sylabami ich nazwy. Dziecko powinno wskazać odpowiedni obrazek. Następnym etapem jest wymowa głoskowa nazw obrazków.
Przykłady ćwiczeń analizy i syntezy słuchowej wyrazów można znaleźć w pracach: B. Zakrzewskiej: Reedukacja dzieci z trudnościami w czytaniu i pisaniu, 1976 oraz B. Sawy: Jeżeli dziecko źle czyta i pisze, 1975.
5. BADANIE I ĆWICZENIE AUTOKONTROLI SŁUCHOWEJ
Umiejętność odróżniania swojej wadliwej wymowy od wymowy prawidłowej otoczenia można określić terminem „autokontrola słuchowa”. Osoby mające wady wymowy, które polegają na zniekształcaniu głosek, np. seplenienie międzyzębowe, boczne itd. (a nie na myleniu czy zastępowaniu) nie zdają sobie sprawy z tego, że pewne głoski wymawiają inaczej, niż otoczenie. Osoby te mają prawidłowy słuch fonematy-czny i nie mają trudności w percepcji mowy otoczenia i różnicowaniu wyraz podobnych brzmieniowo.
Jak wynika z obserwacji rozwoju mowy dziecka, w końcowym okresie kształtowania się słuchu fonematycznego dziecko nie ma jeszcze ustabilizowanych wzorców kinestetyczno-ruchowych głosek i wyrazów. Zniekształca wyrazy, ale ciągle poprawia swoją wymowę, doskonali ją, starając się naśladować to, co słyszy od otoczenia. To spontaniczne poprawianie artykulacji własnych jest możliwe dzięki wykształconemu już słuchowi fonematycznemu i odbywa się aż do ustabilizowania się wzorców kinestetyczno-ruchowych. Po tym okresie wykształcają się asocjacje między prawidłowymi wzorcami słuchowymi a nieprawidłowymi (w przypadku wady wymowy) wzorcami artykulacyjnymi, i wtedy dziecko przestaje słyszeć różnicę między wymową własną a otoczenia.
W czasie ćwiczeń wymowy w miarę pojawiania się nowych, już prawidłowych artykulacji, uczeń zaczyna dostrzegać różnicę w brzmieniu obu dźwięków: prawidłowego i nieprawidłowego, ale początkowo nowy dźwięk wydaje się mu dziwny, natomiast swojej wadliwej artykulacji przypisuje brzmienie prawidłowe. Wrażenie to mija w miarę stabilizowania się prawidłowych artykulacji.
Brak autokontroli słuchowej po wykształceniu się wzorców kinestetyczno-ruchowych nieprawidłowych artykulacji, i mimo prawidłowego słuchu fonematycznego, jest zjawiskiem normalnym i oczywistym. Dziwić może raczej świadomość swoich wadliwych artykulacji. Jeżeli ta świadomość istnieje, to zapewne na skutek uwag otoczenia, przedrzeźniania dziecka lub poprawiania go. Świadomość tego rodzaju nie jest równoznaczna z autokontrolą słuchową. Osoba wadliwie mówiąca, jeżeli nawet wie, że ma wadę wymowy, to zazwyczaj nie potrafi określić, jakich głosek ona dotyczy.
Ćwiczenia autokontroli słuchowej przyspieszają korekcję wymowy, a niekiedy są metodą wystarczającą do uzyskania prawidłowej wymowy. Ćwiczenia polegają na uświadamianiu uczniowi różnicy między jego prawidłową artykulacją a wadliwą. Ćwiczy się kolejno poszczególne dźwięki. Nagrywa się na taśmie wymówienie ucznia