57054 skanuj0080

poprosił, abym zadzwoniła na podany numeri pow iedziała osobie, która odbierze, żeby natychmiast przyjechała do szpitala, a potem odbiegł, nic wyjaśniając, o co chodzi. Kiedy już zadzwoniłam. podeszłam do rodziców' Scotta. Zobaczyli mnie i zapyta Ii: „Kutie, pomodlisz się z nami?’''. Prośba mnie zaskoczyła. Nie mam punktu odniesienia do modlitwy. Popatrzyłam w ich pełne miłości i przerażenia, zmęczone oczy i pomyślałam: „Nic mam o co prosić. Chcę tego. co Bóg". Ale oczywiście przyłączyłam się do r.ich. Chwycili moje dłonie, zamknęli oczy i modlili się. a j.i stałam tam z nimi. obdarzając ich miłością, wiedząc, jak bolesne może być oczekiwanie na konkretny rezultat.

W trakcie tego doświadczenia nic było żadnego wewnętrznego oporu, żadnego lęku. Dla mnie rzeczywistość jest Bogiem. Mogę zawsze być tego pewna. Nie muszę zgadywać, jaka jest wola Boga. Cokolwiek się dzieje, jest woła Boga. bez względu na to. czy moje dziecko i wnuczka przeżyją, czy umrą, a wobec tego jest to także i moja wola. Zatem moja mcx:litwa już została wysłuchana. Kocham Roxantt z całego serca i chętnie oddałabym swoje życie, by ją uratować, ale nikt tego ixłc mnie nic wymagał, 'lak się złożyło, że cesarskie cięcie się udało i zarówno z Roxann. jak i z Marlcy wszystko było w porządku.

Jest jeszcze inny sposób. Gdybym wierzyła myślom takim jak: „lepiej, żeby Roxann żyła, niż umarła . „Moja wnuczka powinna się była urodzić”. ..Lekarz powinien był być przygotowany”, bardzo bym się denerwowała. Może wpadłabym do sali operacyjnej. wszystko jeszcze bardziej utrudniając personelowi. Być może pojawiłby się gr.iew, frustracja, przerażenie, modlitwy Ita-kie, które próbują manipulować tym, czym nie da się manipulować). 'łó tylko niektóre z reakcji, kiedy wierzymy w to, co myślimy. VC1as:iie lak często wygląda wojna z rzeczywistością i jes: ona nic tylko szalona, ale i beznadziejna oraz bardzo bolesna. Ale kiedy podajesz w wątpliwość swój umysł, myśli wpływają i wypływają. i nie wywołują stresu, ponieważ im nie wierzysz. Naiych-

ihi.inI pojmujesz też. żc myśli dokładnie odwrotne mogą być "wnie prawdziwe. Rzeczywistość pokazuje ci w tym spokoju umysłu, żc nie ma żadnych problemów są tylko rozwiązania. Wiesz w gleb: duszy, że dzieje się to. co powinno sic dziać, co-ki>1 wiek 10 jest. Jeśli stracę wnuczkę lub córkę, stracę to. co w pieiwszytn rzędzie nie było moje. To dobra rzecz. Allx> jes: tak l.ik mówię, albo Bóg jest sadystą, a moje doświadczenie tego nic potwierdza.

Nic rozkazuję Boga. Nie uzurpuję sobie prawa do tego. że w iem. co jest lepsze dla mnie albo dla kogoś, kogo kocham.: życie czy śmierć. Skąd miałabym to wiedzieć/ Wtem jedynie, że Bóg jest wszystkim i żc Bóg jest dobry; ib moja opowieść i jej sic trzymam.

161