324 1)1 OS rOLOGIA ITY( /SA
ność opuszczania aktów moralnie doskonalszych stanowi regułę postępowania w sensie jej zalecenia. Wręcz przeciwnie, uznać należy- moralny prymat d/iału-nia doskonalszego, wyrastającego ponad ramy norm ściśle obowiązujących, ale moralne bodźce takiego działania opierają się na innych podstaw ach. Jest to sfera moralnej wielkoduszności i indywidualnej odpowiedzi człowieka na wezwanie wewnętrznej zacności i wzniosłości świata wartości. Siłą. która człowieka winna determinować do takiego działania, jest jego otwarcie się na oddziaływanie tego wezwania i wewnętrzny pęd do realizowania dobra w całym dostępnym mu zakresie. Jest to ten sam teren, który Bergson w swojej teorii moralności określał jako ..moralność otwartą", właściwą tym, którzy rozumieją atrakcyjną siłę w zniosłych ideałów etycznych i bez nacisku moralnego nakazu, poruszani od wewnątrz miłością dobra i pragnieniem jego realizowania rozwi-jają pełną wewnętrznej swobody, ale i dy namiki działalność moralną.
Śledząc historię teorii prawa naturalnego, mieliśmy możność przekonać się. że po długim okresie bezapelacyjnej hegemonii na terenie etyki i teoni praw a przyszły' czasy regresu i kurczenia się jej w pływ ów. Wprawdzie ostatnie dziesiątki lat przyniosły tzw. drugie odrodzenie prawa naturalnego, jednak nadal ma ono wielu przeciwników, którzy nic ustają w zwalczaniu idei praw a naturalnego wytaczając przeciwko niemu cały szereg najróżnorodniejszych zarzutów. Wydaje się, że dla wszechstronnego przemyślenia tego zagadnienia będzie rzeczą pożyteczną zapoznać się z najważniejszymi przynajmniej z tych zarzutów i ocenić ich teoretyczną wartość. Dadzą się one uszeregować w następujące grupy: zarzuty dowodzące, że prawo naturalne nic jest prawem w ścisłym tego słowa znaczeniu, dalej, że nic jest ono „naturalne'’, następnie zarzuty przeciwko powszechności i niezmienności tego pra wa, na koniec zarzuty przeciwko sankcji prawa naturalnego.
a) Zarzuty atakujące element prawa w terminie „prawo naturalne".
1* Pierwszy z tych zarzutów dowodzi, że istotą praw a jest możność zastosowania siły celem wymuszenia jego zachow ania. Prawu naturalnemu takiej siły hrak.
2* Prawo naturalne nic spełnia właściwego celu prawa, ponieważ, zakłada stan natury, który nic daje gwarancji bezpieczeństwa i spokoju społcc/cń stwa. Daje je dopiero prawo państw ow e i dlatego to prawo, a nic praw o natu rolne, jest prawem we w łaściwym tego słowa znaczeniu.
3C Prawo natury jest niepotrzebne, gdyż jego funkcje spełnia praw o jx»z> lywnc. Nic będąc prawem praktycznym, nic jest w ogóle prawem, ale /burom reguł innego charakteru.
b) Zarzuty przeciw pojęciu natury jako podstawy prawa naturalnego.
I* Termin „natura” zawarty w terminie ..prawo naturalne" jest w ieloznaczny. w skutek czego różne kierunki filozoficzne w yrażają za pomocą tego terminu ircści niekiedy wręcz sprzeczne.
2* Nawet w wypadku jednoznacznego pojęcia praw a naturalnego w jego szczegółowych zastosowaniach zaznaczałyby się wielkie różnice ze względu na relatywizm ludzkich roszczeń (co dla jednego jest słuszne, dla drugiego jest niesłuszne).
3* Szczególnie w naszych w arunkach zróżnicowanie kultur, ideologii, stylów ży cia przekreśla wszelką możliwość przyjęcia jakiejś wspólnej wszystkim społeczeństwom konstrukcji prawno-etycznej przez nie uznanej i przestrzeganej.
Do tych zarzutów sformułow anych przez jednego ze współczesnych pozytywistów**, dołączyć można jeszcze jeden sformułowany przez autorów katolickich pozostających pod wpływem filozofii egzystcncjalistycznej.
4* Nic ma moralnej natury ludzkiej, rozumianej jako obiektywny ład mo-ralny zawierający w sobie określone normy obowiązujące człowieka w jego postępowaniu. Natura jest lo swego rodzaju płynny i nieskrystalizowany materiał, który musi zostać poddany procesowi humanizacji ze strony samego człowieka kierującego się rozumem słusznym, mającym na celu dobro osoby i jej rozwój.
c) Zarzuty skierowane przeciwko powszechności i niezmienności prawa naturalnego.
1 " Dawniej powoływ ano się często na fakty czerpane z historii Objaw ienia: Bóg pozwolił Żydom ograbić Egipcjan z. ich dóbr, kazał zabijać kobiety i dzieci. które w walce nie brały udziału, pozwalał na w ielozeństwo, rozwody up
2 W dzisiejszej literaturze filozoficzno-ctyczncj przytacza się raczej fakty dostarczone przez etnologię i historię. W ich rzędzie wymienia się zwyczaj uśmiercania starców przez pewne ludy (porzuca się ich np. na pustyni, kiedy wędrującej gromadzie brakuje wody), podobnie się czyni z ułomnymi niemowlętami, jak świadczy o tym nawet historia Grecji i Rzymu, u niektórych szczepów arabskich napady i rabunek wędrowców na pustyni uchodzi za rzec/ nawet honorową, u szeregu ludów przy jęty jest zwyczaj użyczania przez męża zony gościowi, znane są praktyki prostytucji sakralnej, ustalonych zwyczajowo form pożycia seksualnego młodzieży przed małżeństwem, u szeregu lu-dów dopuszczalne są samobójstw a w celach kultowych.
3* Wspomniani już autorzy katoliccy dowodzą, że nic ma stałej natury ludzkiej. Natura ludzka jest zmienna, a przeto i prawo naturalne podlega prze-ohi jzemom. Jedynie najogólniejsze zasady, np. podporządkowanie człow ic-k.i Bogu. szacunek dla drugiego człow ieka i rozwój kultury, wykazują stałość treści, inne normy zależą od warunków historycznego rozwoju człowieka.
' Por N liobio. ArgumenU contr* Ic droti naturyt, w: Le droit naturrl (pnet zbiorowa).
175-190