BIBLIA
Biblia była i jest świętą księgą społeczeństw chrześcijańskich, a także - jeśli mówimy o Starym Testamencie - jest on świętą księgą wyznawców judaizmu. A zatem Biblia stanowi świętość, autorytet religijny, zbiór pism sakralnych. Tym samym Biblia jest także źródłem kultury moralnej, prezentuje wzorce postę-
powania, pewien kodeks tego co dobre lub złe. Jest także zbio-
rem fabuł, anegdot, motywów i stylistyki, do których wciąż powraca literatura. Jest natchnieniem dla wielu pisarzy, poetów, inspiruje myślicieli, przez wieki była tematem realizacji malar-
skich i rzeźbiarskich. Biblia stanowi więc nie tylko ważne dzieło literackie, jest również punktem odwołań i nawiązań twórców kultury w późniejszych epokach.
Pierwsze nawiązania do Biblii znaleźć można w okresie śred-
niowiecza, kiedy to literaturę i filozofię podporządkowano wy-
kładnikom religii chrześcijańskiej. W wielu utworach z tego okresu odnaleźć można kult Matki Boskiej. Jej typowym obra-
zem jest zabytkowa pieśń religijna „Bogurodzica”. Pierwsza jej zwrotka skierowana jest do Matki Boskiej, druga do Chrystusa. Jest ona ciągiem próśb modlitewnych o wyjednanie obfitych łask.
„Żale Matki Boskiej pod krzyżem” to kolejny utwór o tematyce religijnej. Matka Boża zwraca się w nim do Archanioła Gabriela
do Chrystusa ukrzyżowanego i zgromadzonych świadków. Współczuje i cierpi razem z Synem. Postać Matki Chrystusa przedstawiona jest tu w sposób bardzo „ludzki”. Wzrusza jej cierpienie i rozpacz. Jest jedną z wielu matek opłakujących śmierć swego dziecka.
Literatura nawiązująca swoją treścią do Biblii posiadała również pewien swoisty język. Pewne liczby miały określone kombina-
cje na przykład liczba 3 odnosiła sie do Trójcy Świętej.
Utworem zbudowanym zgodnie z tym idealnym systemem trójkowym jest „Boska komedia” Dantego. Przede wszystkim składa się ona z trzech części; o znamiennych nazwach: Piekło, Czyściec, Raj. Każda z tych części zbudowana jest z 33 pieśni, zaś każda pieśń pisana jest strofą trzywersową. Cała wykładnia filozoficzna jest również nawiązaniem do Bibli. Świadczyć o tym mogą oprócz umiłowania liczb, pojęcia winy, grzechu, ka-
ry także obrazy schodzących w dół kręgów piekielnych i wy-
niesionych w górę nieb.
Kultura renesansu, mimo zainteresowań i fascynacji antykiem, również pozostawała pod wpływem chrześcijaństwa. Bóg i stworzony przez Niego świat to nadal jedyna realna rzeczywi-
stość. Ważnym symptomem epoki odrodzenia były religijne poszukiwania, oraz na własny rachunek dążenie do poznania Boga.
W takim myślowym nurcie wyrósł wspaniały hymn Jana Ko-
chanowskiego, rozpoczynający się słowami „Czego chcesz od nas panie, za twe chojne dary”. Poeta odwołuje się w nim do biblijnej historii stworzenia świata i z tej perspektywy przema-
wia do Najwyższego. Przeciwstawia Bożej dobroci własną niedoskonałość, nie znajduje, poza miłośćią sposobu odwdzię-
czenia się Stwórcy za fakt powołania do istnienia. W świecie powołanym przez Boga z nicości zwraca uwagę przede wszy-
stkim panująca w nim harmonia. Nie ma tu miejsca na zbęd-
ność i przypadkowość elementu. W opinie tych harmonijnych relacji Kochanowski przepisuje jakby biblijny opis stworzenia świata, oglądany jednak z innej perspektywy. I tak jak autor „Księgi Rodzaju” wielokrotnie zaznacza, że wszystko co stwo-
rzył Bóg było dobre.
Echa koncepcji Biblii, Boga, człowieka i świata powracają także w innych utworach poetyckich Jana z Czarnolasu. Można je odnależć w tłumaczonym przez Kochanowskiego „Psałterzu Dawidów”, w którym powraca motyw wdzięczności Bogu za dary złożone człowiekowi.
Również renesansowe sonety Mikołaja Sępa Sarzyńskiego przepełnia motywizacja biblijna. Sonet IV „O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem” jest wyrazem obawy poety o wynik bezustannej walki, jaką każdy człowiek musi toczyć z szatanem. Szatana wspierają moce piekielne, ziemskie dobra materialne i pokusy doczesne, które kuszą czło-
wieka i odciągają go od Boga. W swojej walce z siłami ciemno-
ści człowiek jest osamotniony, a stawką tej wojny jest przecież zbawienie. Samotność podmiotu lirycznego łagodzi jedynie obecność Boga, na pomoc którego każdy człowiek powinien li-
czyć, bowiem tylko z pomocą Boską można pokonać szatana, świat i odepchnąć pokusy własnego ciała. Kolejny sonet, zaty-
tułowany „O nietrwałej miłości rzeczy świata tego”, stanowi w znacznej mierze uzupełnienie i rozwinięcie niektórych założeń wiersza poprzedniego. Znowu pojawia się przeciwstawienie świata materialnego i duchowych wartości, do których osią-
gnięcia ludzie powinni dążyć. Poeta ukazuje, iż najwzniolślej-
szą wartością duchową jest miłość do Boga. Bóg jest wielki i doskonały, człowiek mały i pełen grzechu, doczesność odciąga człowieka od Boga, utrudnia mu drogę do życia wiecznego i do zbawienia. Widać tu wyraźne nawiązanie do Biblii, a zwłaszcza do Księgi Koheleta, w której występuje bardzo pesymistyczna koncepcja człowieka i jego dzieła.
Twórcy literatury okresu baroku zwracali szczególną uwagę na nikłość ludzkich dążeń, sprzeczności duszy i natury, wszech-
obecność cierpienia. Jednocześnie obficiej niż artyści epoki po-
przedniej czerpali z Biblii, w niej przede wszystkim szukając odpowiedzi na pytanie o sens życia i sens istnienia kosmosu. Te dwie tendencje sprawiły, że w okresie baroku ze szczegól-
nym zainteresowaniem zwrócono się ku Księdze Koheleta, w której jak refren powtarza się zdanie „Marność nad marnościa-
mi i wszystko marność”. Twórcy barokowi podejmowali ten biblijny motyw marności i czynili zeń często punkt wyjścia do rozważań o sensie ludzkiego bytowania na ziemi.
W najbardziej bezpośredni sposób, motyw ten został podjęty przez Daniela Naborowskiego w wierszu „Marność”. Jest on właściwie parafrazą fragmentu Księgi Koheleta, i to zarówno w ukazaniu przemijalności doczesnego świata, który „hołduje marności”, jak i w wynikającym z filozoficznych rozważań wniosku, że tylko Bóg pozwala człowiekowi wydostać się z kręgu marności i znikomości. Oznacza to, że człowiek w swym życiu ma do czynienia z dwiema rzeczywistościami: doczesną i nadprzyrodzoną. Tylko w tej drugiej, którą poznaje w pełni do-
piero po śmierci, można doznać harmonii, spokoju, szczęścia wynikającego z opieki Boga, przeciw któremu nie występują moce nieczyste.
Podobnie jak inne epoki romantyzm w swych licznych utwo-
rach nawiązywał do wątków biblijnych.
W tragicznej sytuacji kraju istnieje wielka potrzeba idei i prog-
ramu, który połączył by Polaków. Właśnie z takim zamiarem wydaje Adam Mickiewicz swe dzieło „Księgi narodu polskie-
go” i „Księgi pielgrzymstwa polskiego”. Utwory te są próbą fi-
lozoficznego oświetlenia dziejów ludzkości, które ogłasza pol-
ski mesjanizm narodowy, które wyrażnie stylizowane jest na kształt Biblii. Autor używa biblijnego stylu zdań o powtarzal-
nych członach, często rozpoczynających się od spójnika. Uży-
wa pouczających zwrotów „zaprawde powiadam wam”, „pa-
miętajcie”. W Księgach znajdujemy tak jak w Biblii, przypo-
wieści, istotą dzieła jest przecież pojęcie narodu wybranego i zapowiedzi nadejścia nowych czasów. Mickiewicz używa stylu biblijnego nie tylko dla dekoracji, pragnie podkreślić treści ide-
owe, wagę utworu, rangę „księgi świętej”, oddziałać na odbior-cę.
Podobny motyw znajduje się w „Dziadach” w części III w sce-
nie „widzenie księdza Piotra”, gdzie męczeństwo Polski pod zaborami ukazane jest na wzór męczeństwa Chrystusa na krzy-
żu. Rolę oprawców spełniają państwa zaborcze - Prusak pojący żółcią, Moskal przebijający bok i wytaczający krew. Rolę Piłata spełnia Francja. Tak jak Chrystus przez swą mękę zbawił ludz-
kość, tak Polska przyniesie wolność zniewolonym narodom europejskim.
Na zainteresowanie pod względem tematyki biblijnej zasługuje również twórczość Juliusza Słowackiego. W „Kordianie” wy-
stępuje biblijny konflikt dobra ze złem. Historia jawi się jako dzieło Szatana, który swój zamiar sprawowania władzy nad dziejami realizuje przede wszystkim poprzez tworzenie okere-
ślonego rodzaju przypadków. Celem tej szatańskiej interwencji jest klęska narodu w historii i kompromitacja w oczach Boga. Wynika to stąd, że upadek rodzi pragnienie zemsty na wrogu, a zemsta jest uczuciem szatańskim, potępionym przez Boga. Na-
ród skazany jest zatem na walkę w imię idei, które mogą go do-
prowadzić do konfliktu ze stwórcą.
Podobne zagadnienia walki dobra ze złem, zobrazowane zosta-
ły przez Zygmunta Krasińskiego. „Nie-Boska komedia” to wi-
zja Boga wkraczającego w histirię człowieka. Poza motywem kuszenia szatana i potępienia w początkach dramatu, charakte-
rystycznym „echem” Biblii jest zakończenie utworu; cudowne pojawienie się Chrystusa i zwycięstwo dobra nad złem, prawo-
ści nad grzechem.
Młodopolski okrzyk buntu wobec Boga wyraża w swych utwo-
rach Jan Kasprowicz. Nawiązania do Biblii doskonale obrazują jego „Hymny”.
Tematyka ich obejmuje zasadniczo jeden wielki problem -
schyłku cywilizacji, wyrażający się między innymi w poczuciu kryzysu wartości moralnych, etycznych, religijnych. Kryzys swiatopoglądowy dotyczy także braku wiary w Boga jako stwórcy świata. Poeta stara się zrozumieć sens istnienia grzechu zła i cierpienia. Taka jest właśnie geneza najważniejszego i naj-
doskonnalszego hymnu Jana Kasprowicza - „Dies Irne” („Dzień gniewu”), który ukazuje apoktaliptyczny obraz końca świata i sąd ostateczny. Symbolika biblijna, apoktaliptyczna, podkreśla grozę czasów ostatecznych. Te obrazy zwiastują nad-
chodzącą katastrofę, kres cywilizacji, koniec ludzkości.
Twórczość Krzysztofa Kamila Baczyńskiego stanowi jakby kontynuację apokaliptycznego obrazu świata jaki ukazał Jan Kasprowicz. Taki obraz tragedii ukazał Baczyński w wirrszu „Ten czas”. Ten czas to okres Apokalipsy spełnionej, kiedy spełniły się wszelkie katastroficzne wizje zagłady ludzkości, przerażający czas drugiej wojny światowej. W wierszu poja-
wiają się liczne motywy zaczerpnięte z apoktaliptycznych wyobrażeń dnia Sądu Ostatecznego: „armaty stuleci i krzyż, a na nim Bóg”, trumny, szubienice. Dominują ciemne barwy, pa-
nuje nocny mrok, atmosfera jest duszna i przerażająca. Po przerażające obrazy biblijne sięga ten poeta wojny i okupacji, aby oddać groaę swych czasów.
W rozważaniach na temat wpływu Biblii na literaturę, nie mo-
żna pominąć „Małej Apokalipsy” Tadeusza Konwickiego. Ty-
tuł utworu wynika z świadomych nawiązań w tekście do biblij-
nej Apokalipsy św.Jana. Widać to już w pierwszych słowach powieści: „Oto nadchodzi koniec świata”. Ten koniec świata można rozpatrywać również w odniesieniu do jednostkowej, prywatnej tragedii głównego bohatera utworu - literata, który musi popełnić samobójstwo. Tytuowa Apokalipsa może doty-
czyć także narodu polskiego, który znajduje się w stanie roz-
kładu. Jednak bez względu czy będzie to mała prywatna Apo-
kalipsa bohatera, czy zagłada całego społeczeństwa, niewątpli-
wym faktem jest to, że jej znaczenie pojmowane jest tak jak przedstawił je święty Jan w Biblii.
Biblia była bardzo często motywem prac literatów z różnych epok. Oddanie całej ich wartości jest jednak wręcz niemożliwe. Bo przecież ta wielka piękna księga powstała w czasach bardzo odległych i odkąd się pojawiła stanowi, nie tylko największy autorytet w chrześcijańskiej Europie, lecz także jest pełna głę-
bokiej mądrości, w której natchnienia szukali twórcy i myśli-
ciele.