30 ANNA CT.G1M.A
stosowania środków językowych, a nie związek z tradycją, wartość estelj^źna^ś^^sfalcćfa rozmówców. Przedmiotowemu ujmowaniu języka sprzyjają: ety ka_Jso rzy ści __d oraźnej, pragmatyzm i postawa antyscjcntystyczna. Dozwala ona na ignorowanie takich cccii wyrazów! jak znaczenia wyraźne, znaćżenia^slowo'twórcze, wspiera-procesy uproszczeń w szeregadPsynónirniczhych1. Taka koncepcja języka, j choć uproszczona i przedmiotowa, czyni normę użytkową czymś ' konkretnym, realnym i praktycznym. Bardzo zbliża ją także do uzusu. Warunkiem stosowania normy użytkowej staje się sprawność — prak-tyczna umiejętność radzenia sobie w różnych sytuacjach komunikacyj-r nych. Zasada normatywna komunikacji użytkowej może mieć w ogól-1 ilości następującą postaćTkażdy środek językowy jest dobry, jeśli 1 skutecznie" przekazuje informację, i każdy można zamienić na inny, I mający tę samą funkcję. Akt komunikacji jest bowiem działaniem ’f] przez mówienie. "
” Norma wzorcowa jest wyrazem podmiotowego ujmowania języka (i kultu ryj A ktjc o mu n i k acj i —..to interakcja, spotkanie i tworzenie więzi, konstruowanie wspólnoty komunikacyjnej. Rozmówców łączy dążenie do współdziałania, do optymalnego spełnienia aktu, świadomość wartości niesionych i tworzonych przez język. Dlatego komuni-kacja wzorcowa jest działaniem w mówieniu, a nie przez mówienie.
I W~toku rozmowy uczestnicy aktu wyzyskują całą kompetencję komunikacyjną — kulturową, społeczną, psychologiczną, estetyczną. Taki wysiłek jest świadomy i celowy, jest zaangażowaniem wiodącym do zrozumienia. Nie zmierza on jednak do celu praktycznego i doraźnego, toteż nie musi być i nie jest ograniczany do minimum. Jego celem jest zaspokojenie potrzeby komunikatywnej, której mianem dasię określić nie tylko nadanieTodebranie czystej informacji, spowodowanic~lflaiT^ ku,Jęcz także potrzebę kontaktu, identyfikacji społecznej, dodatniego wartościowania, potrzebę akceptacji, integralności ilp. Można je I rozumieć jako wymagania zindywidualizowane, jednostkowe i po-i wszechne jednocześnie. Tym samym w każdym akcie komunikacji język I staje się obszarem wspólnych interpretacji. Towarzyszy temu etyka wartości pojmowanych jednak postulatywnic jako obustronnie akccp-towanc2. Wobec tych wartości wzorcowa norma komunikacji wyraźnie pełni funkcję ochronną, warunkując tym samym realizację przez język jego funkcji akumulatywncj. Mianem funkcji akumulatywncj języka określam jego rolę zbioru wartoścrtwbrzonycfTT kultywowa-
hycli przez pokolenia i przekazywanych jako dziedzictwo Iculturowe. \ Do tego zbioru" musimy się odwoływać jako do części kanonu kultury i umożliwiającego rozpoznanie, interpretację i zrozumienie przekazu kulturowego. j
j) /-.
Na poziomic wzorcowej normy komunikacji nic są dopuszczalne. . wszystkie warianty transakcji, lecz tylko takie, które sprzyjają osiąganiu poziomu synergii. To właśnie norma wzorcowa stanowi konieczny warunek realizacji funkcji syncrgicznej języka. Ranga tej funkcji nie jest bynajmniej drugorzędna — bez powodzenia aktu komunikacji nie byłoby możliwe żadne wspólne działanie, chyba że mające charakter patologiczny. Funkcja synergiczna języka — to współdziałanie zarówno w osiąganiu"porozumienia w komunikacji, jak i w uwarunkowanej f, przez" nie współpracy na poziomie aktywności pozajęzykowej. / *" ’ Myśląc o normie wzorcowej, często zauważamy jej powściągliwość w przyjmowaniu innowacji mających zwłaszcza cechę uproszczeń, uogólnień, wyrównań, analogii. Postrzegamy to jako barierę w ułatwianiu kontaktów językowych, jako brak elastyczności. Tymczasem sam'proces uwspółcześniania języka i tak trwa. Norma wzorcowa zaś, utrzymując w. praktyce komunikatywnej i świadomości użytkowników pozornie iuż niefunkcjonalne konstrukcje i modele, wspiera podstawową dla związków kultury z językiem funkcję — konsocjatywną. Tym mianem określam zdolność języka do łączenia przeszłości z teraźniejszością. Funkcja ta realizuje się dzięki temu, że w języku znajdują swój wyraz normy, wzory, wartości, struktury społeczne, historia narodu. Język zaś jako uniwersalny środek transmisji społecznej jest gwarancją trwałości i dziedziczenia kultury, a tym samym chroni tożsamość narodową, wspiera kompetencję i pamięć kulturalną, umacnia tradycję. A zatem biorąc pod uwagę zestawione tu różnice między poziomami dwóch norm komunikacji, można zaproponować następującą definicję:
Gdy chcę powiedzieć: „Boję się pająków, usuń tego owada ze ściany”, mogę myśleć o nich jako o owadach. Nie jest ważne, że owadami nic są. Ważne jest tylko to, czy pająk zostanie zdjęty ze ściany. Mówiąc tak, ignoruję jednak definicje i klasyfikacje naukowe i burzę porządek w systemie leksyki terminologicznej.
Nadawca nic ma gwarancji, żc jego rozmówca uznaje ten sam system wartości, ale ma prawo tak sądzić i liczyć na to, żc nic zostanie okłamany i żc odbiorca będzie wobec niego szczery.