Dzisiaj liczne serwisy informacyjne wyspecjalizowały się w retrospektywnym wprowadzaniu katalogów. Biblioteka dostarcza firmie fotokopię lub mikrofilm swego katalogu topograficznego (shelflist). Ta dokonuje ręcznego wprowadzenia danych do mini- lub mikrokomputera i przekazuje bibliotece taśmy magnetyczne, które pozwalają przeładować te opisy do jej systemu.
Są to opisy w formacie MARC, ale zawierają one tylko te informacje, które znalazły się na przekazanych kartach. Mogą więc tam się znajdować dość istotne warianty w regułach katalogowania. Jakość ręcznego wprowadzania danych jest bardzo dobra i często przekracza współczynnik 99,5% dokładności — ale tak dostarczony katalog nie musi koniecznie tworzyć spójnej bibliograficznej bazy danych. Często niezbędne jest przeprowadzenie prac ujednolicających w trakcie przeładowywania opisów.
Ręczne wprowadzanie danych często jest wykonywane w krajach południowo-azjatyckich (Korea, Indonezja itd.), gdzie siła robocza występuje w nadmiarze i jest tania (1 frank szwajcarski za godzinę). Rozwiązanie to pozwala na organizację stosunkowo szybkich operacji katalogowania retrospektywnego.
Retrokonwersja Biblioteki Narodowej Szkocji (milion tytułów) została wykonana na początku lat osiemdziesiątych przez firmę angloamerykańską Saztec w ciągu mniej więcej 4 miesięcy; jakość jest bardzo podobna do jakości starego katalogu kartkowego. W 1978 roku Biblioteka Kongresu przeprowadziła podobną operację angażując firmę Carrolton, niestety trudności prawne nie pozwalają na dystrybucję tych dawnych opisów przez Marc Distribution Service. W Australii firma Amarc Data International Ldt wyspecjalizowała się w katalogowaniu retrospektywnym bibliotek i dzięki temu biblioteki uniwersyteckie w tym kraju miały w 1990 roku 40% z 12 milionów tytułów w formie danych czytelnych dla komputera.
W Europie kontynentalnej firmy, takie jak Jouve czy Van Dijk, oferują usługi tego typu. W Szwajcarii Biblioteka Narodowa w Bernie przeprowadziła retrospektywne wprowadzenie swych katalogów na podstawie kontraktu z firmą Saztec.
Biblioteka Narodowa Francji wybrała to rozwiązanie w celu wprowadzenia katalogów sprzed roku 1970. Pierwsza faza rozpoczęła się w 1990 roku; przewiduje ona przede wszystkim wpisanie Catalogue gćnćral des personnes physiques (Katalogu Ogólnego Osób Fizycznych) (do roku 1959) w 232 tomach, czyli około 2 milionów opisów, jak też pewnej liczby katalogów towarzyszących. Różne części przedsięwzięcia zostały przyznane następującym firmom: AIC (Ateliers informa-tiques du Centre, La Chatre), Jouve i Saztec. Ponadto przewidziano operację kontroli jakości wprowadzania; niektóre dane będą wprowadzane podwójnie i porównywane z produkcją firm współuczestniczących. Operacja ta miała się zakończyć pod koniec 1995 roku. Wprowadzanie zostało zakończone, trwa „czyszczenie końcowe”.
Również wielkie serwisy bibliograficzne (OCLC, RUN, WLN, UTLAS) oferują usługi w zakresie katalogowania retrospektywnego; praca może być wykonana na bazie kopii mikrofilmowych katalogów bibliotecznych.
W miarę jak rozwijały się techniki odczytu optycznego (scaning), a zwłaszcza rozpoznawanie znaków (OCR — Optical Character Recognition), wielu bibliotekarzy marzyło o całkowitym zautomatyzowaniu retrospektywnego wprowadzania dawnych katalogów. Te różne techniki wykorzystują na ogół następujące procesy: Opisy są przetwarzane cyfrowo przez kamery lub skanery; otrzymuje się obraz opisu w komputerze. Ten obraz jest następnie przetwarzany przez oprogramowanie do rozpoznawania znaków (np. OMNIPAGE lub SCANWORX). Operator dysponuje więc tekstem opisu. Może zatem zredagować ten opis, dodając różne elementy formatu MARC przed rozpoznanymi informacjami (autor, tytuł) i tworząc w ten sposób bardzo klasyczny opis czytelny dla komputera.
Projekty wykorzystujące techniki podobne do opisanych wyżej były sygnalizowane w wielu krajach. Ale często chodziło tylko o projekty badawcze i nie widzieliśmy żadnego zastosowania na szeroką skalę w wielkich katalogach.
Trudności sprawia przede wszystkim fakt, że katalogi dużych bibliotek powstawały przez ponad sto lat i że w tym samym ciągu znajdują się znaki typograficzne z kilkudziesięciu różnych maszyn do pisania, nie mówiąc o ręcznych dopiskach ani
0 kartach całkowicie zredagowanych ręcznie.
Są wszakże obszaiy, w któiych optyczne rozpoznawanie znaków funkcjonuje z powodzeniem. Jest to wprowadzanie retrospektywne danych z katalogów lub bibliografii drukowanych. W tym przypadku czcionki są całkowicie jednorodne
1 mogą być przetwarzane efektywnie przez programy OCR dostępne na rynku.
Catherine Lupovici sygnalizuje projekt realizowany przez firmę Jouve dla Biblioteki Królewskiej w Belgii, którego celem jest wprowadzenie znacznej części katalogu na podstawie narodowej bibliografii belgijskiej (mniej więcej za lata 1920--1973). Sygnalizuje ona również, że znaczna część informacji była weryfikowana w skomputeryzowanych słownikach. Te procedury pozwoliły osiągnąć stopień poprawności 99,974%, co stanowi znakomity rezultat.
11.5. Zakup i ładowanie opisów zewnętrznych
Istnieje również prawdziwy obieg handlowy opisów bibliograficznych wysokiej jakości, któiy może być obecnie źródłem opisów dla bibliotek.
307