reedukacji należy pamiętać o zastosowaniu właściwej kolejności ćwiczę* poszczególnych spółgłosek, która została poprzednio przytoczona. Uwaga ta odnosi się zasadniczo do wszystkich technik i wszystkich metod stosow anych w usuwaniu tego zniekształcenia.
Powtarzanie dźwięków izolowanych. Metoda ta daje rezultaty przy udżwięcznianiu szczelinowych, nieco gorsze przy zwarto-szczelinowych i stosunkowo niewielkie przy zwartych. U niektórych pacjentów wystarcza w zupełności do usunięcia wady w zakresie całej korelacji dźwięczności! Powtarzanie jest wykorzystywane już w okresie przygotowawczym. Umożliwia to naturalne przejście do właściwych ćwiczeń. Również w czasie badań stosuje się powtarzanie. W chwili rozpoczęcia właściwej reedukacji logopeda już wic, w jakim stopniu metoda ta przyniesie pożądane rezultaty (wskazują na to wyniki badania i zajęcia przeprowadzone w okresie przygotowawczym).
Kilka uwag o istocie metody. Osoba reedukowana otrzymuje bezpośredni wzór akustyczny i optyczny ćwiczonego dźwięku. Ponadto logopeda modyfikując swoją wymowę — w fonetycznie dozwolonych granicach — może dostarczyć dodatkowych informacji o jego artykulacji i brzmieniu. Dźwięk podawany jest w izolacji, a nie na tle kontekstu, jak to ma miejsce w procesie porozumiewania się. W ćwiczeniach tego typu całkowicie jest wyłączone znaczenie, co pozwala.pacjentowi skupić się wyłącznie na stronie fonicznej produkcji.
Melodyka ćwiczeń jest prosta. Logopeda wymawia w sposób przedłużony jakąś spółgłoskę szczelinową, osoba ćwiczona ma zn zadanie go naśladować. Stosuje się przy tym kontrolę i autokontrolę pracy wiązadeł głosowych w sposób opisany poprzednio. Ćwiczenia zaczyna się od v, a jeśli jest ono prawidłowo wymawiane — od z. Przy podawaniu wzoru należy zwrócić uwagę, by artykulacja była naturalna, dopuszczalne przedłużenie artykulacji, nie wskazane wzmocnienie. Pacjenci starają się naśladować echolalicznie podany wzór, w tych warunkach wzmocnienie siły artykulacji jest zjawiskiem szczególnie niebezpiecznym (pamiętać należy, że dźwięczne są równocześnie artykulacyjnie słabe, bezdźwięczne — mocne).
Ćwicząc szczelinowe tą metodą, obserwuje się często u pacjentów dołączenie tonu krtaniowego w końcowej fazie produkowanego dźwięku. Wówczas to powstają dwusegmentowe artykulacje z bezdźwięcznym elementem wygłosowym, np. fv, sz (czytaj: s-z) itp. Segment bezdźwięczny stopniowo podlega redukcji, co można oznaczyć w postaci^, *z. Niekiedy układ faz jest odwrotny, wstępna, krótkafazajest dźwięczna, końcowa bezdźwięczna: /, :s.
Jeśli niedostatecznie ustabilizowane artykulacje Kiczy się z samogłoskami, często powstają kompleksy typu fa, :sa, zamiast ra, za. Nowa ta artykulacja jest wprawdzie reprodukowana przez pacjenta, ale z samogłoska łączy się substytut. W dalszych ćwiczeniach trudności te zostają przezwyciężone.
Zastosowanie tej samej metody do ćwiczeń zwarto-szczelinowyęh daje w efekcie także dwusegmentowe reprodukcje w rodzaju c: (czytaj c-r) dla 3 oraz ći dla Przedłużenie zwarto-szczclinowej daje dwie głoski: zwarto--szczelinową 1 szczelinową o tym samym miejscu artykulacji, np. ć = es, 3 — 3- itp. W danym wypadku dwusegmentowość nie jest rezultatem przedłużenia artykulacji, której przy zwarto-szczelinowych nie stosujemy, lecz, podobnie jak przy reprodukcji szczelinowych, wynika ze swoistej asynchroni-czności pracy nasady i krtani. Zjawisko to stopniowo zostaje wyrugowane.
Pr/.y zwartych trzeba zwrócić uwagę na dźwięki protetyczne, antycypujące niejako cechę dźwięczności. Należy dążyć do tego. aby wiązadła głosowe zostały wprawione w drgania w momencie zwarcia narządów mowy. W tym czasie za zaporą gromadzi się powietrze, moment zwarcia może być lekko przetrzymany (przy b udaje się to najdłużej, przy d nieco krócej, a przy g najkrócej), wiązadła głosowe pracują, dzięlii czemu otrzymujemy dźwięk, który poprzedza głoskę zwartą i łączy się w sposób ciągły z fazą wybuchu. Ten rodzaj wymowy zapisują w postaci: =/>, —d, -g (znak = oznacza antycypację dźwięczności). Jest to naturalna, wyjściowa faza ćwiczeń. Dziecko musi być przyuczone do tego rodzaju wymowy. Wstępny, nieokreślony dźwięk można traktować jako element protetyczny ułatwiający wprowadzenie dźwięczności do fazy zwarcia. Niektóre dzieci stosują spontanicznie protetyczne dźwięki nosowe o tym samym miejscu artykulacji, co ćwiczone zwarte, a więc mb, nd, a nawet tjg (tak powstają nietypowe dla polszczyzny połączenia głoskowe). Jeśli przy tych protetycznych dźwiękach nosowych nacisnąć nozdrza, uzyskuje się dźwięki podobne do opisanego.powyżej (=). U innych pacjentów w.roli elementu protetycznego występuje dźwięczny poszum nosowy. Wymienione sposoby przezwyciężania trudności przy dźwiękach zwartych, nie utrudniają dalszego przebiegu reedukacji (stopień zautomatyzowania dźwięków protetycznych jest zazwyczaj niewielki).
Powtarzanie kompleksów dźwiękonaśladowczych. U młodszych pacjentów (dzieci przedszkolnych i szkolnych można wykorzystać produkcje dźwiękonaśladowcze. Nic cechuje ich ten stopień konwencjonalności, który jest właściwy dźwiękom, realizacjom fonemowym. Ponadto wprowadzenie konkretnej sytuacji ożywia obraz akustyczuy onomatopcicznych produkcji,
257