kański nauczyciel roAVii/;il /mi.mi,* zawodu / |>owodu /.il.im.mi.i %iv ily*-c> pi i r»y."
Jeszcze bardziej alaimujący jol laki. że le problemy występują równie/ wśród małych dzieci. Moja znajoma, która uczy w przed-s/kotu. skar/y sit,’, że musi regularnie powstrzymywać tl/iecl, które próbują ).| gryźć, hic i kopać a są tozachowania, które wogóle nie miały miejsca w przedszkolach w lalach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Ronaltl Stcphens, dyrektor National School Salety (.Vmer komcnlujc ..Nauc/yciclc córa/ częściej staju stV* celem dla stosują-cych pr/cmoc uczniów. klór/y wykazują takie /achowania w córa/ mlods/ym wicku'\w'
C«» ciekawe, takie problemy me występują jedynie w USA czy na półkuli zachodniej. Nawet Japończycy, znani z dyscypliny w s/koło i wysokich oczekiwań stawianych uczniom, donos/ą o załamaniu zasad społecznych: |>oczynając od lat dziewięćdziesiątych japoń-skie gazety |H»ru.\/ają temat rosnącej liczby strzelanin z ofiarami śmiertelnymi, a ostatnio szkoły podnoszą alarm w związku z pojawieniem się nowego, przerażającego zjawiska wpadania w szal całych klas. fenomenu nazywanegoclu\uiwnt co/Ar/nc."1' ,s Najwyraźniej, cokolwiek się dzieje, nie jest to ..nasz problem" - to problem wszystkich.
Podstawowym założeniem, na którym opiera się niniejsza książka, jest stwierdzenie, ze problematyczne zachowania, które obserwujemy ii dzieci stanowią, w dużym stopniu, dowód biologicznej epidemii dysfunkcji mózgu, Jakie byłyby efekty takiej epidemii? Po pierwsze, zaobserwowalibyśmy dramatyczny wzrost liczby osób, u których /diagnozowano nadaktywność, /aburżenia umiejętności szkolnych, depresję I zaburzenia uwagi. Ihoiąc |*hI uwagę ścisły związek |»omięd/y przestępczością n dysfunkcją mózgu, bylibyśmy również świadkami wielu Irezscnsownyeh przestępstw, |x)pchiia> nych przez dorosłych, nastolatki, a nawet dzieci. Widzielibyśmy tez oznaki\podklinii'/ncj dysfunkcji mózgu w całej (topulacji. znaczącą liczl>ę pozornie normalnych jednostek slalnr radzących sobie w- szkole i w pracy, mających trudności w stosowaniu się do zasad, pi/y/woilym postępowaniu i kontrolowaniu własnego zachowania. A więc to wszystko, co dokładnie obserwujemy. A jest (o trend, który ma ogromne i /atrsvaźającc znaczenie dla naszego społeczeństwa.
Pakt, ze USA obecnie wydaje miliony dolarów, próbując odwrócić len trend poprzez reformy szkoły i programy ochrony zdrowia psychicznego młodzieży pokazuje, że zdajemy sobie sprawę, przynajmniej do pewnego stopnia, z tego, iz wiele naszych dzieci ma kłopoty. Niestety, jak pokażę w następnym rozdziale, te wysiłki n(e zmniejszają rozmiarów epidemii dys logiki. Jeśli niewidzialny | złowieszczy wróg uszkadza mózgi naszych dzieci, musimy odkryć, kim jest i go pokonać. Ale żeby móc to zrobić, musimy najpierw przeanalizować nasze dotychczasowe próby powstrzymania epidemii dys-logic/nego i niebezpiecznego zachowania i zrozumieć, dlaczego przynoszą one tak niewielkie skutki.
11 ll/ii i(Aisżr urr loilin/!, 1'u.tJr, AoguO I. 2001
*“ Łnyiowanc W Wjllit. lhx l UnJrrpt/Un iKol ’. limes Mn&uinc.
7 DetYmber Dmlfpiit |*xl aditM-m liniecocwlttTw/mjf.wiftc.aiuiU* .0.4171.1 lOtOJJ2155VwV.s^lUlnml (allii.ili* iu .Iłlcrt 25 W.2U07)
’’ Jo/o/i fttin lM\vnuttg*$ 'pin tucifty'Ukr VS; ih.*vuig iuici diu»*ukaBy up, Al* v»nr wisieć rrptHl, Aiiawi* KcjwiMic, l)cecml«ci 2<s IV»t H I 'mich. II. (2lit2t. /#>• /k MW Ja/mu bb<UMani juntfti. Nos Y«*k
Times. SeprnnlKr 25