106 Barbara Czerska
Peryferyjne położenie osadnictwa celtyckiego na Wyżynie Głubczyc-kiej zadecydowało w poważnym stopniu o charakterze gospodarki zasiedlających te ziemie Celtów. Podstawową gałęzią produkcji było rolnictwo i hodowla. Zaistniały tu również korzystne warunki rozwoju dla rzemiosł, które zaspokajały podstawowe potrzeby mieszkańców osady lub kilku osad sąsiednich. Ponadto, każde gospodarstwo produkowało wiele przedmiotów, głównie z surowców organicznych oraz część ceramiki dla własnego użytku. Masowa produkcja, typowa dla warsztatów pracujących w oppidach, znacznie przekraczałaby lokalne zapotrzebowanie, a tym samym nie miałaby dostatecznie chłonnych rynków zbytu, nie mogłaby konkurować z produkcją oppidów. Celtowie, zamieszkujący w okresie późnolateńskim Wyżynę Głubczycką, byli odbiorcami wyrobów raczej tańszych i produkowanych masowo w warsztatach rzemieślniczych zlokalizowanych w oppidach. Najbardziej popularne importy w tym środowisku to wyroby szklane, sapropelitowe i brązowe.
Domy w osadzie w Nowej Cerekwi były dość luźno rozmieszczone, otaczały prawie niezabudowany majdan; nie było to więc rozplanowanie zabudowy typowe dla oppidów. Jak już zaznaczono, w wielkości, formie i inwentarzu domów nie było zróżnicowania pozwalającego wydzielić jakiekolwiek grupy zawodowe, nie ma tu odbicia również zróżnicowanie majątkowe i społeczne poszczególnych rodzin. W tej sytuacji można przyjąć, że poziom życia mieszkańców osady był podobny, pomimo istnienia grupy specjalistów zajmujących się rzemiosłami. Rzemieślnicy ci oraz ich rodziny najprawdopodobniej sezonowo zajmowali się i rolnictwem. Stosunki takie są typowe dla osiedli wiejskich o gospodarce w dużym stopniu jeszcze naturalnej, w okresie przeżywającego się już ustroju wspólnoty pierwotnej. Wielkość osady oraz liczba jej mieszkańców, nie przekraczająca chyba 150 osób, nie pozwala jej uznać za oppidum.
Podczas kilku sezonów prac wykopaliskowych w Nowej Cerekwi nie zlokalizowano jakichkolwiek śladów wałów czy fos z okresu późnola-teńskiego. Wiązanie z systemem obronnym osady lub uznanie za obiekty jej współczesne dwóch kopców, oddalonych od osady w kierunku południowo-wschodnim o około 1200 m, nie ma uzasadnienia. Kopce te leżą na polach należących administracyjnie do wsi Lubotyń, usytuowane są na wzniesieniu między Kietrzem, Nową Cerekwią a Lubotyniem i wznoszą się do wysokości około 4 m. Na jednym z tych kopców B. Ge-diga przeprowadził w latach 1961 i 1963 badania wykopaliskowe2S. Re-
a B. Gediga, Sprawozdanie z wstępnych badań przeprowadzonych na kopcu kolo Lubotynia, paw. Głubczyce, Śląskie Sprawozdania Archeologiczne t. IV: 1961, s. 8; tenże, Sprawozdanie z badań na kopcu koło Lubotynia pow. Głubczyce, Śląskie Sprawozdania Archeologiczne, t. VI: 1963, s. 13 - 15.
zultatem ich było ustalenie chronologii. Badany kopiec został usypany w okresie wczesnego średniowiecza, prawdopodobnie w XII w., ale nie pełnił wówczas roli grodu. Chronologię określono w oparciu o fragmenty ceramiki występujące w nasypie kopca. Kopiec usypany był w miejscu, gdzie w okresie schyłkowego neolitu istniała osada, stąd obecność w dolnych warstwach nasypu i w jamie odkrytej pod kopcem ceramiki o cechach zbliżonych do form kultury ceramiki sznurowej. Innych elementów sztucznych w krajobrazie wokół osady, które można by łączyć z jej systemem obronnym, nie stwierdzono, pomimo bardzo szczegółowych poszukiwań.
Studenci kierunku archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego: Andrzej Bartosz, Jolanta Gołębiowska, Barbara Iśków, Krystyna Mielczarek, Krzysztof Rytko, Stanisław Wielonek, Janusz Wójcik, pod kierownictwem studenta V roku Romualda Piwko, w sierpniu 1973 r. dokładnie spenetrowali obszar o powierzchni kilku kilometrów kwadratowych, szczególną uwagę zwracając na te partie, gdzie według informacji O. Kleemanna24 miały się zachować resztki umocnień. Wyniki tych poszukiwań okazały się negatywne.
Na planie przysłanym przez prof. Ch. Peschecka osada w Nowej Cerekwi ma formę wydłużoną, osią dłuższą usytuowana jest w kierunku z północnego zachodu na południowy wschód, północna partia osady jest węższa. Obwód tak zrekonstruowanej formy osady wynosi ponad 4 km, powierzchnia przekracza obszar 100 hektarów, w miejscu partii północnej znajduje się obecnie odkrywka kamieniołomu. Na tak dużym obszarze powinny się zachować chociaż skromne pozostałości umocnień, tym bardziej, że typowe wały celtyckie budowane z drewna, ziemi i kamieni miały tak silną konstrukcję i były na tyle potężne, że jest mało prawdopodobne, by mogły zniknąć bez śladu, nawet w wypadku intensywnej na tych terenach działalności wielu pokoleń. Nie można jednak zupełnie wykluczyć możliwości niedostrzeżenia w terenie słabo czytelnych, dziś już szczątkowych, elementów umocnień obronnych niekoniecznie związanych z samą osadą; dlatego też planujemy wykonanie szeregu zdjęć lotniczych okolicy osady. Dotychczasowe wyniki badań jednoznacznie przemawiają za uznaniem osady w Nowej Cerekwi za osadę otwartą, co nie wyklucza istnienia zabezpieczających ją ogrodzeń w postaci silniejszego płotu. Wskazywałaby na to forma osady, której domy rozmieszczano głównie wokół mniej więcej owalnego placu; domy te ścianami szczytowymi skierowane były do siebie. Usytuowanie po ich zewnętrznej stronie ogrodzenia zamykałoby dowolny dostęp do osady, chroniłoby również zwierzęta domowe trzymane okresowo na majdanie. Wejście do
14 Ch. Pescheck, Kelten..., s. 228.