zanUn. M*«»*• »° 1 . '
le odna/d«/«wy Jakieś empiryczne dowody JtJ P° cjalncgo istnienia. Można założyć, ż* slia fi*yc*“n lataJrjc potencjalnie, chociaż nie przejawia ik w namicznych zmianach rzeczywistości fizycznej, jeżeli o jej istnieniu można wnioskować na podstawie innych empirycznych przejawów.
Otóż spotykamy się ze zjawiskiem, które molna interpretować jako przejaw dążności nieujawnionej. Zjswilkiem tym Jest aksjologiczna ważność, którą wykorzystane w toku czynności wartości mają po jej ustaniu zawsze wtedy, gdy objawiają się w doświadczeniu. Model meUru i jego nie dokończony portret, uzyskawszy ważność estetyczną podczas jego działalności, zachowują ją zawsze wtedy, gdy są przez niego widziane lub pamiętane. Wróg mściciela, pamięć o krzywdzie wyrządzonej przez niego lub jego grupę, zachowują w wyobraźni swe ujemne znaczenie, zemsta natomiast dodatnie, zawsze wtedy, gdy przychodzą I mścicielowi na myśl — znaczenie, które mogły uzyskać na długo przedtem, zanim mściciel zaczął uczestniczyć w tyciu społecznym swego klanu. Znaczenie to I wskazuje, że dążność do namalowania portretu lub zabicia wroga trwa nawet wówczas, gdy portretu w danej chwili się nie maluje lub nie robi tlę nic, aby | zabić; taka potencjalna dążność może ulec aktualiza-1 cji, przejść w działalność w każdej chwili, kiedy tylko zostaną usunięte pewne przeszkody techniczne.
Pojęcie postawy w znaczeniu przyjętym teraz w badaniach socjologicznyęh obejmuje właśnie takie potencjalne dążności, jakie ujawniają się w ważności aksjologicznej, nadawanej przez podmiot pewnym war- | toźdom jego doświadczenia. Zmieniając znaczenie, jakie te wartości mają dla podmiotu, można zmienić jego postawę, tj. jego potencjalną dążność; kiedy zaczyna on działać, okazuje tlę, że mamy do czynienia z inną dążnością nil przedtem. W ten sposób malarz po porównaniu nie dokończonego portretu z innymi obrazami lub umieszczeniu swego modela w innej pozycji dostrzega w nowym świetle nowe znaczenie estetyczne swego dzieła, i zamiast być z niego zado-
u /' °fWWfl od niego x iilccłii;cli|, Członek w kiedy nic im do czynienia ze iwym wole nawrócić j|ę no chrzeicljańitwo lub Wieli zainteresowanie cprawami klonu, Kiedy malarz I członek klanu zaczynają działać, działają inaczej nli przedtem.
Istnienie potencjalnych dążnoicl Jako postaw i po* datnoić postaw na empiryczne przekształcenia pod wpływem obicrwowalnych czynników to wszystko, ezefo nam trzebi do naukowego badania tycb zmian w ludzkim postępowaniu, które zachodzą wówczas, gdy nie występują żadne czynności Jawne. Nie ino ani potrzeby, ani możliwości, aby ryć pod powierzchnią w poszukiwaniu „nieświadomych" czynników owych anian w postępowaniu, które zachodzą w okresach bezczynności podmiotu, Empirycznym świadectwem procesów genetycznych Jest tylko to, co jawne j znajdujące ile ni powierzchni, wszystkie zaś hipotezy „uyią w końcu odnosić się do empirycznego świadectwa.
Oczywiście, w poszczególnych przypadkach ani do-świadczenie samego podmiotu, ani doświadczenie Innych ludzi, nie może nam dostarczyć wytaczających dowodów bezpośrednich na istnienie dążności, która w świetle wskazówek pośrednich wydaje się oun obecna, potencjalnie lub nawet w talie aktualizacji, lecz w tak ścisłym połączeniu z Innymi dążnościami że nie udaje się jej wyodrębnić. Może się (et zdarzyć, że, śledząc przeszłą ewolucją dążności, nie będziemy rozporządzali danymi o jakiejś zmianie, która wydaje się nam konieczna jako ogniwo procesu.
W takich przypadkach mamy, jak przedstawiciele wszelkich innych nauk, prawo do domysłu, te nie dająca się wykryć dążność ujawniła się kiedyś w przetoki. Ale domysł taki jest dopuszczalny jedynie pod tjm warunkiem, że ma mocną podstawą w analogii do podobnych skądinąd przypadków, w których nie dają-|| W dążność czy też brakujące ogniwo zosla-^obserwowane w sposób nie budzący wątpliwości wpienly przemawiające na pozór w! Wohoanalltycznej. Jednym z nich