możliwości konsli uklywiu rn wpl mu im il/icci i mloil/ii I'
tym degraduje ją w (en sposób do aktu /• msl\ i /,y odwclu i i/ym tu pewnego rodzaju widowisko, zanim.i wykorzystać ji\ wyl;|c/im n celów wychowawczych (H. Zópll, 11. I luber, 1990, s. I 12).
Oprócz indywidualnych metod wychowania—jak wspomni,u., wcześniej — godne uwagi są także metody grupowe, nazywam ni. rzadko metodami oddziaływań grupowych. Polegająone m.in na ,,l, wizowaniu dzieci i młodzieży w działalności zespołowej i sann u , i nej, w tym w organizowaniu z ich pomocą różnego typu zajęć li|i n z lekcjami. Zatem spodziewany efekt uzyskuje się tutaj przeważnie <h i. odpowiednio zorganizowanej działalności chłopców i dziewę zip i i umożliwianiu im czynnego udziału w organizowaniu różnego ind zajęć.
Metoda organizowania działalności zespołowej
Tworzenie
kilkuoso
bowych
zespołów
Istotną z pedagogicznego punktu widzenia metodąoddzialywan i i po wy ch jest metoda organizowania działalności zespołowej. Polepi . na tworzeniu w klasie szkolnej lub grupie wychowawczej kilkun wych zespołów, celem omówienia lub przedyskutowania interesuim dzieci i młodzież problemów oraz wykonania przez nich konkn lm zadań o użyteczności praktycznej. Omawiane i dyskutowane problt m mogą dotyczyć różnego rodzaju spraw, związanych z nauk;), kullin moralnością, polityką; organizowania czasu wolnego (w tym m iii cieczki lub części artystycznej); wykonywania prac po rząd ko wy i li i • moobsługowychczy wynegocjonowania kompromisu w kwest im h p nych, nierzadko dotyczących nieprzystosowania społecznego *1/1* i młodzieży. Wykonywanie zadań praktycznych wiąże się na ogól p wziętymi decyzjami w rozmowach i dyskusjach zespołowych, /n,i|.n jących przeważnie potwierdzenie na forum całej klasy lub grupy w \di wawczej. Podejmowane zadania mogą dotyczyć przygotowania i />, artystycznej i imprez sportowych, zredagowania gazetek ściennyi li In* obiegowych, zorganizowania wycieczki czy wspólnego pójścia do c atru, kina, muzeum, a także spotkań z ciekawymi ludźmi itp.
Zespoły w obrębie klasy lub grupy wychowawczej tworzy mv pi ważnie na zasadzie pełnej niemal dobrowolności dzieci i mlod li Postulat taki głosi! m.in. Roger Cousincl (1881 1966) gorliws pn
) | * l,,l(nly wy lioW.inM
Iwoi /miin
/m.|>olóW
Wg A Kn mlińik Injji i
lwe>| /(•ulu /m.|»( i|i'iw WJJ I Urtl t *’• kltt^ii
■ilm |um \ zespołowej W I nln< li |n .| i o m\ yi li nu terenie l imu |i i liniał My nie lylko /.i i .ill m\ n a ilnluowoliiyin dobieraniem się ■ I ii * I \, leez. lak/e z,e/,walał na ie, \ > • 11 a * • | y / przynależności do dane
■ polu, jeśli lylko uczeń lego zapragnie. I Itworzonym w len sposób •pulom dawni szansę przejawiania w dużym stopniu własnej aklyw
■ii samodzielności. Przysługiwało im także prawo pozbywania się " p" udanego uczestnika (por. J. Bartecki, E. Chabior, 1962, s. 85 89), 1'odobny pogląd na sposób dobrowolnego dobierania się w zespoły
• • nlowal Aleksander Kamiński. Według niego (1966, s. 101), „dzicc na ogól lepiej od nauczyciela wyczuwa, jakie środowisko kole
" I i* bardziej będzie odpowiadało jego dobremu samopoczuciu; da
I lepszą gwarancję trafnego wyszukiwania właściwego miejsca dla •i ' po rozwoju psychicznego dziecka w wielkiej społeczności kia
uproponowal również kilka technicznych sposobów łączenia się nlów w zespoły. Pierwszy sposób polega na zalecaniu przez nau a la utworzenia w klasie określonej liczby zespołów, by „były mniej <1 równe”, len sposób uznaje się za właściwy, gdy uczniowie nie
• la aę jeszcze dokładnie lub gdy nie zna ich również dobrze nauczy
■ I Drugi sposób tworzenia zespołów polega na tym, że uczniowie ihn uiji) najpierw spośród siebie tzw. grupowych, a następnie dekla
II do nich swą przynależność według własnych upodobań. Sposób • l i aleea się w sytuacji, gdy nauczyciel nie zna uczniów, a ci nato-
• i /mi j;) się dobrze nawzajem. Trzeci sposób tego rodzaju prze w i-i mianowanie przez nauczyciela grupowych spośród wyróżniają h aę uczniów i dobrowolne przyłączanie się do nich pozostałych im iw klasy. Ten sposób jest godny zalecenia — zdaniem A. Kamiń-
11, po wtedy, gdy nauczyciel zna dobrze klasę. Wreszcie czwarty
• ih naturalnego dobierania się uczniów w zespoły — pozostawia nit mii niemal całkowitą swobodę. Nauczyciel pozwala tu na dobiera
u, w grupy tak, aby uczniom „było ze sobą dobrze pracować”. Spo i i il i zaleca się jednak jedynie w klasach starszych (A. Kamiński, 'n(» . 101 i n.).
Nuto odmienny pogląd na temat tworzenia grup uczniowskich re
■ nlowal Jan Bartecki (1964). Według niego, spontaniczność w ich i •'iiiti jesl uzasadniona tylko w przypadku podejmowania się przez
tnlów takich np. zadań, jak zajmowanie się dekoracją klasy lub re
• Wiinie gazetki. Nie sprawdza się natomiast „w tych wypadkach pit. pi z,ypuszez.nl kied\ i lioil/i o opanowanie pewnych wiadomo
• umiejętności obow ii|/iiji|i \« li \\ w slkieli uczniów w klasie, kiedy
• li o ich syslenmlyi u m "i |l Baileeki I Chabior, 1962, I u I ) Ale nie i alkowa ic '• .Ilia il poii lanie zile i swobodne dobie