P1020705

P1020705



Ąjit> f)Ł4f>wnc

tmanno tv a całkiem okwIm ‘Cminiw Jedna / matek dnia. łr nawet jrfli o ^ la* świat nadal będzie* istniał. t.o bętllłW bmrtin i mniej cwniww W wielu grupach wn    j| M

mc pesvmwtvr/ro-.    0 pasitchna /jęoda. że cndrifnna Cf*

zYstcnc ja będzie trudniejsza, a po/iotn żvtia niższy.

K Nic Mfdię. zełw bilo czego spodziewać się dla nich [dzieci] po przyszłości

K Za hardzo je korhaim. żeby wyglądać dla nich przyszłości, bo nie czeka je nic dobrego.

K Nie mvihniv o tvch rzeczach, bo wszystkie mami wnuczki i zwariowałybyśmy od myślenia o tym bez przerwy.

(kobiety pracujące)

Jak powinniśmy rozumieć ię najwyraźniej podzielaną i rozpowszechnioną utratę wian przyszłość? Z jednej strony, możemy zauważyć historyczny lęk przed zmianą i odwołanie się do przyrody jako ucieleśnienia starszego i bardziej stabilnego porządku. W znanej analizie Williams (1973) pokazał, że wielowiekowe odwoływanie się do przyrody- odzwierciedlało w istocie tęsknotę za wizualnym i społecznym światem, który istniał 30 lat wcześniej. Jednak interpretowanie takiego rozpowszechnionego pesymizmu jako konty nuacji wiekowego lęku przed zmianami oznacza, że nie lokuje się tych poglądów w nowym historycznym kontekście globalizacji. W zróżnicowany sposób nowa niepewność, zwłaszcza doświadczana w miejscu pracy, odzwierciedla coraz bardziej zglobalizowany porządek gospodarczy- i kulturowy, przy którym odległe wydarzenia w coraz większym stopniu wpływają na strukturę lokalnego życia. W takim kontekście nie dziwią kłopoty uczestników z wyobrażeniem sobie życia za 30 lat i z zakreśleniem własnych horyzontów życiowych. Jest wiele powodów, by nie myśleć zbyt konkretnie o długich okresach, żyć „tu i teraz” i ufać, że przyszłość będzie pomyślna. Taka była na pewno strategia młodzieży z kursów, której nawet pojęcie „poziomu ży cia” przywodziło na myśl obce jej pojęcia odpowiedzialności i długoterminowości.

Mod Dobrze. Pojęcie „poziomu życia”. Kto by tak mówił?

M Dziadek.

M Ludzie, którzy nie potrafią mówić normalnie — używają klasa słów, których się nie rozumie. Klasa ludzie.

M Co rozumiesz przez „poziom życia”?

M No bo klasa ludzie mają swój poziom żyda, a my mamy swój.

nmKn t-hndmaM I


M


Załen. c*yjr |o łtw. Si» ***** iMmI - *■----1 M11| I H

dy ma tm*- *y«ir VrWłn fl    I HI

(mkwtfł mętu)

Itn fragment pokaoijc kulturowa '|xr>1i< /bov' mnun/W w*-komstywamch przez dsskttrs rrfmr*«ca/enu (takich H -pnzioMi życia”) i to, że nie mieszczą *ię one m hon/onne m t<<wsm nrt-nych grup społecznych. Na przykład wptraijc do „pndnotzmta poziomu życia” po prostu nie są istotne dla tych młodych ludzi w ś%viecie, w którym są nikłe perspektywy zatrudnienia. | mie nastawione jest na tu i teraz, weekend, khibv, narkotyki oraz lane farmy ucieczki i bezpośredniej gratyfikacji. „Czasowość” pojęcia „poziomu życia”, uważają oni, może nabrać znaczenia w póżmej\z\ m okresie ich życia, czym dają wyraz pewnej refleksyjności w stostin-ku do swoich aktualnych kłopotów:

M Paziom życia dotyczy ludzi starszych, kiedy masz wnuczki i mówisz do swoich dzieci „poziom życia”, a one jadą: „zaniknij się, stary pierdzielu"... Normalnie uważasz rod/, mm za totalne moczymordy albo że głupio gadają. Ale te określenia są głupie tylko dlatego, że przydadzą ci się dopiero za 20 albo 30 lat. (młodzież męska)

Dla innych grup wyraźnie powszechny lęk o przy szłość i poczucie, że warunki życia będą trudniejsze, wiązał się też z opornymi siłami globalizacji. Możemy, korzystając z wizualnych metafor rozdziału 4 powyżej, powiedzieć, że reagowano na mroczną stronę no-woczesności. Wiele osób mówiło o tym w duchu rozpowszechnionego rozumienia „systemu”, który służy interesom biznesu i rynków finansowych, uchodzi za kierujący życiem gospodarczym i społecznym, wpływa na instytucje publiczne i na motywacje ich pracowników oraz zaczyna nadawać kształt osobistym aspektom życia codziennego. Takie tendencje postrzegano zwykłe jako kształtowane przez „pieniądz” i „egoizm” oraz jako przyczyniające się do nie-svłaściwej w' polityce publicznej „krótkoterminowośti”. Tę perspektywę, co zaskakujące, dzielono niezależnie od wieku i pozycji społecznej w formie deklarowanego fatalizmu czy też nawet cynizmu w kwestii instytucji publicznych i w formie wątpliwości zgłaszanych wobec woli i zdolności takich instytucji do działania na rzecz lepszej przyszłości. Taka perspektywa dała o sobie najsilniej znać


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
etyka msroda3 Henryk ELZENBERG \ rzeczywistości formuła nasza znaczy coś całkiem innego. Znaczy ona
etyka msroda3 Kfiiiun inoarpen Kfiiiun inoarpen o względności wWofci Ip-I. l!dv Chr....... ... *&qu
f13 15 fttfd toć r.t2 Th* cccurta d f-V ** ccę*ad toth* a j<liary tv-<0 o*>d fr* siatemcrlB
fiza (137) fete 0CUM&łiĄC/ivif /i^i^łt^a/rOuL plowc/iuj 1ćiduieJc tv*fr%y ig^ oudujt. rZ*i**V S?
Funai 00A MK8 SneKTpMHecKafi npińHiĄMnwanbHan cxeMa mctohhwkb TV «FUNAI TV-2000A MK8»
gd 4 I Sieć naczyń włosowatych w obrębie guzów złośliwych jajnika charakteryzuje się Iw badaniu USG
geologia matpom01 I tv»    -    “ “ r * Ryc. 13.1. Główne rodzaje
Gray332 // t/ J/łC 7 U $ Ęad f //tv i Ol cc rri/iO/iUL TMC

więcej podobnych podstron