146
lub klęsk żywiołowych. Często na opuszczonym terytorium powstawała nowa wspólnota, działająca zgodnie z obowiązującymi w danym regionie zasadami w przypadku, gdy jej członkowie wywodzili się z sąsiednich przeludnionych obszarów. Nic rzadkie były przypadki gdy na obszarp dawnej fińskiej wspólnoty sadowiła się grupa osadników obcojęzycznych z własnymi prawami i zwyczajami. W ten sposób tworzyła się mozaikowa struktura osadnicza z odmiennymi elementami działań poszczególnych wspólnot, najczęściej izolowanych od siebie trudną do pokonania barierą językową, kulturową i sposobem działań gospodarczych. Taka izolacja trwała często przez wieki i nawet w naszych czasach rejestrowana jest w postaci istnienia wsi z ludnością fmojęzyczną w otoczeniu mieszkańców rosyjskojęzycznych (E. Richter, 1985, s. 276).
Podstawową jednostką osadniczą w dalszym ciągu było pojedyncze gospodarstwo rodzinne, lokowane w pobliżu już istniejącego, lub zakładane na surowym korzeniu, w okolicy dogodnej dla typu gospodarki prowadzonej przez rodzinę. Aż do X w. każde gospodarstwo było chronione przez lokalizację na wydzielonym topograficznie miejscu z dodatkowo podsypanym zboczem i niewysokim wałem zwieńczonym parkanem. Dlatego też niezwykle trudno o definitywne ustalenie funkcji obiektów określanych współcześnie jako grodziska. Fakt występowania „grodzisk” w niewielkich od siebie odległościach, po kilka w jednym skupieniu osadniczym, każe odejść od zakodowanych stereotypów i każdy obiekt rozpatrywać oddzielnie w całej złożoności jego genezy i funkcji (E. Tónisson, 1982, s. 87). W wiciu przypadkach, po przeprowadzeniu badań okazywało się, że w obrębie obiektu klasyfikowanego jako „osada” lub „grodzisko”, odkrywano ślady tylko jednego budynku mieszkalnego i szereg budowli o charakterze gospodarczym. Zatem mogło to być miejsce wykorzystywane tylko przez jedną rodzinę a nic kilka, jak sugerowało przyjęte określenie (i. StankieviĆ, 1960, s. 102-116). Doskonałym tego przykładem jest zespół osadniczy w Żabino nad Dźwiną (ryc. 11), składający się z 2 lub najwyżej 3 gospodarstw (jeżeL jedno z nich znajdowało się wf obrębie „grodziska”) i cmentarzyska. Z reguł) zachodniofińskie wspólnoty tworzyło kilka (od dwóch do ośmiu) gospodarstw. Aż do XII w. wszystkie elementy zagospodarowanego terytorium były wykorzystywane wspólnie, przy tradycyjnie uznawanej wyłączności dziedziczenia uprawianej przez rodzinę ziemi. Powiększenie areału uprawianego pola przez rodzinne gospodarstwo, wymagało jeszcze w XII w. zgod) całej wspólnoty (H. Moora, H. Ligi, 1969, s. 29). Analizując źródła pisane dotyczące stosunków wewnątrz wspólnot w XIII w. P. Johansen stwierdzał przypadki szachownicowego układu pól tylko między dwforaa najbliżej siebie położonymi gospodarstwami, nigdy nie miało to miejsca w stosunku do całej wspólnoty (P. Johansen, 1927, s. 226, 232). Wiąże się to zapewne z tradycją przechodzenia rodzinnej własności ziemi na jednego dziedzica. Przypuszcza się także że, podobnie jak to miało miejsce na Rusi, co jakiś czas podejmowano wspólnie decyyję o wydzieleniu pewnego areału ziemi do uprawy z dotychczasowych nieużytków, przydzielając każdemu gospodarstwu odpowiedni kawałek. Pieczę nad właściwym jego zagospodarowaniem sprawowała wspólnota przez co indywidualna własność nadania nie była pełna. Możliwe było przy tym powiększenie liczby gospodarstw przez nadanie dzielonej ziemi dorosłym synom jednego lub więcej gospodarzy (A.I. Nieusihin, 1955, s. 12). Takie postępowanie ważne było w tych rejonach, wr których uprawa ziemi stawała się podstawą bytu rodziny. Ale to zdarzało się rzadko, gdyż w dalszym ciągu ogromną rolę odgrywały inne zajęcia, takie jak hodowla, rybołówstwa, myśliwstwo.
W wiekach średnich na ziemiach zachodniofińskich częstym zjawiskiem było zakładanie gospodarstw w miejscach oddalonych od głównego centrum wspólnoty osadniczej. Wiązało się to między innymi z właściwościami krajobrazowymi nie pozwalającymi na rozszerzanie obszaru działalności gospodarczej wspólnoty. Odległość gospodarstwa od centrum wspólnoty musiała być na tyle bliska, by możliwe było korzystanie przez jego mieszkańców z pastwisk, lasu i łąk, a także łowisk rybnych należących do wszystkich mieszkańców. Natomiast pola uprawne użytkowane przez gospodarstwo o nieograniczonym areale znajdować się mogło w każdym wybranym i przystosowanym przez gospodarza miejscu. Oczywiście obszar uprawy limitowany był przez możliwości siły roboczej rodziny i przez uzasadniony rozsądkiem ekonomicznym dystans dzielący pole od gospodarstwa. Takie gospodarstwa Finowie estońscy nazywali „mois”, a ich właściciela „móisnik”, zaś Finowie na Półwyspie Fińskim - „moisio”. Z biegiem czasu określenie to zaczęto odnosić do ludzi wyróżniających się z ogółu mieszkańców bogactwem, znaczeniem lub zasługami i oznaczało tyle co słowo „bojar” w społeczności ruskiej (H. Moora, II. Ligi, 1969, s. 31). W dokumentach XllI-stowic-cznych tylko „móisnik” był właścicielem wielkich posiadłości ziemskich.
W źródłach pisanych zazwyczaj nie ma informacji na temat ilości ziemi przypadającej na jedno gospodarstwo, działające w ramach wspólnoty osadniczej. Wspomina się natomiast o wielkich majątkach ziemskich poszczególnych przedstawicieli warstwy „seniores”.
Nie zachowała się niestety w źródłach ogólna nazwa fińskich wspólnot osadniczych określanych w XIII w. pojęciem wsi (villae) w znaczeniu aglomeracji mieszkańców, których ziemie uprawne i pastwiska sąsiadowały z zabudowaniami. Poza „wsią” pozostawały zagrody wzniesione na obrzeżu obszaru należącego do niej, choć organizacyjnie były ze wsią i jej nazwą związane.
Czas powstawania związków łączących wspólnoty osadnicze w organizacje polityczno-tcrytorialne na oddzielnych obszarach zachodniofińskich był różny, podobnie jak w odmienny sposób przebiegały prowadzące do mch procesy. Na Półwyspie Fińskim, pobr/eżach Zatoki Ryskiej i południowym brzegu Zatoki Fińskiej związki wspólnot osadniczych zawiązywały się w sposób naturalny, na zasadzie wspólnoty interesów blisko siebie osiadłych grup ludzi jednorodnych językowo i kulturowo. Zawarte porozumienia