i młodzieży, niVV$ tożsame z profesjonalnymi kompetencjan® i sprawnościami nauczjftfeli. Wynika to przede wszystidli z faktu, iż organizacja pracy i interakcji społecznych podczij zajęć w czasie wolnym nie powinny przypominać lekęjjl Podstawowym zadaniem organizatora zajKś pozalekcyjnych i pozaszkolnych jest aktualizowanie ich treści i forrnl dostosowywanie do rozwijających się i zmieniających zaintęf resowań i potrzeb ich uczestników. Na podkreślenie zasługuj* odporność na pokusę powtarzania sprawdzonych i przynoszących satysfakcję działań oraz unikanie dyscyplinowania; metodami dającymi pożądane rezultaty w formalnych! sytuacjach szkolnych. Niemałą rolę w pracy organizatora zajęć poza-lekcyjnych pełni jego otwartość na zmianę i nowości oraz odwaga w podejmowaniu nowych inicjatyw i doświadczeń. Ma on bosjfęm wiele szans i okazji do podejmowania działań iwangardowyeh i wychodzenia poza tradycyjny porządek organizacyjno-treściowy. Dotyczy to zwłaszcza posługiwania się nowymi odkryciami i wynalazkami oraz stosowania niekonwencjonalnych relacji w sytuacjach edukacyjnych w czasie wolnym.
W rozważaniach o czasie wolnym dzieci i młodzieży na podkreślenie zasługuje fakt, iż czas wolny od nauki szkolnd&ie jest równoznaczny z czasem wolnym od pracy ludzi dorosłych. Przejawia się to między innymi w:
* podejmowaniu przez młodych ludzi w czasie wolnym mniejszej ilości ról społecznych niż mogą to czynić dorośli. Ponadto role te traktowane są mniej poważnie (zwłaszcza przez dorosłych - rodziców i nauczycieli). Stwarza to warunki do zmniejszania stopnia odpowiedzialności za ich pełnienie. Młodzi ludzie nabierają przekonania o tym, że to ci fobią w czasie Solnym nosi znamiona zabawy, jest więc niejako „na niby”;
- * zwiększeniu stopnia restrykcyjności wobec treści i form ^aktywności dzieci i młodzieży. Wynika to ż niższego statusu ‘Społecznego tej grupy wiekowej, zależności materialnej od rodziców, ograniczonych możliwości organizatorskich, itd. Res--trykcyjność dotyczy zarówno terenu aktywności jak i nakładów ‘finansowych związanych z podejmowaniem określonych zachowań.: Dorośli rozumiejąc znaczenie wydatków na naukę, •leczenie i inne obowiązkowe sytuacje życiowe, skłonni są do ^poświęceń, by na te potrzeby mieć niezbędne środki. To samo można zaobserwować w szkole, w której na pierwszym miejscu są wydatki na działalność uznawaną za podstawową, za jaką .wciąż wąsko pojmuje się naukę w systemie klasowo-lekcyjnym. Wydatki na działalność wykraczającą poza obowiązkowy pro-• gram kształcenia szkolnego traktuje się jak swoistą „fanaberię”, tnś klórą należy pgp£ać środki z innych niż na naukę źródeł. Róźwijający się obyczaj ,,g|Msoringu” najwyraźniej ujawnia się 'w tej właśmiB dziedzinie. Dotyczy to także SnańjSSSinia przez SródzlcilRfSielu form zajęć pozalekcyjnymi. JfcdfleczeSrife rodżi-Biesfojąę w obliczu kolejnych kosztów fflilWlliUlinUnt' z ^Wychowaniem dziecka, dość restryęyjnię: podchodzą do podatkowania pieniędzy na zajęcia nięp^o^jj^p^ei; wolna, nadobowiązkowa aktywność: dziecka Jasi
więc od systemu wartości uznawaneg&p®elAióśfycfi|
* nadmiemości rad i zaleceń ilk pod
tadresem rzeczywistych i potencjalnych zdchóWań detóet i udo .dzieży. Potoczne przekonanie o niebezpieczeństwach wynikających ?. braleti formalnych zadań wyznaczanych
przez i opiekunów i
0 zgubnych skutkach nudy spr&wiayże.samodzielność i własna pomyslSipŚ§ ma niewielkie się SPślHflSiśIiplŚ:
wolnoczasowej dzieci
37