Kfiiiun inoarpen
Kfiiiun inoarpen
o względności wWofci Ip-I. l!dv Chr....... ... *"
\\ całkiem imiym
sensie mówimy
( lhri/ll o szlachetności e/iowieka itp.). gdy chcemy właT! (o
,#i. jedna i ta sama .....—......— —■wina swoją Wait ,
PT' >,ko]Kvncści. Unv się zmieniają, nie pociąg^***
,o zmienienie *
P,ękn,e , '|cd„a i ta sama rzecz luh człowiek zmienia swoją ... W|c u zależności od okoliczności, które się /nuemają, nie pociągają,
1 i caicn ,.hra, np. WW. mc posiada już ,ej samcj Łi szczególnej “> -."Wlkowośc, od chwili, w k,^
„au, dc mny. K sama ftmkgc artysiycżnajśpelmąi^cy, a jed„ak catkje
której
odmienne obraz.'np. Rembrand.m Lub inny przykład: samochód^ środek lokomocji szczególnie szybki i wygodny utracił swą wartość (a przynajmniej wartość ta wyraźnie się zmniejszyła) od czasu, gdy używamy nowoczesnych samolotów, szybszych i bardziej wygodnych niż samochód, jakkolwiek równocześnie samochody pod względem technicznym zostały znacznie ulepszone i stały się bardziej szybkie i bardziej wygodne, niż były np. na początku XX w. Nie tylko więc nie stały się same w sobie ..gorsze'', ale nawet ulepszyły się, a pomimo to „straciły na wartości", albowiem równocześnie, i to całkowicie niezależnie od nich samych i ich losów, powstały jakieś inne przedmioty wartościowsze, które przy tym przez swe powstanie i istnienie nie wywołują żadnej realnej zmiany w samochodach.
Ta zmiana wartości bez żadnej zresztą zmiany samego przedmiotu, który ją posiada, a nawet już sama możliwość tego rodzaju zmiany jest może najbardziej znamiennym zjawiskiem dla świata wartości. Wartość przedmiotu istnieje, a przynajmniej może tu istnieć „obiektywnie” („naprawdę”) i nie zależy wcale od naszego poznawania czy takiego lub innego naszego sposobu zachowania się (który w obu przedstawionych wypadkach może pozostać zupełnie taki sam, a wartość mimo to ulega zmianie), zależy natomiast od okoliczności, w których znajduje się przedmiot wartościowy. W tym to zmienianiu się wartości przedmiotu wobec pojawienia się innych wartości, w pewnym sensie w porównaniu z nimi, leży to, co mamy często na oku, mówiąc o „względności” wartości. Nie, zęby sama wartość miała tu polegać na pewnego rodzaju wyższości jednego przedmiotu w porównaniu z drugim ani też to, że te przedmioty so ą porównujemy, i żeby wówczas dopiero miała pojawiać się wartość. g porownan,a dokonamy, ale jedynie to, że wartość przedmiotu
jes ja y wrażliwa na samo pojawienie się w świecie jakiejś innej wartości.
vv vwarcia jakiegokolwiek działania na dany przedmiot pr/ez „ nr/ed.ni°l wartościowy - to mamy na oku, mów.ąc o waZr'n?> Uruiśei w tym nowym, teraz rozważanym znaczeniu. N,e Jest k>/ /Wią/.ku ze znaczeniem poprzednio omówionym, choć jest od zupełnie różne.
3. Z innym znów znaczeniem „względności” mamy do czwiien Ł „dy pewna rzecz lub pewien człowiek ma wartość dla'czegoś "lub dk kogos innego niż przedmiot wartościowy. Np. pewna roślina jest „pozywa j|a zwierząt jednego rodzaju, zaś „trująca” lub w jakiś inny sposób .szkodliwa” dla zwierząt innego rodzaju. Wartość sama w sobie, w swe „istocie” lub — jeżeli kto woli — w swym „sensie” zawiera tu szczegófoą „względność”, powiedzmy lepiej „relacjonalność”, żeby użyć wyrazem! zastosowanego przez N. Hartmanna. Można by też powiedzieć: wartość czegoś ma swoje własne jakościowe określenie, które w różnych wypadkach może być jeszcze rozmaite. W samym sensie „pożywności”. „szkodliwości”, „pożyteczności” itp. zawiera się mniej więcej jednoznaczne odniesienie do czegoś różnego od tego, co „pożywne" czy ..szkodliwe", i to właśnie dla tego, dla czego np. żywność jest „pożywna” lub „szkodliwa".
Przez swą relacjonalność (tam, gdzie ona występuje) wartość staje się jeszcze „względna” w pierwszym lub drugim z odróżnionych znaczeń. Nie jest więc dzięki temu tylko pewnego rodzaju ułudnym zjawiskiem, lecz może być mimo to czymś „obiektywnym”, istniejącym i efektywnie określającym rzecz, która „ma” tego rodzaju wartość. Ale dana rzecz „posiada” ją w każdym razie o tyle, o ile sama jest członem pewnego stosunku do pewnej innej rzeczy (tej właśnie, dla której jest np. „pożywna czy „szkodliwa”), nie zaś jako pewna realność izolowana, sama dla siebie, bez żadnego związku czy stosunku do czegokolwiek bądź innego. Ten stosunek należy odróżnić od relacjonalności samej jakości wartości. Wartość w obecnie rozważanym znaczeniu nie jest przeto dlatego „wzg pojawia się dzięki zachodzeniu pewnego stosunku między rBCCI^^ jest wartością, a jakąś inną rzeczą, lecz wyłącznie dlatego, ze jakość jest reiacjonalna. W innym zaś znaczeniu gdy mamy na oku to, że podstawą jej zaistnienia jest stosunku między rzeczą, w której dana wartość występuje.