18609 kok7

-    Fajna jest, ole ciebie też lubię, no i podoba mi się * twoja mama.

—    Podoba ci się moja mama???

Nie wierzyłam własnym uszyskom! Chyba nawet 0qJ zrozumiał, że posunął się nieco za daleko.

-    Tb nic osobistego - dodał szybko. - To tylko hormo ny. Na nie nakrzycz, a nie na mnie.

Popatrzyłam na niego bez słowa.

—    Słuchaj, w naszym wieku chłopcy sq inni niż dziewy ny. Dziewczyny lubią, żeby dwadzieścia razy dziennie id dotykać bez seksualnego kontekstu - po prostu dla popowy somopoczucia. Dlatego cię łaskoczę i biorę pod rękę ale chłopcy myślą o seksie, o całowaniu się i piłce nożnej, a także o całowaniu się podczas gry w piłkę. Proste.

W dofeU

Pusto.

Żyję w absolutnym chaosie.

Dave najwyraźniej zwariował.

A jeżeli ma rację?

Właściwie to, co powiedział, wiele tłumaczy: zachowo-nie Oscara, Marka Wielkiej Japy, kuzyna Jamesa i chio-poków z Foxwooda, którzy no nas wpadają, pytając: „Może się pobzykamy?".

Ale z drugiej strony, co z Pysiem i Jas, Svenem i Rosie? Och, już sama nie wiem.

Poza tym ja też często mam Kosmiczną Pod* jarkę, czy to więc znaczy, że jestem pół dziewczyną, pół chłopakiem?

Czy to znaczy, że będę miała okres, ale również gęstą brodę i talent do odczytywania map?

IGedy tak patrzę na swoje nogi, nasuwa mi się podejrzenie, że mam w sobie coś z hermafrodyty. Kiedy te włosy zdążyły mi wyrosnąć? Rano jeszcze ich nie było, a teraz mają ze trzydzieści centymetrów długości.

Mutti wróciła z pracy. Jak ona może się podobać Dave'owi Jajcarzowi? Ciekawe, czy i on jej się podoba. Bardzo możliwe — ona jest całkowicie pozbawiona kręgosłupa moralnego. Ojojoj, precz z moich myśli!!!

Zadzwonił telefon i tym razem odebrała Mut-

_[ti. Nagle zaczęta chichotać.

-Czyli to ma być taka orgietka? — trajkotała. — Nie!!!

I - Po chwili ciszy... — Nie!!! I zupełnie się rozebrał...

| w tańcu???

Boże kochany.

Wtedy zaczęła znowu:

-    Aha... nie... nie... nie... Nie!!!

Myślałam, że będę musiała jq zabić, żeby zamilkła, bo [ znowu się roztrajkotała:

-    Więc wszyscy muszą się rozbierać? Aha, rozumiem... I A więc rozebrał się spontanicznie, bo go porwała muzy-[ ka. Wow! O której godzinie się zaczyna? OK, co zakła-[ dasz? OK, to do zobaczenia.

VJ fAOjt*v podoju

Cały świat, który kiedyś wydawał mi się tak prostym miejscem, nagle zwariował. Mutti poszła na tańce z gołymi