162 BARBARA CZERSKA
ska był decydujący. Dowodem tego jest przyjęcie nie tylko wielu późno-lateńskich, a więc właściwie późnoceiltyckich form wyrobów, ale również licznych zwyczajów oraz stosunków społecznych związanych z ustrojem demokracji wojskowej. Pewną rolę w zbliżeniu obu grup mógł odegrać ośrodek kultowy na Górze Slęży związany ze wspólnym wielu ludom starożytnym kultem sił przyrody, a głównie słońca. Na Slęży odkryto bowiem fragmenty naczyń typowych dla kultur łużyckiej, celtyckiej i przeworskiej86. Monumentalne rzeźby kamienne łączone powszechnie z tą górą wykazują pewne wpływy sztuki celtyckiej, na co zwrócili ostatnio uwagę: J. Orosz67, J. Rosen-Przeworska08, Z. Woźniak68. J. Orosz uważa również znaki ukośnego krzyża występujące na rzeźbach ślężańskich i kamieniach za kultowe symbole celtyckie. H. Hołubowi-czowa70 łączy zarówno rzeźby, jak i znaki ukośnego krzyża z prasłowiańskimi i słowiańskimi wierzeniami ludności miejscowej, nie wyklucza jednak pewnych wpływów celtyckich. W takiej sytuacji istnienie wspólnego miejsca kultu jest bardzo prawdopodobne.
Inne warunki panowały na Śląsku Górnym. Przybyła tu w drugiej połowie III w. p.n.e. niewielka grupa Celtów zajęła tereny leżące nad środkowym biegiem rzeki Cyny i nad rzeką Troją. Pozostałością tej fali osadniczej są groby szkieletowe, z których najstarszy, datowany na drugą połowę III w. p.n.e., odkryty został w Ściborzycach Wielkich, pow. Głubczyce71, nieco młodszy był grób szkieletowy z Samborowie, pow. Racibórz7*, bo pochodzący z końca III lub początku II w. p.n.e. Z połowy II w. p.n.e. pochodzą groby szkieletowe z Dziełowa7* i Kietrza74 w pow. Głubczyce. Groby szkieletowe z Baborowa nie są bliżej znane75. Groby ciałopalne związane z tą pierwszą falą osadniczą odkry-
** Jahn, Die Kelten..., s. 136—138; Pescheck, op. cit., s. 258; H. Cehak--Hołubowiczowa, Stęża i jej okolice w dziesięciolecie polskich badań archeologicznych, Slęża I, Wrocław 1958, s. 3—21.
47 J. Orosz, Z badań nad rzeźbą na górze Slęży kolo Wrocławia, „Biul. HisŁ Szt.”, R. 24: 1962, nr 3/4, s. 344—359.
•* J. Rosen-Przeworska, Tradycje celtyckie w obrzędowości Protoslo-xoian, Wrocław—Warszawa—Kraków 1964, s. 174—209.
M Z. Woźniak, Celtowie w Polsce, Kraków 1968, s. 20—22.
70 H. Cehak-Hołubowiczowa, Śląski Olimp, [w:] Szkice z dziejów Śląska, Warszawa 1953, s. 1—18.
71 G. Raschke, Urgeschichtliche Entdeckungen in Oberschlesien, „Altschl. BL”, 1933, g. ii; Archiwum Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
71 J a h n, Die Kelten..., s. 125.
n J a h n, Die Kelten..., s. 129.
74 J a h n, Die Kelten..., s. 124, 125.
te zostały w Kietrzu7® i Nowej Cerekwi77 w pow. Głubczyce oraz w Raciborzu7®. Grób z Kietrza datowany Jest na III w. p.n.e., grób z Nowej Cerekwi na koniec III lub początek II w. p.n.e., a grób z Raciborza na połowę II w. p.n.e., może się więc łączyć Już z młodszą falą osadników.
Rozkwit osadnictwa celtyckiego na Wyżynie Głubczyckiej przypada na okres póżnolateński i związany jest z dopływem nowych grup ludności celtyckiej najprawdopodobniej z terenu dzisiejszych Moraw. Celtowie ci przynieśli na Górny Śląsk wykształconą już kulturę póżnola-teńską. Znane obecnie stanowiska archeologiczne związane z tą falą osadniczą obejmują prawie wyłącznie pozostałości osad. Odkryto je w 78 miejscowościach leżących na terenie powiatów Racibórz, Głubczyce, Koźle i częściowo Prudnik (mapa 1), a więc na obszarze około 1800 km*, charakteryzującym się żyznymi glebami lessowymi, stwarzającymi dobre warunki dla rolnictwa i hodowli, podstawowych gałęzi gospodarki ówczesnej ludności.
Na zajętych przez Celtów obszarach Górnego Śląska przez kilka poprzednich stuleci żyła ludność kultury łużyckiej, która w VII i VI w. p.n.e. osiągnęła szczytowy punkt swego rozwoju gospodarczego. Na skutek nie wyjaśnionych dotychczas przekonywająco wypadków nastąpił w wiekach V i IV p.n.e. dość gwałtowny spadek liczby ludności wyrażający się w materiałach archeologicznych zanikiem licznych dawniej cmentarzysk i osad7®. Przybycie więc Celtów w rejony słabo już wówczas zaludnione mogło mieć charakter pokojowy, tym bardziej że pobyt ich ożywił gospodarczo podupadłe tereny. O przetrwaniu niewielkich grup dawnej ludności miejscowej lub o późniejszych kontaktach mogą świadczyć, widoczne w materiałach z celtyckich osad, wyroby nawiązujące zarówno techniką wykonania, jak i formą do podobnych wytworów ludności kultury przeworskiej z I w. p.n.e. Chodzi tu głównie o ceramikę.
Około 85% znanej z osad ceramiki wykonane było za pomocą koła garncarskiego, na którym po ręcznym wylepieniu obtaczano naczynia. Zarówno formy, jak i technika wykonania tych naczyń mają cechy typowe dla późnolateńskiej ceramiki celtyckiej z kręgu środkowoeuropejskiego. Dużą grupę stanowią tu naczynia grafitowe z przeważającymi formami wiadrowatymi często zdobione pionowymi żłobkami, następnie naczynia stołowe wykonane z tłustej lub lekko schudzonej gliny, w tym
71 M. Gedl, Ciałopalny grób celtycki z Kietrza, pow. Głubczyce, „Mat. Ar-cheol.”, t 9: 1968, s. 179—184.
77 Czerska, Wyniki badań..., s. 290.
71 J a h n, Die Kelten..., s. 147, 148.
71 M. Gedl, Kultura łużycka na Górnym Śląsku, Wrocław—Warszawa—Kraków 1962, s. 168, 169.