54482 kok9

54482 kok9



Kljgfejglci, V\

Poszłam na długi, melancholijny spacer po polach. Nie chciałam odpowiadać na pytania na temat poprzedniej nocy. Nie chciało mi się nawet gadać z kum- i palkami.

Teraz już naprawdę mam dosyć. Jak na jedno życie i zbyt wiele razy łamano mi serce. Skupię się na nauce, żeby dobrze wypaść na egzaminach, a potem może pojadę do Konga (gdziekolwiek to jest) i będę leczyć chorych ludzi. Chociaż chorzy działają mi na nerwy. We wtorek mam praktyki u doktora Clooneya, więc może nauczę się paru sztuczek, jak się nie przejmować jęczącymi ćwokami. W Kongu chyba nie ma drugiego pana Sąsiada?

Ale mam doooooła.


Jas zostawiła chyba z osiemdziesiąt wiadomości, Pewnie powinnam do niej oddzwonić.


-    Jas, to ja.

-    Cześć, Georgia. Tom mówił mi, jak dziwnie się zachowałaś wobec Masima. Myślałam, że ci się podoba?

-    Bo się podoba.

-    To dlaczego poszłaś tańczyć, kiedy puścili tę okropną piosenkę?

Zanim zdążyłam odpowiedzieć, zaczęła ględzić po swojemu:

-    Tom i ja doszliśmy do porozumienia. Wymienimy się pierścionkami. Będą one oznaczać, że pozostaniemy sobie wierni, dopóki Tom nie wróci z Krainy Kangurów.

Nie miałam siły przerywać jej monologu.

„Poza tym to dla niego wielka szansa na zebranie mnóstwa danych i innych takich, które przywiezie do domu i będziemy mogli... no wiesz, przyjrzeć im się.

A więc pani Wielkie Gacie wróciła. Jut chyba wolałam, kiedy się martwiła i wieszała na mojej szyi.

No, ale chociaż jedna osoba jest szczęśliwa.

-Wiesz, kiedy poszłaś, Masimo zawiózł Nudnq Und-say na skuterze do domu — powiedziałam.

Nadstawiła ucha.

1 Non.

-    Oui1.

-    Georgia, to tres, trćs merde. Dlaczego to zrobił?

-    Nie mam pojęcia. Chłopcy to dla mnie jedna wielka tajemnica.

-    Mam o to spytać Toma? To też chłopak.

-    Sama nie wiem, Jas, już nie chcę więcej cierpieć i...

-    Spytam go mimochodem i nie będę z tego robić wielkiej afery.

-    No może... gdybyś zachowała się bardzo dyskretnie... Wtedy Jas wrzasnęła:

-TOMUi TOM!!! GEORGIA PYTA, DLACZEGO WCZORAJ MASIMO ODWIÓZŁ DO DOMU NUDNĄ LINDSAY!!!

Nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Próbowałam jq uciszyć, ale wtedy usłyszałam głos jej mamy:

—    Jas?! Przecież mówiłaś, że Masimo podoba się Georgii? To dlaczego odwiózł Undsay?

-    Nie wiem! - odkrzyknęła Jas. - Dlatego właśnie pytam Toma!

\/ •»

1

Oui (tr.) - tak


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kok9 Położyłam się na łóżku z plasterkami ogórka na powiekach. Aaaach. Niech spłynie ze mnie całe n
60437 kok0 Wymknęłam się z domu i poszłam na bota, I Sprawdzę tylko, czy Mark Wielka Japa mq c
kok9 i---J® t-e *śss pogechała z •es»5 Drużynę A*W    *&m*r po orf-,***. okarwsz

więcej podobnych podstron