dni x wodą. mkttfr i smoty No ich widok chh/pcy wybuchają tmieckrm
Ooc mrionly! Mimif do bu zabrały!
Tą miotłą amicckró igjy świerkowi' w Icskr' Adaś:
Ddewayny. pr/curz mc trzeba Wodą z mydłem myć drowi.
Odświeżaa powietrza niesiecie?
Wy nic mc rozumiecie!
Do Imu nic melo wnosić sztucznych aromatów.
Tutaj przecież zachwyca zapach żywych kwiatów.
Karolek
Chodźcie, idziemy. Waci cały Im sprząta* myl
[kwa Uąibknć kwita, wtnmrpokhoóa | błotjpnlitenoki
Praca byt» ciężka, bo las taki duży,
A w lesic śnuetnisko chyba wwfecli I jół <
D/aflri wciąsoją iw scoif wielkie nory nyprf-•mim po brzeg, tfoinoprą tym sepią.
Krysia:
Te góry taka leżały w lok I co wy u to powiecie?
banów rozkłada ęazetę i zwraca ar io pn- 1 hdanośct
A wy to tylko utulacie, ciekawe, cu sami lam madę?
Wielkie wory tu mamy. * nie śmieci pozbieramy.
Adaś:
Bo v\zędnc. gdne tytko spojrzycie.
Butelki i plastik ujrzycie,
Nawet State meble i sprzęt ogrodowy,
Bo ktoś sobie kupli lepszy, no ho nowy.
Nur rotor;
f zy wiecie, o Czym dzisiaj pisali w gazecie1 U juk do pracy wzięły się dzieci to szybko znikły te góry śmieci
I tu do dorosłych apel od małych. hv stan len pozostał długotrwały.
Bo z lasów korzyści płyną oczywiste, kcz tyłku wtedy, gdy lasy są czyste!
my MAIGOaZAIA JAKUBOWSKA Soda Podstawowa w Cnotach
Bardzo prosimy Autorów o podawanie dokładnych adresów miejsca zamieszkania oraz miejsca pracy, a także numerów telefonów kontaktowych. Ułatwi nam to pracę i pozwoli szybciej wyjaśnić ewentualne wątpliwości.