70703 kronikiga017

70703 kronikiga017



XXXIV HISTORYCZNA TREŚĆ I WARTOŚĆ „KRONIKI”

zajmują w niej pomorskie wojny Krzywoustego, a przedtem jeszcze jego ojca, Władysława Hermana. Wspomniano już wyżej, iż włączenie Pomorza w obręb państwa piastowskiego było jednym z naczelnych celów, jakie stawiał sobie Bolesław Krzywousty — i cel ten kosztem uporczywych wysiłków oraz pewnych nieuniknionych kompromisów zdołał wreszcie urzeczywismić. Tak dominująca tendencja jego polityki musiała oczywiście odbić się silnym echem w dziele obliczonym na gloryfikację jego panowania. Stosownie do tego i ten motyw został od razu uwypuklony na początku kroniki, w opisie geograficznego położenia Polski, gdzie przy wyliczaniu jej północnych sąsiadów powiedziano, że są pomiędzy nimi Pomorze i Prusy,

przeciw którym to krajom książę polski usilnie walczy, by je na wiarę chrześcijańską nawrócić. Jednakże ani mieczem nauczania nie dało się serc ich oderwać od pogaństwa, ani mieczem zniszczenia nie można było tego pokolenia żmij zupełnie wytępić. Częstokroć wprawdzie naczelnicy ich pobici przez księcia polskiego szukali ocalenia w chrzcie; lecz znów zebrawszy siły wyrzekali się wiary chrześcijańskiej i na nowo wszczynali wojnę przeciw chrześcijanom (s. 10).

Wydaje się, że autor Kroniki nieco przesadny akcent kładzie na religijnym aspekcie tych walk, co jest zresztą zupełnie zrozumiałe w atmosferze tych czasów, które przed piętnastu laty zaledwie oglądały pierwszą krucjatę; jeśli kronikarz przybył do nas w rzeczy samej z Prowansji, to idea wojny z niewiernymi musiała być mu szczególnie bliska. Ale polityka polska wobec Pomorza miała chyba na przełomie XI i XII w. przede wszystkim polityczne cele na oku; rozumiano oczywiście, że trwałej zwierzchności nad Pomorzem nie da się osiągnąć i utrzymać bez zaprowadzenia tam chrześcijaństwa, gdyż różnica religii stwarzałaby zbyt wielki przedział pomiędzy nowo podbitą prowincją a resztą ziem polskich; jednakże wielkie akcje misyjne organizowane przez Polskę widzimy na Pomorzu dopiero w trzecim dziesięcioleciu XII w. Najpierw szło więc o podbój, a chrystianizacja miała być dopiero jego ukoronowaniem.

Warto też zwrócić uwagę, że program podboju Pomorza nie był tylko osobistym zamierzeniem Krzywoustego, przeciwnie, cieszył się bodaj dużym zainteresowaniem i poparciem w górnych warstwach społeczeństwa polskiego. Zwycięskie wojny przynosiły przecież zdobycz i jeńców, tak bardzo potrzebnych w ówczesnej gospodarce, wymagającej jak największej ilości rąk do pracy. W wojnach pomorskich byli wreszcie, jak się zdaje, szczególnie zainteresowani protektorzy kronikarza, Awdaricy, których posiadłości leżały w Wielkopolsce, najbardziej narażonej na najazdy sąsiadów zza Noteci, posiadłości te zaś mogły się łatwo powiększyć nadaniami książęcymi w razie całkowitego podboju ziem zanoteckich.

My dziś z mieszanymi uczuciami czytamy te wyraźnie eon aniore i z pełną aprobatą kreślone opisy krwawych i bezlitosnych walk toczonych z plemieniem najbliższym nam pochodzeniem i mową, a broniącym nieraz po bohatersku swej niepodległości (co nawet sam niechętny mu kronikarz raz zmuszony był przyznać, por. II 48: „Polacy sięgali po sławę, Pomorzanie bronili wolności”). Motywy, które autorowi Kroniki kazały w tych najazdach widzieć „wojny dozwolone” (III 11), do nas już nie przemawiają, a jedyne ich usprawiedliwienie skłonni bylibyśmy raczej widzieć w tym, że w ówczesnej sytuacji Pomorze, wtłoczone pomiędzy Niemcy, Danię i Polskę, niepodległości swej na dalszą metę utrzymać nie było w stanie, a przed zagładą i wynarodowieniem, jakiego doznali z czasem Słowianie nad-łabscy i Prusowie, chronić je mógł jedynie związek z Polską i przyjęcie chrześcijaństwa z rąk polskich.

Katastrofa Zbigniewa. Innym jeszcze problemem, tym razem wewnętrzno-politycznej natury, którego refleks pada na całą Kronikę, było oślepienie i śmierć Zbigniewa na przełomie r. 1112/1113. Starszy syn Władysława Hermana, a przyrodni brat Krzywoustego miał w przekonaniu ogółu społeczeństwa, i własnym oczywiście, lepsze od Bolesława prawo do zwierzchnictwa w państwie po śmierci ojca. Początkowo też sprawował je


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
kronikiga009 XVIII    HISTORYCZNA TREŚĆ I WARTOŚĆ „KRONIKI” jakiegoś wyraźniejszego

więcej podobnych podstron