52
miejsc pracy w sferze usług, a szczególnie w sferze wytwarzania, przetwarzania i dystrybucji informacji.
Skutkiem tych przemian są inne oczekiwania wobec edukacji, a szczególnie kształcenia realizowanego w systemie oświaty.
Autorzy raportu przestrzegają przed niebezpieczeństwem podziału społeczeństwa europejskiego „na tych, którzy wiedzą i tych, którzy nie wiedzą”; włączonych i wyłączonych z kultury. Pierwsi to ci, którzy dzięki rozumieniu spostrzegają sens sytuacji kompleksowo, holistycznie, całościowo, rozumieją strukturę różnych zjawisk i funkcjonowanie mechanizmów, potrafią skutecznie uczestniczyć w świecie zorganizowanym i efektywnie komunikować się z innymi. Ci drudzy potrafią jedynie przyswajać biernie. Ich ilość może przekroczyć granice bezpieczeństwa i wtedy stanowi balast w postaci „wyuczonej bezradności”, łatwy łup i przedmiot manipulacji dla demagogów, fundamentalistów i różnego typu ortodoksjiiAutorzy raportu radzą w związku z tym powrót do kultury , jako instrumentu zrozumienia świata, istniejącego poza dziedziną nauczania", ale edukacja jest tym obszarem działań społecznych, w którym mogą być budowane satysfakcjonujące powiązania człowieka z kulturą. Odczytać można by w tej dyrektywie powrót do usytuowania edukacji w paidei, tak jak to uczynili starożytni Grecy.
7.2. Rozwój przydatności do zatrudnienia
Mamy zatem do czynienia ze zdecydowanym odrzuceniem tego, co my nazy wamy „przygotowaniem zawodowym” na rzecz ,.rozwoju przydatności do zatrudnienia”. Na rozwój przydatności do zatrudnienia składają się:
1. Umiejętności podstawowe - akumulacja wiedzy oraz posiadane umiejętności i motywacja do dalszego uczenia się (umieć i chcieć się uczyć); szczególną rolę odgrywa tu nauczanie języków (w tym co najmniej 2 języków obcych).
2. Umiejętności techniczne - typu know-how, w tym szczególnego znaczenia nabiera inicjacja technologii informacji (medialnej), posługiwanie się urządzeniami do kodowania, przetwarzania i wytwarzania informacji.
3. Umiejętności społeczne — kreatywność, odpowiedzialność, współpraca, komunikowanie.
W kreowaniu własnej przydatności do zatrudnienia istnieją dwie drogi:
1) tradycyjna - przez dyplom (w wielu krajach dyplomy pewnych uczelni są traktowane jako filtr dopuszczający do elit kierujących w polityce, administracji, gospodarce i nauce),
2) nowoczesna - wejście w sieć współpracy, kształcenia, doskonalenia (informacja, orientacja, dostęp do uzyskiwania kwalifikacji).
Część druga Białej Księgi (s. 52-76) zawiera postulaty odnoszące się do działań związanych z reformowaniem edukacji na trzech poziomach: 1) Unii Europejskiej. 2) narodowym, 3) lokalnym. UE przygotowała między innymi następujące programy edukacyjne: ERASMUS, COMETT, LINGUA, LEONARDO, SOKRATES,
EMPLOYMENT, ADEPT. Dla reform oświatowych w państwach UE zostały natomiast wyznaczone priorytety w postaci następujących celów:
1. Zachęcanie do zdobywania nowej wiedzy
Ten cel winien być realizowany poprzez ustanawianie nowych procedur uznawania kompetencji: kluczowych (podstawowych i społecznych), technicznych, zawodowych. Wiązać się to musi z opracowaniem stosownych narzędzi i metod akredytacji. Sugeruje się też wprowadzenie „osobistej karty kompetencji” (uznawanej w UE).
2. Zbliżenie szkoły i przedsiębiorstwa
Głównym środkiem ma tu być rozwijanie systemów praktyk i kursów w Europie. Przykładem wspierania realizacji tego postulatu może być program ERAS-MUS oraz wprowadzenie statusu stażysty europejskiego.
3. Ograniczenie zjawiska marginalizacji
Środkiem do realizacji tego zadania jest stworzenie drugiej szansy w systemie szkolnym. W tym celu instytucje edukacyjne muszą być zróżnicowane, korzystanie z nich możliwe być musi w różnych formach i w różnym okresie życia, z wykorzystaniem materiałów multimedialnych oraz funduszy wspólnotowych, np. SOCRA-TES, LEONARDO.
4. Opanowanie trzech języków Wspólnoty
Szkoły (lub klasy), które miałyby dobrze zorganizowane nauczanie języków obcych, mogą starać się o „europejski znak jakości”.
5. Równorzędność inwestycji materialnych i edukacyjnych
Chodzi o takie przepisy fiskalne, które zachęcałyby i promowały inwestowanie w zasoby ludzkie (nie tylko w produkcję rynkową dóbr materialnych).
Wedle autorów jednej z wizji przyszłości (Toffler, 1996) zdecydowanie należy odrzucić ideologię niskiego zintelektualizowania (właściwą komunizmowi), jak i ideologię agresywnego kapitalizmu (właściwą „tygrysom azjatyckim”). O znaczeniu gospodarki trzeciej fali decydować będzie jej strategiczna i operacyjna umiejętność pozyskiwania informacji oraz tworzenia i dystrybucji wiedzy. Wiązać się to będzie z przejściem od pracy fizycznej do sfery usług, od pracy związanej z produkcją dóbr do pracy związanej z gromadzeniem, przetwarzaniem, dystrybucją i wykorzystywaniem informacji. To przesunięcie może się dokonać jedynie poprzez zmiany w obszarze edukacji. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie stopnia sko-laryzacji na poziomie średnim i wyższym oraz zmianę jakości kształcenia w kierunkach zasygnalizowanych w omówionych raportach oświatowych. Mówiąc językiem studentów chodzi o odejście od „reguły 3 zet” (zakuć - zdać - zapomnieć) i przejście do uzyskiwania kompetencji werbalizacji problemów i ich rozwiązywania.
Warto też dodać, że twórcy demokracji już w minionych stuleciach wiedzieli, iż demokracja wymaga ludzi wykształconych, mądrych, odważnych, etycznych, solidarnych. Właśnie z tego powodu państwa budujące demokrację tak wiele uwagi przywiązywały do tego, aby możliwie najszerzej został wykorzystany potencjał ludzki w dobrze funkcjonującym systemie oświatowym. W edukacji widziano też czynnik chroniący demokrację przed jej wypaczeniem w postaci ochlokracji czy