cego nad kobietą. Jest to również jeden z mechanizmów prot^a-B dzących do zabójstwa kobiety postrzeganej jako obiekt sami W fi sobie zagrażający.
W badanej populacji często były rozpoznawane zaburzeiji^B reaktywności seksualnej, odruchów nosidłowych w trakcie biafl dania, co potwierdzało podejrzenie hypolibidemii. Uderza? wyB soki odsetek zachowań obronnych ujawnianych w badaniach!] projekcyjnych. Zachowania te polegały albo na odmowie pod-j] dania się tym badaniom, albo na ujawnianych w nich postawach® obronnych. Trudno się jednak temu dziwić. Badany w trakcie; I wywiadu jest świadomy, iż może kontrolować swoje wypowie*® dzi, udzielać informacji zgodnie z założonym planem; chodzijtu || w końcu o wysoką stawkę życiową. W przypadku metod projekB cyjnych ich ukryte znaczenie i niejasność w sposób naturalny*! roazą lęk i nieufność.
I. Opinia wydana na zlecenie Prokuratury Wojewódzkiej w K B. w sprawie J. K. lat 32, ze środowiska robotniczego, o wjB kształceniu podstawowym, żonatego, bezdzietnego.
Dane z akt sprawy: J. K. podejrzany jest o to, że: i
1) w nocy dnia 13 listopada 1980 r., zamierzając dopuścić siB czynu nierządnego względem J. Z., schwycił ją rękoma z® szyję i począł uciskać, a następnie przycisnął ją do płotu,! lecz zamierzonego skutku nie osiągnął z uwagi na spłosZ^H nie go,
2) w nocy dnia 12 stycznia 1981 r., zamierzając dopuścić siffl czynu nierządnego względem F. N., schwycił ją ręką za szyj^B i począł ściskać, aby uniemożliwić jej krzyk włożył jej palcejl do ust, lecz zamierzonego skutku nie osiągnął z uwagi |iaj] wszczęty przez nią alarm,
tj. o czyny z art. 11 § 1 w zw. z art. 168 § 1 k.k. i 156 § 1 wfl zw. z art. 10§ 2 k.k. i art. 60 § 1 k.k.
3) nocą z 30 na 31 sierpnia 1980 r. przemocą polegającą ną ucj^B sku rękami szyi H. D. doprowadził ją do poddania się cz^H nowi nierządnemu i spowodował u niej obrażenia ciała w postaci podbiegnięć i wylewów krwawych oraz otarć naskórka* naruszających czynności organizmu ną czas pow. 7 dni, tjfll o czyn z art. 168 § 1 k.k.,
4) dnia 17 września 1980 r. w zamiarze pozbawienia życia® obrabowania i odbycia stosunku płciowego połączonego]!:® szczególnym okrucieństwem pobił pięścią oraz włożył ręk® do narządów płciowych M. 3., poważnie je uszkadzając, i za3B cisnął pętlę z bluzki na jej szyi, wskutek czego natychmiaj® | ona zmarła,
5) w dniu 16 października 1980 r. w zamiarze pozbawienia ży® cia i odbycia stosunku płciowego, przemocą połączoną z® szczególnym okrucieństwem, z liczącą poniżej 15 lat D. ucis®
[ kiem na szyję spowodował jej natychmiastowy zgon oraz f ręką zadał uszkodzenia wewnętrznych narządów płciowych, ■ tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k. w zw. z art. 168 § 2, art. 176, i 10 § 2 i art. 60 § 1.
[ Świadek T. (żona oskarżonego) zeznała, że poznała go w ! 1971 r., nie zauważyła u niego żadnych zmian psychicznych, podczas współżycia seksualnego zachowywał się normamie I kulturalnie, nie zbliżał się do niej, kiedy był po alkoholu, pił ■ rzadko, z usposobienia był domatorem. Kiedyś powiedział jej, że I musi się leczyć, bo mógłby ją zabić. Podczas wesela w 1980 r. doszło między nimi do sprzeczki, w czasie której powiedział jej, | fte jednak jest mordercą.
[ Podczas przesłuchania w dniu 13.01.1981 r. J. podał, że po i wypiciu alkoholu odczuwa silny popęd płciowy i kiedy po krót-I ki ej rozmowie z napotkaną kobietą z niewiadomych dla niego przyczyn wyzwoliła się w nim agresja, schwycił ją rękoma za fi/.yję i zaczął dusić.
[ Podczas przesłuchania w dniu 13.01.1981 r. podejrzany podał, f Że popełnione przez niego czyny są spowodowane wcześniej-Bzymi przeżyciami, ojciec jego bił go często za najdrobniejsze przewinienia, w szkole był poniżany przez kolegów z racji wą-Hłej budowy ciała, a nauczycielki karały go za to, że był mańkutem. W 10 roku życia zmarła mu matka, z którą był związany - uczuciowo, w miesiąc później ojciec jego ponownie się ożenił /, młodszą od siebie o 20 lat kobietą. Odczuwał niechęć i niena-[ wiść do macochy, która wyzywała go od zdechlaków. W 12 roku Życia, będąc w sanatorium, był świadkiem stosunku płciowego pielęgniarki, która wyśmiała go, robiąc aluzję do jego matki, nabrał do niej nienawiści. W 13 roku życia podczas pobytu w sanatorium intendentka kazała mu się rozebrać i namawiała go do ■Odbycia stosunku płciowego oraz w sposób wulgarny uświadamiała go seksualnie, wyśmiewała się z niego, że nie ma wzwodu. W 16 roku życia miał pierwszą dziewczynę, pewnego razu wi-1 dział ją rozebraną w łóżku z innym mężczyną, przeżył to bardzo. W tym również roku miał pierwszy stosunek płciowy, był on normalny, po kilku miesiącach współżycia zerwał ze swoją par-tnerką, nabrał bowiem dla niej wstrętu, kiedy zobaczył, że zdradza go ze starszym mężczyną. Potem utrzymywał przez całe wakacje stosunki z dziewczyną, która nakłaniała go do miłości francuskiej, co wywoływało w nim wstręt i odrazę. Rozczarował i ilę też i do żony, kiedy przekonał się, że, podobnie jak jego po-f przednie partnerki, żona nie była cnotliwą dziewczyną. Po wyi-fciu z więzienia dowiedział się, że żona go zdraaza, czuł sn* przez nią upokorzony. W 1979 r. dowiedział się, że żona zdradzała go też i z innymi mężczyznami, stopniowo narastała w nim nienawiść do żony, jak i do wszystkich kobiet, którą usiło-
187