87736 obraz 7 (11)

87736 obraz 7 (11)



tragicznego losu — przewyższał znacznie wrogość względem zupełnie innych, a przez lo mniej groźnych religii na rozległym obszarze imperium. Mało tego, za manicheizmem jak cień snuła się niechęć i awersja doń władców przedchrześcijańskich, wolnych od wszelkiego niepokoju doktrynalnego i od nacisku Kościoła. Droga manicheizmu na zachód szia z południowej Mezopotamii przez byrię, Palestynę i Lgipt do północnej Afryki.

Dwie rzeczy można tu podziwiać: szybkość rozchodzenia się tej wiary wzdłuż południowego pobrzeza Morza Śródziemnego i natychmiastowe prześladowania ze strony władzy rzymskiej. Zdążyło upłynąć zaledwie 20 lat od chwili, gdy Mani zamknął na zawsze oczy w więzieniu z Gundes Szahpur (obdzieranie go ze skóry żywcem po katuszach na krzyżu należy uznać za legendę, rozpowszechnianą być może rozmyślnie przez manichejczyków, aby przestylizować w ten sposób śmierć swego proroka na śmierć Chrystusa), gdy już zaniepokojony prokonsul Afryki Juiianus donosi cesarzowi Dioklecjanowi i wspólcesarzowi Maksymilianowi o pojawieniu się w jego prowincji jakichś dziwnych manichejczyków. W odpowiedzi posiano do Afryki dekret cesarski z 297 roku. Po części powtarzającej relację prokonsula brzmiał, jak następuje:

„(...) Należy się obawiać, aby przypadkiem, jak to zwykle bywa, me usiłowali oni w najbliższym czasie swoimi praktykami i zgubnymi prawami perskimi skazić ludzi zupełnie niewinnych, spokojny i obyczajny lud rzymski i cały nasz świat, niby jadem /lego węża (...). Rozkazujemy przeto poddać zarówno sprawców i przywódców, jak również i ich ohydne pisma srogiej karze, mianowicie spaleniu w płomieniach, zgadzających się zaś z mmi, a nawet próbujących polemizować z nami polecamy ukarać śmiercią, • a ich dobra skonfiskować na rzecz skarbu naszego. Gdyby zaś jakieś dostojno i sprawujące urząd czy też znakomite pochodzeniem osobistości przyłączyły się do tej niesłychanej i szpetnej oraz ponad wszystko niegodnej sekty czy też perskiej nauki, masz ich schedę przekazać na skarb państwa, a leli samych zesłać do kopalń fenesyjskich czy pro-konnesyjskich” 1.

W tekście tego pierwszego z długiej listy aktów prześladowczych, wymierzonego przeciw doktrynie Maniego i jej wyznawcom, jasno wyłożono dwa powody surowej represji: pierwszy to parsizm, a więc wrogie pochodzenie sekty, drugi — to trucizna sączona w zdrowe ciało obywatela rzymskiego, przeciwna obyczajowości rodzinnej. Władzy rzymskiej chodziło tu wyraźnie o niebezpieczeństwo wynikłe z powiązania manichejczyków •/ wrogiem, który niedawno pojmał do niewoli cesarza rzymskiego Waleriana (w 213U r.) i stale zagrażał wschodnim kresom, a nadto odezwało się w Rzymianach zrozumiałe obrzy-

195

1

Texte zum Manlchdismus, cyt. wyd., s. 83.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
obraz 7 tragicznego losu — przewyższał znacznie wrogość względem zupełnie innych, a przez to mn
Każde dziecko to potrafi Część 4 (11) Z muzyką wszystko idzie znacznie lepiej! Każde dziecko przeżyw
Każde dziecko to potrafi Część 4 (11) Z muzyką wszystko idzie znacznie lepiej! Każde dziecko przeżyw
Obraz6 (11) OBSŁUGARegulowana kolumna kierownicySkładanie pokrowca na długie przedmioty •

więcej podobnych podstron