Kochana mamo, mamusiu mila Chcę, by babcia też mnie zobaczyła Nie chcę czekać, pójdę do niej zaraz Szybko pobiegnę tą ścieżką przez las
Mama:
Czerwony Kapturku, moja córeczko Chcesz iść do babci, to dobrze się składa Bo kilka dni temu, z tego, co wiem Babcia na zdrowiu troszkę osłabła.
Mama bierze koszyk i pakuje do niego lekarstw a, słoiki, owoce... Mama:
Dam ci dla babci koszyk zjedzeniem Weźmiesz lekarstwa, trochę marmolady Ciasto świeże, które właśnie upiekłam I słoik lipowego miodu dla osłody.
Chętnie zabiorę dla babci koszyczek A po drodze zrobię z kwiatów bukiecik Zbiorę też poziomek i jagód pachnących Może babcię zapach lasu uleczy.
Idź dziecino, a ostrożna bądź w losie Nie daj się zagadywać nikomu Bo w lesie dzikich zwierząt żyje wiele Prosto idź ścieżką i prędko wracaj do domu
Dziewczynka bierze koszyk i idzie przez las, rozgląda się podchodź do zwierząt, u tle słychać śpiew ptaków, zbiera poziomki, jagody i kwiaty.
Poszedł przez las Czerwony Kapturek Za wzgórze do chorej babci domu Pamiętając przestrogi swojej mamy By nie dać się zaczepiać nikomu.
Zeszła dziewczynka ze ścieżki na chwilę Zbierając poziomki i czarne jagódki Szukała też kwiatów lasem pachnących I piosenkę śpiewała w te nutki.
Czerwony Kapturek zbiera kwiatki i śpiewa piosenkę pt. Leśni przyjaciele
Słowa: Dorota Cuber
Muzyka: Marek Chód arek 1
1. Wszyscy mnie tu dobrze znają Mieszkam w domku tuż przy lesie Dobroć mą też podziwiają
Taką piosnkę wiatr w las niesie.
2. Mieszkam razem z. moją mamą Która o mnie myśli z trwogą Bo bór wielki okazały Niespodzianki tu być mogą.