. Pcz poszłam z nim na plażę ' ayiam az)ewcz,nę która jechała na skuterze w s

ai od Hali i szpilkach.

Hn spytać:

no sobie tyłko dół od bfkini?|

Mana ki+nęla głowq.

wszystv


- Tb znoczy, że jej dyndoki bujały się na fl kieoy jechała na skuterze?

1 Tak c małe -ie były.

- Czy H czasem nie stanowiło zagrożenia dla ufeznego?

| Tak somo powiedziałam. Spytałam, czy jego

niam nie stenowi to zagrożenia dio ruchu uliczJ ‘ wiesz, co odpowiedział?

-Nie, co?

- Sie HH pojęcia. Nie znał ani słowa po ongieł I 605*0*0 *akjego ataku śmiechu, że zaraziła nim Li Krainie Makaronu wszyscy się tak zachowi

Z góry dobiegł mnie cichutki głosik: | Georgio, siedzę tu zupełnie sama.

Kwatery Głównej Złomamcfc Serc. Ro-aefl* z *■ umośc-łyśmy się w łóżku i zooęłyśm, p,*** ^ęimle-em

... :xzer*och między pociąganiem nosem a siorbo-^gen kts powiedziała:

-    Co mogę zrobić, żeby Tom nie wyjeżdżał? oaułcm przypływ mądrości.

-    Cóż, Jcs, można no to spojrzeć w dwojaki sposób

-    znoczy, że jest włosowy i niewłaściwy pur*r» widzenia?

-    Nfe, to znoczy jest petspe^.-^o twoja i perspektywa spodni.

Sdrfcręło. nadstawiając ucha.

-Jeę: spodnie chcą pojechoć, zobaczyć się z jego ■rOtem i uprawiać warzywa. A ty... nie chcesz, żeby to pobiły.

-    Twierdzisz więc, że... powinnam być bardziej wyrazu-rmała, kiedy mówię, że nie może wyjechoć?

Ze smutkiem pokręciłam głową. Gdybym miała brodę, nawinęłobym ją sobie na palec.

-    Nie. Chodzi mi o to, że nigdy nie dojdziecie do po-'ozj/ruenia. Jeże* i będziesz próbowała go zatrzymoć, je-9o spodnie wpodną we frustrację

-    Spodnie wpodną we frustrację?

-"Mc, no wiesz, jego spodnie chcą przeżyć przygodę,

a ty wofrsz, żeby zostały w szafie żyda.

-    Mogłoby im się tam spodoboć.

-    Początkowo może i tak, ale po jakimś czasie mole tak by je przeżarty, że spodnie już nigdy nie wyrwałyby się na wolność.

!_35


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kok7 zsw gfcob Nojświenze moctomości: Sztywne Oykmy przyjęty jyjJ gc wofcofcstę no mjejsce Boga Sek
18609 kok7 -    Fajna jest, ole ciebie też lubię, no i podoba mi się * twoja ma
kok1 No gacie panny Hitler i stanik do kompletu, co ono bredzi? Ellen, jak mam to ująć? Do jasnej c

więcej podobnych podstron