79285 skanuj0001

79285 skanuj0001



CZĘŚĆ TRZECIA OCALENIE PRZEZ MUZYKĘ

Wprowadzenie: Muzyka w świecie myśli idealistycznej

i dźwięk, a ściślej poezja i muzyka zazwy-I I».ylylupiieszczane obok siebie w uczonych klasy-fłtlMr|<u'li sztuk; podejrzewano je zawsze o bliższe, cho-|'Im/ 11 u 'jasne związki. Najczęściej chyba kojarzono je zasadzie, że obie — powiadano — są mową mMUć, Tom w poezji tym, co stanowi sam jej rdzeń, ■ 11 rykaMlastrzeżony teren osobistych wynurzeń, I muzyku osiągała własną istotę tam, gdzie jakoś od-tiiłwnlii grę uczuć. Tak, w zgodzie z dawnymi estety-{ihihI, widział sprawę Kant, zakładając nawet, że „każ-fly pyraz mowy (...) posiada ton odpowiadający jego Ten ton (...) oznacza afekt mówiącego i wza-|IMiłiili* i’,o u słuchacza wywołuje”1. Gra na tonach grę na afektach, które znów wywołują nie-mU i mmIoho, nie dające się wysłowić myśli.

^^Httilast Hegęl, dostrzegając ożywiającą i muzy-b| lirykę uczuciowość, którą pięknie nazywa „nie-«|iuilznnie czynną głębią serca”2, ich istotną zbież-widzi również w tym, że w porównaniu ze sztu-litłinl plastycznymi (architekturą, rzeźbą, malarstwem) ^■l mniej zmysłowe, bardziej przepojone duchem.

biorąc, nie idzie mu o zwykłe oderwanie się ^^H|tvrialnego podłoża, lecz o przepojenie zmysło-Hp kuztaltu ogólnością idei w takim stopniu, że na-

władzy sądzenia, s. 264.

HjPyfctac/i/ o estetyce> t. II s. 165.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
46296 skanuj0031 228 Ocalenie przez muzykę nie —• pomyśleć wspólny obszar dźwięku i słowa, na poziom

więcej podobnych podstron