132
132
Nicai*e’a Kcysern - historia sztuki flamandzkiej - dekoracyjne Cm® w Muzeum w Antwerpii, Hansa Makarta — historia sztuki w Ktinstl^ Miueum w Wiedniu oraz obraz „Wjazd Karola V do Antwerpii , ( aria Gcrthsa — fresk „Renesans** w Kunst halle w Dusseldorfie czy wreszcie też takie
obrazy, jak „Tryumf Religii w kr ód Sztuk** Johanna Oserbccka, „Uczta Platona Asttclma Feuerbacha, „Moliere na śniadaniu u Ludwika XJV’* ora/ „Przyjęcie księcia Kondeusza w Wersalu*' Gćróm*a, niektóre obrazy Ałmy-Tademy, np, Audiencja u Agrypiny'*),
U Asnyka temat ten ma formę repetycji z rozwoju kultury połączonych z spoiogią antyku (tu Asnyk wydaje się najbliższy Aneelmowi Feuerbachowi) i pojawia się w wiciu utworach w mniej lub bardziej rozwiniętej postaci „Odłamowi Psyche Praaytdcsa", „Pigmalion", „Julian Apostata**, „Odpowiedź przeszłości”, a nawet — skromnie w „Lykofronic do Fatum*’, Są to chyba najsłabsze opracowania tematów z wykorzystaniem motywów antycznych u Asnyka, bowiem nie można ich porównać z utworami przedstawiającymi losy ludzi i herosów, lub też z utworami prezentującymi sceny antyczne („Fresk pompęjański"); tym bardziej nic można ich przymierzać do obrazów malarskich - mają bowiem z nimi tylko wspólny temat, Asnyka wykonanie nie jest opisowo-jdastyczne, lecz informacyjno-konkluzyjne, W utworach tych jedynie fragmenty odnoszące się do sztuki antycznej są potraktowane z wyraźnym pietyzmem i nawet przeradzają się w skromne szkice obrazowe („Odpowiedź przeszłości**).
Tak oto przechodzimy do ostatniego zakresu tematycznego motywów antycznych w poezji Asnyka - do opisu. Są utwory (tylko dwaj, w których opis staje się tematem samoistnym. Oczywikcie - opisy te mają „temsi wewnętrzny*', intencjonalny, tym niemniej same w sobie jako opisy stanowią kompozycyjną autonomiczną całość. Są to prezentacje wycinków kwisls antycznego widzianych: z perspektywy wspóczesnokci - ze świadomością całego wielowiekowego przedziału (taką prezentację przynosi utwór „Teatr w Tuseulum"), następnie - z płaszczyzny czasowej równorzędności, niejako równoczesnokci istnienia prezentowanej rzeczywistości antycznej i jej pre-zentatora (z taką aktualizacją, przeniesieniem w czas teraźniejszy mamy do czynienia we „Fresku pompejahakan”).
„Teatr w Tuseulum” należy do tego rodzaju twórczości poetyckie], która przeżywała znakomity rozkwit iv pierwszej połowie XIX w„ ściślej - * wczesnym romantyzmie i była mocno, nawet w swojej genezie, zwiąwu z malarstwem. Należy do poezji rum i grobów („Ale chór dawno nad runu przewiał // [...] 1 grobów ciszy nie przerwie pokutnej"). Nas musi tu tylko interesować pewien obszar tej tematyki ■ mianowicie twórczość przedstsmajso
HMny i groby antyczne n wersja tematu; ruiny i k* ^ zresztą wy)kiow*i, podituwowi
ujęcia - od c/HtfZ, ,5ijL *°5r?i€ pojawią się nieco póftnłcj), Sposób jej i P/Miiiina j krycia piękna Kampanii Rzymskiej przez Lorraina
, , C /Jł w niemieckich nrtyntów, pielgrzymów do Italii - prze-
biorąc, od naatrojowo-malowniczegn, elegijnego ze aztafa^em judzkim, po na4trojowo~rcfIck*yjny, melancholijny, ju>. nic ze aztafa/em, lecz z kontemplatorem pcjzaZu z ruinami i grobami, Obraz Aanyka, jak wazyatkie obra/y o tej tematyce / pierwszej połowy XIX w,, aklada aię z trzech głównych elementów tematyczno-kompozycyjnych: pejzażu, ruin, ohaerwatora Wypełniają K one zgodnie z kanonami wzorcowych „Paeaaggi eon rovine romanc ed
i peilegrim” malowanych przez Kocha, Waamanna, Rottmanna i Rohdena i warto tujoizcze wymienić nazwisko Schinkla, aczkolwiek z pewnym wahaniem S»n pejzitó słodkiej Italii (ziemi macierzystej sztuki klasycyzmu) jest epifanią pd<na. •<> znaczy harmonii - I sam sobą przedstawia kompozycję artystyczną
Nt gór sjbsńsklch łagodnym zakręcie Ns dwóch złączonych pagórków grzebieniu W drspcrti dębów włoskich Jest wydęcie, Odzie gruzy drzemią w pustce i milczeniu.
jsk tytko łdeZka z lasu się wynurza. Rododendrony witają wędrowca I «sm laur biegnie prowadzić przez wzgórza
Lecz nie dobiega do rwa [...]
I pozostaje z Innych krzewów tłumem,
W
A gruzy,. l„] l„) patrzę w błękit.
Btelcit powtarza się wielokrotnie, Błękit i światło: „niebieskie błękity u klany [rulnyj świateł obmywają strugą", „błękitna kopuła".,. NaleZy 18 przypomnieć słodycz łagodnych jakości estetycznych, nasycającą pejzaże sytweaawych malarzy, zatrzymać pod powieką owe ścieżki prowadź.i< r 'dłużącą w głąb obrazu - do ruin, owe delikatne kurtyny drzew,, Po-kbteńttwe jest zupełne, Podobnie malowniczo, dekoracyjnie przedstawiają *« tmy * tym pejzażu:
fuwsydi pstseów olbrzymie szkielety •ryty aę w ztenuę i zielskiem zarosły. tkieaMgfat, sterczą poszarpane grzbiety, wMto&de leży kolumny wyn/estej