iri^r»rhnk-rm> świcckłc nnd duchowlcń*nvcm; M
JSHinirtwm hy*> pwro ltrAkrw>klc (nwctylury Biskupów
__‘ lm)lci«n falce* wWcom chrst^cinńskim. I-
ftn/wtł; h»(i«ncxny aichodniej I -<rodk<wej Europy podnlótł z t.Al,u 4 łt/>. dłm^iych łcsiv**rw poyartskłch do nowej godnolcl
\r7c #»*■/.» u rem .mł kolej i. ani chronolofficxnego n,nsrępstwa. bo /ru^ka n/r (nofffn być jakoby nagrodą za przyjęcie chrztu. Zalctnło to r- Q
ały lub nic miały dc
_ BWfo a niemwi»łego pnrtsrwa. Odzie było tej mocy podoat* ,'IW jjłJr np, u tam korona Ic rólcwska zjawiła się od razu i
wynisem uznania samodzielności chntećciatiaklch, a zwłaszcza z tceznej mocy wojennej, tam m
dobijali się o koronę długo i nieraz nadaremnie. A niezmiernej wagi. nie tylko dlatego żc korona dawała niejaką ochronę j nc aihrtpiciwnie od innych pari.srw chrzeSciartaktch, ale i dlatego tg miała .suma przez się doniosły i dobroczynny wpływ polityczny na i rozwćij wewnętrzny nowych narodów chrześciańskich. W pogańs^J^aK księstwa pod zielne wedle ilości synów; i dzieliły się też coraz dalej, j,'® W tam hyło prawo państwowe. Nie dość, z podziałów wynikały konieczni ° tak| dynastyczne, którym nie było końca inaczej jak chyba przemocą siln* gwałtu, i to tylko wtedy, jeżeli szczęśliwie nadarzył się gwałtownik moć^***^ Natomiast korona królewska, ponieważ niepodzielna, więc dawała jeżeli nie usunięcia to przynajmniej ograniczenia podziałów, i razem p ła też zasadę niepodzielności państwowej narodów, a podnosiła ją nj ^ósj prędzej niżby się można było doczekać po rozwoju samych tylko stos^"^'* społecznych i ekonomicznych. Gdziekolwiek zatem powiodło s'ę ufUnUJ)S królestwo, tam miał tez naród w koronie stały punkt ostojny, około mogły się skupić jego siły fizyczne i moralne, podczas gdy w księstwachte&> perjodycznym podziale i nieustannych wojnach dynastycznych nie bvł ****» czasu, ani możności podjęcia jakiejbądź pracy kulturnej czy państwowej -p*1'' było znaczenie królestwa. ' l*kię
Aby jednak być królestwem, do tego potrzeba było, wedle 6wcze, pojęć, oprócz odpowiedniej mocy państwowej — jeszcze i samodzielno<cn}^' ścielnej. Nie można było mieć pretensji do korony, jeżeli się nie było osilk tj. samodzielną prowincją kościelną, podległą samej tylko Stolicy Ąp0°^ sklej przez własnego arcybiskupa metropolitę. Wynikało to z wielorak-^ powodów. Nie mówię już o tern, że w państwie powiedzmy w księstwie, gj. nie było arcybiskupa lecz tylko biskup, nie można było odprawić korona*-* albowiem biskupi, chociaż mieli prawo włożenia korony na głowę królews^ przy solennych uroczystościach, nie mieli jednak prawa dokonania obrzęd
obnędu koronacyjnego w SHi |l| fe
|H Znaczna cięść juryzdykcji przesila po,Im 1B|1| Dffll pozostała prerogaiywa: że konsekrowali biskupów!^’ f$ l|i|I1HSIH ProwMonalne, slp ■ I Bi w swoich dijecST
i>■ Gfzie ^nie M» Jasnej prowincji kościelnej, S 11
musielI*Ff.■■Hi>'Mlsynodypozagranicei1
Ijgj tez wchodzili z calem duchowieństwem swoich dijecl?
BIB U 5“ D wWem metropolity, ale i tego naL!! fi mettopolja- A że duchowieństwo było zawsze poważnym a czasem i inym elementem potęgi państwowej, więc łatwo zrozumieć ze tam ' IIelement nie byt związany wyłącznie tylko z własnym krajem i księciem
|ii! WHSjB1 i■ I i®! o pełnej nie P i .1 **ństwowe. rrzykiadów zależności iśiiiM unmiL. ii
Lja, jak długo podlegała niemieckie) metropolji hambur j długo nie mogła też wywinąć się od tego aby nie spadła gotony niemieckiej, pomimo że kunigowie duńscy używali na lewskiego-1 nie zmieniło się to pierwej aż dopiero w dwunasty | Lundzie stanęła własna mettopolja duńska. Ale najwybitr jjleżności, razem kościelnej i państwowej, był w Czechach. D ijj całe księstwo czeskie, podlegała metropolji mogunckie; j04l, kiedy król niemiecki i arcybiskup moguncki wkioi przeciw księciu Brzetysławowi, wtedy biskup praski, związan Nagana względem metropolity; a nie mniej i subordynacją la niemieckiego, od którego biskupi prascy brali inwestyturę pana, i »uszedł potajemnie w nocy do obozu (niemiecki obawiał się, aby jako buntownik nie był pozbawiony stolic widząc książę Brzetysław, nie wie co dalej czynić; już zbiera j