wykonaj
Wreszcie wyjechaliśmy na wycieczkę klasową! Na pewno będzie bardzo ciekawie w tym gospodarstwie ekologicznym. Pani gospodyni powitała nas chlebem i solą, a następnie zaprosiła do stołu na kanapki z miodem i świeże mleko. Potem oczywiście było rozpakowywanie i zwiedzanie gospodarstwa. Było tam bardzo dużo zwierząt hodowlanych. Nigdy jeszcze nie stałam tak blisko krowy. Mogłam ją głaskać, czyścić i doić. Najbardziej jednak podobały mi się malutkie kozy, z którymi niestety nie mogłam sobie zrobić żadnego zdjęcia, bo one ciągle uciekały.
Rano mieliśmy zajęcia z panem gospodarzem. Gospodarz pokazywał nam narzędzia i maszyny rolnicze, tłumaczył, jakie zasady panują w gospodarstwie ekologicznym. Maszyny mnie nie interesowały, ale ogród ze świeżutkimi warzywami wzbudził mój zachwyt. Po południu pomagaliśmy w wykopkach. Nie spodziewałam się, że zbieranie ziemniaków z pola to taka ciężka praca. W nagrodę piekliśmy je potem w ognisku.
Czwartek, 19.09 Dziś rano pani gospodyni opowiadała nam o pracach, które ona wykonuje. Razem z nią przygotowywaliśmy konfitury i kisiliśmy kapustę. Najlepszy w ubijaniu kapusty był oczywiście Bolek. Dziewczyny wolały krojenie.
Po południu gospodyni zaprosiła nas na pieczenie chleba. Nie mogliśmy się doczekać momentu, kiedy bochenek wyjęty z pieca w końcu ostygnie. Jego smak na długo zostanie w naszej pamięci. To wszystko, czego nauczyliśmy się w szkole o chlebie, to jednak prawda!
Szkoda, że tak szybko mija czas! Czy nie moglibyśmy jeszcze tu zostać?
Dziś ostatni dzień wycieczki. Przygotowujemy się do przyjazdu rodziców. Wspólnie wykonaliśmy napis „Witajcie Kochani Rodzice!”. Zrobiliśmy też sałatkę jarzynową. Gdy przyjadą rodzice, powitamy ich przy ognisku. Potem będzie pieczenie kiełbasek, wspólne zabawy, śpiewy i... pożegnanie.