osób autystycznych (25-30 osób). Osoby tc są włączone do zwykłych obowiązków gospodarskich, takich jak żniwa, uprawa czy hodowla zwierząt.
5. Praca z udziałem nauczyciel zawodu
Nauczyciel zawodu pomaga niepełnosprawnym w pracy oraz załatwianiu wszelkich formalności. Z chwilą przyjęcia do pracy nauczyciel odwiedza codziennie swojego podopiecznego, pomagając mu w przystosowaniu się do nowych warunków. Uczy również innych pracowników rozumienia problemów osoby z autyzmem i sposobów odpowiedniego postępowania. Ilość godzin poświęcona różnym podopiecznym waha się od 20 do 300 godzin (średnio 150). Taka forma pracy jest niestety możliwa tylko wobec osób wyżej funkcjonujących.
Innymi formami zapewniającymi pracę osobom autystycznym są:
— enklawy (grupy 5-8 osobowe pracujące razem z opiekunem),
— małe przedsiębiorstwa (zakładane z myślą o zatrudnieniu osób z autyzmem),
— ruchome załogi (1-3 osobowe grupy podejmujące pracę wraz z 1 opiekunem w domach prywatnych, gdzie panuje większy spokój, np, praca w ogrodzie, sprzątanie, opieka nad zwierzętami),
— warsztaty pracy chronionej.
6. Szkolenie pracowników i działalność naukowa
Autyzm jest zagadnieniem interdyscyplinarnym, dlatego postęp w innych dziedzinach (np. neurobiologii, biochemii) przyczynia się do wzbogacania problematyki autyzmu. Dlatego tak bardzo potrzebne są szkolenia, które umożliwiają pracownikom stały wgląd w zmieniające się idee i metody działania. Szkolenia takie są szczególnie potrzebne osobom pracującym w izolacji od innych kolegów oraz osobom „wypalonym5', które utraciły entuzjazm w pracy z osobami autystycznymi. Szkolenia dostarczające informacji na temat nowych metod pracy i w swoisty sposób mogą „doładować akumulatory5’ pracowników. Szkolenia organizowane dla studentów, którzy nie wybrali jeszcze specjalizacji, są także okazją, aby pozyskać nowy personel.
Oddział TEACCH organizuje również konferencje stanowe, które odbywają się dwa razy w roku. Prowadzone są również badania naukowe, a także konsultacje z innymi jednostkami TEACCH wr USA i w innych krajach.
Chciałabym na zakończenie powrócić do problematyki efektywności programu TEACCH. Szukając przyczyn bardzo wysokiej skuteczności programu
TEACCH, Schopler (1987) zaznacza, że program ten nigdy nic był nastawiony na zastosowanie jednej, nowatorskiej techniki terapeutycznej, ale jego celem było stworzenie kompleksowego systemu opieki i rehabilitacji osób autystycznych. Bardzo ważne było przy tym pozyskanie sympatii lokalnej społeczności i mediów, dzięki odpowiedniej reklamie projektu. Schopler (ibidem) przypuszcza, że oprócz czynników specyficznych, jakimi były zastosowane techniki (nauczanie ustruk-turyzowane) oraz szkolenie personelu i rodziców, dużą rolę w uzyskaniu pozytywnych efektów terapeutycznych, odegrały czynniki niespecyficzne. Czynniki te porównuje do placebo. Głównym czynnikiem niespecyficznym było zaangażowanie osób realizujących program. Ten niewymierny czynnik, istniejący poza zakresem istniejącej empirycznej metodologii, zdaniem Schoplera, może leżeć u podstaw powodzenia programu. Kowalik (1994), analizując znaczenie określenia „placebo” w odniesieniu do czynników niewymiernych w programie TEACCI1, zwraca uwagę na problem ekwiwalentności procedur terapeutycznych. Kowalik uważa, że należy bardziej krytycznie przyglądać się wszelkim sztucznym i zalgo-rytmizowanym procedurom postępowania psychologicznego. Autor jest zdania, że poddanie się działaniu danej technologii nie musi wcale zwiększać szansy na uzyskanie pożądanego efektu tereapeutycznego.
W programie TEACCH, w sferze koncepcyjnej i organizacyjnej położono główny nacisk na więzi pomiędzy rodzicami a dziećmi, między rodzicami a pracownikami oraz poszczególnymi pracownikami, a nie na techniki terapeutyczne. Schopler (1987, s. 387) twierdzi, że: „ Taka zasada wynika z przeświadczenia, że techniki zmieniają się szybko i w przyszłości będą zmieniały się zapewne jeszcze szybciej. Natomiast stworzenie i utrzymywanie zespołu zdolnego do tworzenia więzi uczuciowej z dziećmi o zaburzeniach rozwoju, z rodzinami oraz kolegami z profesji i dopasowanie odpowiedniej techniki do odpowiedniego klienta — to pozyskanie prawdziwego skarbu. Taki skarb nie może stać się zbytecznym balastem w przewidywalnej przyszłości