postępowania. Jeśli stwierdzono formę wadliwą, która jest bliższa pod wzglę-• dcm fonetycznym (artykulacyjnym lub akustycznym) /, i gdy równocześnie uda się ustalić przez badanie, żc dziecko w najbliższym otoczeniu miało wzór . właśnie w postaci /, które prawdopodobnie nieudolnie naśladuje, należy sprawdzić, czy pod wpływem prostych stymulacji nic nastąpi w krótkim czasie znaczna poprawa wymowy. Ta próbna (sondażowa) reedukacja może przykładowo objąć odsłuchiwanie przez pacjenta nagrań własnej wymowy (ćwiczenie autokontroli słuchowej na specjalnie dobranym materiale językowym), objaśnianie wymowy żądanego dźwięku, jego fonetyczną lokalizację, próby sprawdzenia wymowy w izolacji itp. Podejmując te próby, wychodzimy z założenia, żc bierne opanowanie l może w tych wypadkach odgrywać pewną rolę w procesie terapii. Je^li te proste zabiegi nie dadzą wyraźnego efektu, należy podjąć decyzję o ćwiczeniu u. W systemie fonetycznym osób wymawiających / istnieje także K w wyrazach typu aulo, autobus, August itp. Należy oczekiwać, żc podobna sytuacja ma miejsce także u opisywanych tu pacjentów', a więc nic ma potrzeby ćwiczyć nowego dźwięku, należy go tylko wydobyć (wyanalizować) z wyżej wymienionych wyrazów. Droga postępowania byłaby taka: 1) rozbicie wyrazu auto na sylaby au-to, 2) rozbicie pierwszej sylaby tego wyrazu na dźwięki a-u, 3) wymowa izolowanego u (trzeba pamiętać, żc przedłużenie wymowy tego dźwięku ujemnie wpływa na jego stabilizację), 4) automatyzacja u zgodnie zc znanymi zasadami utrwalania nowych artykulacji. Fakt stwierdzenia u pacjenta różnic w wymowie / w wyrazach autor i np. ławka, o ile różnice te nic wynikają z odmiennych pozycji fonetycznych w obrębie wyrazu, może stanowić bardzo istotny wskaźnik diagnostyczny. Chcę wszakże podkreślić, że zagadnienie to ma w większym stopniu znaczenie teoretyczne niż praktyczne, gdyż liczba przypadków jest wyjątkowo niewielka. Dzieci rodziców wymawiających l zazwyczaj przyswajają sobie zwłaszcza na terenach, gdzie występuje wymowa mieszana / i u. Różnice pod tym względem w wymowie pokoleń są na tych terenach wyraźne. Trzeba leż zasygnalizować, że sposób wymowy / nie jest jednolity. W literaturze zwrócono uwagę [45], na dwa rodzaje tego dźwięku: pełny i zredukowany, różny jednak od u.
4. Wyżej został wymieniony i omówiony przypadek z tzw. zniekształceń paradygmalyeznych, tj. odnoszących się do dźwięków. Także w zakresie zniekształceń syntagmatycznych (dotyczących połączeń dźwięków) można przytoczyć przynajmniej jeden argument pośrednio wskazujący na potrzebę uwzględniania w niektórych wypadkach norm wymowy scenicznej. Zostanie on omówiony w dalszej części artykułu.
Rozważmy inne zagadnienie — czy można w pewnych wypadkach w ogóle nic przestrzegać norm ortolonicznych. tzn. w praktyce logopedycznej wykroczyć poza nic. Zważmy, żc normy nic precyzują przy każdym dźwięku dokładnie artykulacji, lecz tylko przy niektórych, tzn. wszędzie lam, gdzie stwierdzono jakieś wyraźnie różne warianty w y mowy w polszczyżnie ogólnej. Takich wypadków jest stosunkowo mało. W praktyce logopedycznej często powstaje problem, czy pewne formy wadliwej wymowy nie mogą być tolerowane, zwłaszcza te, które wykazują minimalne odstępstwa od dźw ięku standardowego. Tolerancja zatem mogłaby dotyczyć niektórych form z grupy zniekształceń, w żadnym zaś wypadku nic powinna rozciągać się na substytucje i elizie (wypadki zamiany dźwięków innymi występującymi w danym systemie językowym i wypadki całkowitego pomijania dźwięków w wyrazach2). Taka sytuacja ma właśnie miejsce w rotacy/mie. Wielu foniatrów i logopedów jest zdania, że jedna z najczęstszych form w adliwej wymowy r u pacjentów dorosłych i starszych dzieci, tzw. rotacyzm uwulamy (dźwięk wibracyjny, przy który m narządem artykułującym jest języczek) może pozostać bez reedukacji, o ile w ibracja brzmi ładnie. Ten dosyć rozpowszechniony pogląd jest warunkowany szeregiem czynników:
1) różnica między r przedniojęzykowym a r języczkowym nic ma charakteru fonologiczncgo, nic utrudnia więc procesu porozumiewania;
2) istnieją na terenie Polski pewne obszary (Pomorze, Wielkopolska), w których len sposób wymowy występuje często i winien być tolerowany jako właściwość regionalna;
3) dźwięk wibracyjny uwulamy uznawany jest w innych językach za normę, np. we francuskim, wymagany jest często przy nauce tego języka;
4) rotacyzm języczkowy występuje bardzo często i sprawia trudności w reedukacji.
Trzeba przyznać, że stanowisko reprezentowane przez niektórych logopedów i foniatrów w sprawie / języczkowego, odznacza się dużym realizmem, równocześnie należałoby dokładnie sprecyzować, co oznacza określenie ..ładna wibracja”, aby uniknąć subiektywizmu w kwalifikowaniu poszczególnych form wadliwej wymowy. Decyzja o pozostawieniu r języczkowego winna być poprzedzona dokładnymi badaniami wymowy tego dźwięku we wszystkich pozycjach fonetycznych w obrębie wyrazu (nagłos, śródgłos), a także w różnych połączeniach głoskowych, zwłaszcza w grupach spółgłoskowych. Brak stabilizacji wymowy r w różnych kontekstach fonetycznych powinien być sygnałem do rozpoczęcia reedukacji. U młodszych dzieci bez względu na formę wadliwej wymowy należy podjąć reedukację. Celowo nic