[FtLOZOm KULTURY A SOCJOLOGIA]'
Pn«d« wuyitklm musimy sobie jasno uświadomić, io iyde kulturalne w ogóle, i cywilizacja każdego konkretnego ipoleczeństwa w szczególności, nie jest rzeczą lub etanem, leci itawanlem sic, procesem, a raczej wielością różnorodnych procesów. Otóż główna cechą, odróżniającą stawanie się świata kul-tury od stawania się przyrody (jak to ostatnie poj-mują nauki przyrodnicze), jest udział, jaki w tyciu kulturalnym biorą czynności twórcze, nieuwaninko-winę przyczynowo i nie dające tlą ująć w prawa.
Nie możemy zagłębiać się tutaj w szczegółową ana-liżę pojęć przyczynowotó i twórczości; zaznaczamy tylko, że przyczynowożó nie daje się odłączyć od zasadniczej (niekoniecznie faktycznej) powtarzalności przyczyny i skutku, umożliwiającej podporządkowanie faktu przyczynowego jakiemuś prawu, oraz że twórczość bezwzględnie wyłącza zasadniczą powtarzalność, że każdy proces twórczy jest jedynym w czasie 1 przestrzeni, bezwarunkowym pojawieniem się czegóż, co do swej treści i znaczenia zupełnie nowego. Udział twórczości w stawaniu się świata kultury jest oczywistym pewnikiem; wystarczy zdać sobie sprawę, że prawie wszystkie zjawiska, stanowiące kulturę w przeciwieństwie do przyrody, powitały jako bezwzględnie nowe, w ciągu tego krótkiego okresu, który możemy odtworzyć, bądź bezpośrednio z pomników historycznych, bądź pośrednio z danych etnologii porównawczej I archeologii przedhistorycznej1.
' Fragment Przedmowy do książki Upadek cywilizacji zachodniej, Poznań 1621, * IV—VII. i Zagadnienia powyższe rozważyłem szczegółowo
Nie znaczy to Jednak, aby stawanie się świata kultury nie zawierało procesów przyczynowych. Przeciwnie, przeważna większość (aktów, zachodzących w społeczeństwie, posiada cechy powtarzalności, przynajmniej przybliżone] (a faktyczna powtarzalność zjawisk przyrodniczych Jest również tylko przybliżona); fakty te dają się rozpatrywać, Jako przyczynowo uwarunkowane, 1 ujmować w prawa. Dotyczy to nie tylko elementarnych faktów ekonomicznych, umysłowych, religijnych itd., lecz również większości procesów społecznych w ściślejszym znaczeniu tego słowa, które to procesy stanowią wspólne podłoże całe) kultury, o ile ta ostatnia tworzy się 1 przechowuje w społeczeństwach. Na te] powtarzalności procesów społecznych opiera się socjologia, Jako nauka nomotetyczna. Zadaniem Jej Jest przeprowadzenie zasady przyciynowośd w badaniach nad zjawiskami społecznymi wszędzie, gdzie ta zasada da się utrzymać, tj. w stosunku do wszelkich procesów, w których pierwiastek twórczy może być albo pominięty, albo też pośrednio sprowadzony do przyczynowej zależności z przybliżeniem wystarczającym dla poszczególnych celów naukowych i technicznych. Z drugie] strony zaś czynności twórcze, rozważane w oderwaniu od pierwiastka powtarzalności i przyczynowej zależności, który się z nimi łączy w życiu konkretnym, mogą być również racjonalnie ujęte za pomocą metody, zupełnie odmienne] od metod nauk nomotetycznych i opierające] się na pojęciu ciągłości twórczego rozwoju. Na tej możliwości racjonalnego ujęcia czynności twórczych. Jako niezależnych od związku przyczynowego, oprzeć się może filozofia kultury, Jako zupełnie odrębna dziedzina wiedzy1 2.
229
w pracy Cułturo! Neolity, The University of Chicago Press 1919, przedtem zaś pobieżnie w szkicu Znaczenie rozwoju świata i człowieka w wydawnictwie Sunat i Człowiek, Warszawa 1913.
Problemat metody socjologii, Jako nauki noraotc-tyczncj, opracowałem wspólnie z proL Williamem L Thomasem we wstępie do dzieła The Połtsh Peessut it Europę and America (Tom I, Boston 1918). Sprawę pojęcia metod filozofii kultury omówię szczegółowo