Ciocia Chrum-Chrum miała w ogródku piękne kwiaty. Dumna była z nich, bo chwalili jej ogródek wszyscy przechodnie.
Aż tu któregoś dnia zauważyła ciocia, że ktoś rano tratował grządki w ogródku i skubał kwiaty.
9r Na pewno były tu Dwa Bardzo Wesołe Króliczki. Będę musiała ogrodzić ogródek płotem.
Przyniosła ciocia Chrum-Chrum deski, zrobiła z nich sztachety. Teraz Króliczki nie wejdą w szkodę. Żal tylko, że kwiatów nie widać od ulicy, nikt teraz nie pochwali ogródka cioci Chrum-Chrum.
- Mam na to radę! - zawołał prosiaczek Różowy Ryjek. Przyniósł pędzle i farby, namalował na świeżych deskach kwiaty, jeszcze barwniejsze niż w ogródku.
Z rana, kiedy wiatr zdmuchiwał z łąk różowe mgły, przykicały do sztachet Dwa Bardzo Wesołe Króliczki. Zdziwiły się:
9E- Jakie piękne kwiaty! Skubniemy je.
I próbują skubnąć narysowane przez prosiaczka liście i płatki.
A Różowy Ryjek stanął na progu i zawołał:
— Żebyście tylko nie wyszczerbiły zębów na tych kwiatach!
Wtedy Króliczki spostrzegły omyłkę, zaczęły się śmiać i fikać koziołki na trawie. Bo to były Dwa Bardzo Wesołe Króliczki i doskonale znały się na żartach.
55