88366 z40 (4)

88366 z40 (4)



330 Cz. 2.: X. Przyczynki do teorii grup odniesienia

przyjętej w studium powracających do kraju żołnierzy 83 dostarczyć może empirycznego testu dla tej hipotezy. Dla każdego poziomu przywiązania żołnierzy do ich poprzednich oddziałów można byłoby określić, czy, po pierwsze, im więcej czasu spędzali w ośrodku uzupełnień, tym zerwanie ze swą uprzednią solidarnością grupową było dokładniejsze oraz, po drugie, czy żołnierze, którzy zostali w ten sposób ,.oderwani”, sprawniej włączyli się do swych nowych oddziałów frontowych. Jeżeli byłoby tak w istocie, posiadałoby to duże znaczenie dla ogólniejszego problemu czynników i procesów wpływających na przechodzenie ze starych do nowych grup uczestnictwa. Wnikliwa analiza ośrodka uzupełnień zawarta w The American Soldier zostałaby w pewnej mierze dopełniona.

/

Pojęcia pokrewne teorii grup odniesienia

Uwagi sformułowane w trakcie powyższych rozważań wskazują jasno, że pewne fakty związane z zachowaniami ze względu na grupy odniesienia były dostrzegane dużo wcześniej, zanim Hyman wprowadził termin „grupa odniesienia” w swoim doniosłym studium z 1942 roku 8A. Pół wieku temu Du Bois zauważył, iż: „Biały filadelfijczyk zarabiający 1500 dolarów rocznie może się uważać za człowieka biednego i żyć skromnie. Murzyn, który ma taki sam dochód, lokuje się wśród najbogatszych ludzi swojej rasy i na opłacenie czynszu, na ubranie i rozrywki musi zazwyczaj wydawać proporcjonalnie więcej niż jego biały sąsiad” 85. Chociaż często dostrzegano ów szczególny fakt, że oceny samego siebie uzależ-

lecz nie musiało budzić zastrzeżeń. Istnieje jednak wyraźny dowód, iż szeregowi żołnierze — produkt systemu kulturowego, który mocno podkreśla wartość demokratycznej równości — funkcjonowali najlepiej wtedy, kiedy mieli poczucie, iż rozgraniczenie między nimi samymi a ich przywódcami nie jest sztywne, że oficerowie mają niewiele specjalnych, wyłącznych przywilejów itd. (ibid., s. 369). W innych przypadkach jednak funkcjonalne konsekwencje dla celów armii procesu odrywania od grupy mogą znajdować wyraźną przewagę nad przejściowymi, dysfunkcjonalnymi konsekwencjami dla jednostki, która się znalazła w ośrodku uzupełnień. Z punktu widzenia wąsko zdefiniowanej koncepcji inżynierii społecznej, można byłoby tu zalecić rozszerzenie zakresu „odrywania od grupy” poprzez bezpośrednie wprowadzenie takich przejściowych organizacji czy statusów społecznych w różnych porządkach instytucjonalnych. Zakładałoby to jednak wyłącznie zainteresowanie celami organizacyjnymi — np. wzrostem efektywności machiny wojennej - czego zalecać się nie powinno. Na przykład w tym wypadku wyznawane wartości mogą prowadzić do wniosku, że efektywność organizacyjna — osiągana w procesie odrywania od starej grupy wraz z towarzyszącym mu lękiem — pociąga za sobą zbyt wielkie koszty. Takie moralne problemy inżynierii społecznej pojawiają się nie po raz pierwszy. Można twierdzić, jak utrzymywało wielu dziewiętnastowiecznych pisarzy, iż głód, poczucie silnego lęku i niepewności stanowią potężne bodźce do pracy. Nawet gdyby zostało to potwierdzone, nie oznaczałoby bynajmniej, iż socjolog zalecać ma głód jako bodziec do pracy.

83    Por. wyżej przypis 82.

84    H. H. Hyman The Psychology of Status.

85    W. E. B. Du Bois The Philadelpltia Negro (1899), cyt. za E. F. Frazier The Negro in the United States, New York 1949, przypis na s. 299. Frazier rozwija dalej tę obserwację, wskazując na przeciwstawne naciski, jakim podlega Murzyn wykonujący wolny zawód: „Murzyn-przcdstawiciel wolnego zawodu lub urzędnik czuje się często zmuszony do spełniania wymogów zachowań przepisanych klasie wyższej w grupie murzyńskiej i jednocześnie do odgrywania roli człowieka wykonującego wolny zawód -czy pracownika umysłowego w szerszej społeczności”. Dalsze uwagi Fraziera: „W miarę, jak Murzyn nione są od określonego układu grupowego, nie został on nigdy poddany konceptualizacii av terminach dostatecznie ogólnych, by można było podjąć systematyczną analizę jego konsekwencji. Termin taki jak „grupa odniesienia” użyteczny jest nie dlatego, że sam w sobie pomaga w wyjaśnieniu zachowań, lecz dlatego, iż zmusza nas niejako do uwzględnienia tego elementu w ocenach własnej osoby. Sama ogólność terminu umożliwia dostrzeżenie podobieństw pod powierzchnią pozornych różnic w zachowaniach.

Obok tego rodzaju odosobnionych obserwacji, istniało jednak wiele kierunków w socjologii i psychologii społecznej, które obecnie będzie można scalić w funkcjonalnej teorii grup odniesienia. Wszystkie stanowiły przyczynki na swój sposób doniosłe, ale w przeglądzie retrospektywnym okazuje się najwyraźniej, iż w przeważającej mierze ich wzajemne związki nie zostały dotąd ustalone. Jak powszechnie wiadomo, chodzi o koncepcję grupy ■własnej i obcej Sumnera, pomysły odnośnie do jaźni społecznej rozwinięte przez Jamesa. ■Cooleya i Meada, o nowsze, systematyczne badania nad funkcjonowaniem grup odniesienia w pracach Hymana, Sherifa i Newcomba oraz niezliczone studia dotyczące konkretnych problemów ludzkiego zachowania, takich jak te związane z akulturacją, asymilacją, ■ludźmi marginesu, ruchliwością społeczną, ze złożonymi rolami społecznymi, konfliktem •lojalności, przeciwstawnymi naciskami i tym podobne.

Ogólny, i — w swej okrojonej postaci — mało pouczający fakt, iż ludzie są różnorodnie zorientowani na grupy inne niż ich własna, uchwycił terminologicznie Sumner, wprowadzając rozróżnienie pomiędzy „nami, my-grupą lub grupą własną oraz wszystkimi pozostałymi czy innymi grupami, grupami obcymi” 86. Opisał następnie związki pomiędzy tymi grupami. Istotą pochopnych nieco obserwacji Sumnera było twierdzenie, iż w grupie uczestnictwa panują stosunki życzliwości i ładu, podczas gdy stosunek wobec obcych cechuje wrogość, grabież i eksploatacja. W celu wykazania, że (w określonych bliżej warunkach)

wchodzi coraz bardziej w szerszą społeczność, mężczyzna bądź kobieta-reprezentaat wolnego zawodu ■czy też pracownik umysłowy uwalnia się od wymogów roli członka klasy wyższej w społeczności murzyńskiej i może zorientować swe zachowania ze względu na swój status członka klaty średniej [podkr. R.K.M. i    (ibid., s. 300). Podkreślenie kursywą jest w zasadzie równoznaczne ze stwierdzeniem,

że zmiany struktury stosunków społecznych — rosnąca integracja „w szerszą społeczność” — naruszają równowagę odpowiednich grup odniesienia.

Gekawe, że problemy doboru próby w sondażach opinii publicznej zmusiły badaczy oo skierowania uwagi na ten sam fakt, iż status ekonomiczny jednostki zależy od rozkładu dochodu w otaczającej ją społeczności. I tak: „Żonaty, bezdzietny właściciel małego sklepu obuwniczego w Dubuąue w stanie Iowa, którego dochód wynosi 5000 dolarów rocznie, lokuje się wśród zamożnych ludzi miasta. (...] Z ekonomicznego punktu widzenia, znajduje się blisko szczytu drabiny w swojej społeczności. Kontakty z innymi zamożnymi mieszkańcami Dubuąue dają mu poczucie, iż jego los jest ściśle związany z losem ludzi bogatych gdzie indziej. [...] Dajcie ten sam dochód 5000 dolarów- rocznie młodszemu menedżerowi handlowemu z Nowego Jorku, który ma dwie córki w wieku szkolnym, a przekonacie się, że nie sadzi on, by należał do tej samej warstwy ekonomicznej, co handlarz obuwiem z Dubuąue, nie myśli też, ani nie glosuje, jak temten w wielu istotnych sprawach” (patrz E. Roper Classi/yimp respondents by economic status, „Public Opinion Quarterly” 1940, 4, s. 270, patrz takie S. S. Wilks Repre-sentatice sampling and poił reliability, „Public Opinion Quarter!y” 1940,,s. 263: ..Pensja 3000 dolarów rocznie w małym miasteczku w Arkansas oznacza coś zupełnie innego niż taka sama pensja w Nowym Jorku. Problem statusu ekonomicznego w doborze próby jest obecnie rozwiązywany przez obliczanie względnej podstawy w każdej losowanej społeczności [...]”.

86 W. G. Sumner Folkways, Boston 1906) s. 12.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
z27 (7) 304 Cz. 2.: X. Przyczynki tlo teorii grup odniesienia tywnych badań nad względną doniosłości

więcej podobnych podstron