Po likwidacji getta w 1943 roku, na Plac Zgody trafiły niepotrzebne sprzęty wymowny ślad nieobecności ich właścicieli: Na Placu Zgody niszczeje nieprzeliczona ilość szaf, stołów, kredensów i innych mebli, przenoszonych nie wiadomo już po raz który z miejsca na miejsce, opisywał aptekarz Tadeusz Pankiewicz.
Krzesła, studnia z pompą, kosze na śmieci, wiaty przystanków tramwajowych, stojaki na rowery, nawet znaki drogowe, oprócz codziennych funkcji użytkowych nabrały aspektu symbolicznego. Wybraliśmy spatynowany brąz, skorodowane żeliwo, ocynk, który matowieje. Kostkę z szarego sjenitu i zwykły beton.