pinW <*S —
r kifCl™ . mi i ikifiiłniynl
k'1
wł< jJSH
W ,) Jr;
W >>
w rifkk* i mu' mu1'''-
[|i M
! kirtum modli * <• Ni “ “» H
•"•"••i1"*" •rt"*
51hm twoich e*yn6w: -Ni* w wklew
^JJjimiiiiil I ul* H »w"l <• *"«* "“Ul' 5^ jjjfdlrm obok cłfkwt l lolwujlcm, l» iil» #«■ t & |rirchy mim tak i kołu)*? md Świątynią Utaą* 1 .u iłu Stuła wlwlv l amlem ciskać w ni*
m
m':) Sm
upi ifc do krzyża, wtedy l Moniem om A idąc obok karczmy, zobaczyłem mnóstwo
V Vv ^TUtóny pl)ą, kulają, o Rodzinie śmierci nu- myttą;
, Mi l|i A iii; tutaj do Boga, żeby me dopuszcza) pfi*
V 'jjjróych do pijaństwa i zguby śmiertelnej*",
v\{
V \\
ykVV u|tnda ta jeil folklorystycznym analogonem typowe ■h™ tywotu jurodiwcgo. Szczególnie Wilka jestona żywo*
fj«\,
v
di
Jil Bazylego Nawiedzonego (przypomną, ze w kagiogra-lii jurodiwy itale upodabnia i:ą do anioła: jest on „aniel-jko bezcielesny, „jako anioł" żyje w marności świeckiej). Bądąc kontaminacją bajki o głupku i żywota świątego, legenda zachowała jedynie epizody fabularne, opuszcza-|A 1 ^ kagiograficzne wzmyiania i sentencje. Legenda po*
ki ^ mocno ^ory:R^0 w Iwiadoaoftci ludu 1L ‘) j paradoksalne wyjaśnianie opijanych gestów.
K' 'Ł Aj Posłużenie sic; materiałami folklorystycznymi wyjaśnia
(V J W #■» | zadkowych gestów Prokopa z Ustiuga.
^ W» W Pr!k0P\ ^ aulor W° żywota, „trzy pogrzebacze k \ w N ** swej nosił (...) 1 kiedy pogrzebacze świętego tyj *ś podniesione do góry wtedy obfitość wielka chleba tego ^wa ^ $ra wszelkich innych płodów ziemnych. A 1 'llonS ^ Potoczę bywają opuszczone w doi, wtedy chleba niedostatek i pustki w spichlerzach i spiżarniach" *
I liii
Jak widać, już w samym opisie tego gestu Prokopa z Ustiuga mamy próbą wyjaśnienia, próbą ustalenia ukry-rity i tej wiązi pomiądzy gestem a zdarzeniem, które gest ten najjJ symbolizuje. Podniesione do góry pogrzebacze znamionują górą ziemiopłodów, a opuszczone— pustki Jest to, oczywiście, nic wiącej jak gra słów, przypadkowa eulonia (chociaż pisarz na pewno wprowadził ią do tekstu celowo). Gest tłumaczy sią tu śród-