moda kobieca XXw str119

i ozdobiony szydełkowymi gwiazdkami (i‘.. liS). W dni upalne noszono „caplines" — pasterki z florenckiej słomy, przybrane koronką albo tiulem oraz sztucznymi kwiatami, różyczkami lub pękiem wiśni. Do luksusowych ozdób należały egrety z piór ptaka rajskiego alho czapli, o fantastycznej wielkości i zawrotnych cenach. Pióra przypinano również da kapeluszy pośrodku, nad czołem. Praktyczne jak zwykle Angielki nosiły w deszczowe dni kapelusze zw. „parapluics”. z nieprzemakalnego filcu, zabezpieczające doskonało nie tyłka głową, ale i ramiona. Zimą głowę otulały miękko futrzane toczki. również z fantastyczną ogretą, sterczącą prosto do góry. Do jasnych sukien noszono kapelusze niemal przezroczyste, tiulowe, przez które widać było uczesanie i kolor włosów 01. 117J.

GCUtSET

Nowy kierunek mody wprowadził miękkość linii, toteż, dokładno modelowanie figury i nadmierna obfitość kształtów stały się zbyteczne, a Poirei w nowej kolekcji ostatecznie odrzucił gorset o ostrym wcięciu w talii. Lansowana przez niego moda wymagała miękkiego gorsetu z lamy wulkanizowanej (ii. 119), usztywnionego zaledwie dwoma fiszbinami,

lii. Kawy i-.c<!ci couclc UreyruiJsceso v.i łów w r»o?r:ia'r.(.J por.awta. mi; r