1356 £
Retoryka — Księga I
Retoryka — Księga I
i przekonywać wyłącznie w zakresie jej własnego przedmiotu: sztuka lekarską w zakresie zdrowia i choroby, geometria w zakresie właściwości miar, arytmetyką : w zakresie stosunków liczbowych, a podobnie również wszystkie inne sztuki i nau Tylko retoryka zdaje się być umiejętnością odkrywania w każdym — możną, powiedzieć — przypadku tego, co przekonywające, i dlatego właśnie mówimy^ jako sztuka nie ogranicza się do jednego, określonego rodzaju przedmiotów,
Jedne środki przekonywania należą do sztuki (retorycznej), inne do niej nie’ należą7. Nie należącymi do sztuki nazywam takie, które nie są wynalezione przez
Wiarygodność uzależnioną od nastawienia słuchaczy osiąga się wówczas, gdy : jnowa powoduje ich wzruszenie. Inne przecież wydajemy orzeczenia, gdy jesteśmy zasmuceni, niż kiedy się cieszymy, inne — nastawieni przyjaźnie niż usposobieni wrogo. Są to, jak mówiłem, jedyne rzeczy, którymi zajmują się współcześni autorzy podręczników retoryki. Wyjaśnimy je bliżej, gdy będziemy analizowali afekty, przekonanie przez samą mowę osiągniemy wówczas, kiedy udowodnimy prawdę lub pozór na podstawie wiarygodnych dla każdej rzeczy przesłanek.
: Skoro sposoby przekonywania zależą od wymienionych trzech czynników, staje
nas, lecz są nam dane niejako z góry, jak np. zeznania świadków, zeznania ąa; | f' ^ jasne, że ten potrafi się nimi posługiwać, kto jest zdolny do logicznego torturach \ pisemne oświadczenia i temu podobne tzeczy. Należącymi do sztuki ' , [f wnioskowania oraz do analizy ludzkich charakterów, cnót i, po trzecie, doznawanych
retorycznej są zaś te środki przekonywania, których może dostarczyć ta dyscyplin |i uczuć, tj. do określenia, czym jest każde uczucie, jakie ma właściwości, skąd i w jaki
i które jesteśmy w stanie sami wynaleźć. Pierwszymi należy się więc tylko sposób się rodzi. Wynika stąd. że retoryka jest jakby odroślą dialektyki i tego rodzaju
posługiwać, drugie trzeba wynaleźć. ^ j I studiów etycznych, które słusznie można nazwać polityką 10 Z tego właśnie powodu
Środki przekonywania, uzyskane za pośrednictwem mowy, dzielą się na Użyj ' I' retoryka przywdziewa maskę polityki, a to samo czynią również ci, którzy ją rodzaje. Jedne z nich zależą od charakteru mówcy, inne od nastawienia, w jakie | uprawiają, czy to ze względu na brak wychowania, czy przez chełpliwość, czy też
wprawia się słuchacza, inne jeszcze od samej mowy ze względu na rzeczywiste-. w związku z jakimiś innymi ludzkimi ułomnościami. W rzeczywistości jest" ona
lub pozorne dowodzenie9. Przekonanie dzięki charakterowi mówcy rodzu sigl 1 częścią dialektyki i, jak już na wstępie stwierdziliśmy, jest do niej podobna. Żadna wówczas, gdy mowa wypowiadana jest w sposób, który czyni mówcę wiarygodny^; | | lzmch nie jest bowiem nauką zajmującą się jakimś określonym przedmiotem i jego Jesteśmy bowiem na ogół skłonni łatwiej i szybciej uwierzyć we wszystkinf | \ Właściwościami, obie są natomiast pewnymi umiejętnościami dostarczania argumen-ludziom uczciwym, a zwłaszcza w sprawach niejasnych i spornych. Przekonanie j | facji logicznej. To, co dotychczas powiedzieliśmy o naturze tych sztuki wzajemnym to winno jednak wyrastać nie z posiadanej uprzednio opinii na temat mówcy, leci t . jch stosunku, wyczerpuje już chyba ten temat.
z jego mowy. Nieprawdą jest przy tym — co twierdzą autorzy podręczmkóg: v|: Co się zaś tyczy sposobów przekonywania związanych z dowodzeniem
wymowy — że szlachetność mówiącego nie ma żadnego wpływu na sił$‘ rzeczywistym i pozornym, trzeba powiedzieć, że podobnie jak w dialektyce
przekonywania. Wprost przeciwnie — można powiedzieć — charakter mówcy daje . również tutaj korzysta się z indukcji, sylogizmu i pozornego sylogizmu. Indukcją największą wiarygodność [jego argumentom]. j yest tu przykład, sylogizmem entymem, pozornym sylogizmem pozorny entymem. 1356 b
_ ;'i|| . | Entymemem nazywam sylogizm retoryczny, przykładem retoryczną indukcję.
7 Wprowadzone tu rozróżnienie „należących do sztuki środków przekonywania (iwteywt • Wszyscy przecież mówcy, którzy przekonują za pomocą dowodzenia, korzystają jnaTr.ii;) i „nie należących” (aTr:-/vvoi mamę') weszło na stałe do teom sztuki retorycznej. W językr-^yyłącznie bądź 7 przykładów, bądź z entymemów, bo innych możliwości nie ma.
.Skoro więc każde dowodzenie musi opierać się albo na sylogizmie, albo na indukcji — co wykazaliśmy w Analitykach 11 — to oczywiście entymemy muszą
łacińskim posługiwano się terminami: genus artificiale probationum i genus inartificiale probatioi W nawiązaniu do Arystotelesa terminy te wyjaśnia Cyceron (De uptirno genere otatorum II 22,l|j i Kwintylian (Insi. orat. V 1,1). Przez „należące do sztuki środki przekonywania” Arystoteles rozui głównie entymemy.
8 Zeznania na torturach składali zazwyczaj niewolnicy.
Dionizjos z Halikarnasu (Lysias 19), idąc za Arystotelesem, dzieli również te środki przekói wania na trzy rodzaje. Pierwsze nazywa tó rjSoę, drugie to 7taSoę i trzecie to 7tpdyp.a, co nowoży komentatorzy określają najczęściej terminem „argument”. Niektórzy utożsamiają ten trzeci ro4 z entymemem, ale nie znajdują na to żadnego potwierdzenia w tekście Retoryki. Problem ten wyjaśj swym komentarzu Grimaldi (Aristotle, Rhetoric 1, Commentary, New York 1980, s. 39-40;
f. P°r- Et. nik. 1094 a 28 - 1094 b 10, gdzie Arystoteles uznaje politykę, ze względu na jej cel |! P^edmiot, za naukę nadrzędną w stosunku do wszystkich innych umiejętności. Retoryka jest odgałęzieniem polityki, ponieważ uwzględnia ludzkie działania, charaktery, przymioty i uczucia, ZA d stanowi ważny element obywatelskiego wychowania i dostarcza obywatelom narzędzi do obrony Igjistroju i państwa.
p " P°r- An. pierwsze 68 b 9 -14: „Bo wszystkie nasze przekonania powstają albo za pośrednictwem . sylogizmu, albo się wywodzą z indukcji”. Por. również An. wtóre 71 a 5-11: „podobnie też ma się
cyt. Grimaldi, Commentary), podkreślając, że wszystkie trzy rodzaje środków przekonywania mu»
być wytworem samej mowy, a ściślej jej warstwy słownej, nazywa je: „ethical”-rciaxię, ->emotl0njp | 'sprawa z dowodami: jedne się przeprowadza za pomocą sylogizmów, inne za pomocą indukcji. Jedne -Ttianę, „logicar-Tucmę. W pierwszym przypadku sposób wykorzystania języka wywołuje . |1 drugie tworzą naukę za pomocą wiedzy wcześniejszej; tamte bowiem czerpią swą moc z uznanych
etyczny”, w drugim „rezonans emocjonalny”, w trzecim, przez logiczne przedstawienie s| . ] przesłanek, te zaś na podstawie oczywistości szczegółu dowodzą słuszności ogółu. Takie też są Prowadzi do zrozumienia jej wewnętrznej logiki i znaczenia. Trzecim środkiem prze ony ,. ^ sposoby przekonywania za pomocą wymowy, bo albo za pomocą paradygmatów, co odpowiada
nazwanym przez Dionizjosa tó Ttpaypa, jest więc „logiczne wyjaśnienie” („logical explana m ł . _ jf mdukcji, albo za pomocą entymematów, co znów odpowiada sylogizmowi" (tłum. K. Leśniak). Na „rozumowe uzasadnienie” („reason”), czyli „przedstawienie sprawy w kategoriach rozumowych jgj§§|fj|Hemat statement of the subject as the mind grasps it”).
306
rozumienia pojęcia „indukcji” przez Arystotelesa, zob. K. Leśniak, Wstęp do: Arystoteles, ?Analityki pierwsze i wtóre, w: Arystoteles, Dzielą wszystkie, t. 1, Warszawa 1990, s. 108 i n.
307