podaje wiatyk: po lewej - św. Michał walczy z szatanami o duszę zmarłe#*, prawa zaś strona jest sceną rodzajową zgoła ziemskiej natury. Rozpacza tęga matrona, pochlipuje panicz i panienka, wrzeszczy dziecko - wszyscy dosadnie, świetnie scharakteryzowani, z kapitalną znajomością kostiumu i obyczaju.
Wspomnieliśmy wyżej, że środowisko gdańskie straciło na znaczeniu, ale nurt nideriandy-zujący w rzeźbie - choć dość osłabiony, istniał nadal. Początkowo jego główne tendencje pokrywały się z linią Tencalli i Sali - hołdował sztuce powściągliwej i linearnej. Przykładem 106 takiego dalekiego eksportu może być monumentalny ołtarz główny dla reformatów w Solcu Iłżeckim nad Wisłą, ewidentny produkt gdański, fundowany przez Zbaraskich w latach dwudziestych. Wielka kamienna nastawa, o typowych niderlandzkich formach, przypomina frontyspis holenderskiej książki przeniesiony w piaskowcowe formy. Z biegiem lat jednak sucha prostota małej architektury - epitafium, ołtarza, nagrobka - będzie wzbogacana przez coraz potężniejsze „uszy" i inne dodatki skonstruowane z ornamentu chrząstkowo-małżowinowego. Kamieniarka i kamienna rzeźba ornamentalna nawiązuje tu do praw rządzących snycerką - ornamentalną rzeźbą w drewnie. Przykładem mogą być to? nidcrlandyzującc ołtarze: iw. Benedykta w Sulejowie lub ołtarz zwany ołtarzem biskupa Cieleckiego w Płocku (lata czterdzieste).
Snycerka polska przeżywa w czasach Władysława IV burzliwy rozwój. Mnożące się, masowo fundowane drewniane ołtarze mają już struktury zdecydowanie barokowe, o przerwanych naczółkach, o charakterystycznych łamanych gzymsach, gęsto oblepia je jednak ornament, coraz to agresywniejszy, kontrastujący swą ruchliwością z dość jeszcze statuaryczną i bryłowatą drewnianą rzeźbą figuralną. Przykładami mogą być: monumentalny ołtarz główny kościoła Bożego Ciała w Krakowie (1634), stalle tamże, ołtarze los z kościołów św. Katarzyny i św. Marka w Krakowie, z kościołów w Kraśniku, Sierakowie.
109. i io Pelplinie i legion innych ołtarzy. Snycerka tych czasów, obejmująca wszystkie sprzęty w kościele - od ołtarzy po obudowy organów - swym bogactwem, fantazją i profuzją dekoracji śmiało konkuruje z najlepszymi dziełami lej sztuki w Europie, bogactwem ustępując tylko realizacjom hiszpańskim. Polska wazowska wiele ma wspólnych cech z Hiszpanią, lecz nie na skutek oddziaływań, a po prostu podobieństw ogólnokulturalnej atmosfery, podobnego krzyżowaniu się Wschodu z Zachodem, podobnego smaku artystycznego.
Należy jeszcze wspomnieć o roli stiuku^ Włoskie to tworzywo doczekało się już drugiego pokolenia stosujących je artystów. Wśród nich główną personą dwudziestolecia władysła-wowskiego byt Qioyąnni Battista Fatconi. nadworny rzeźbiarz i architekt królewski, autor kilkudziesięciu dekoracji świeckich i kościelnych, powstałych między latami 1630-1658. Jedna z wczesnych zdobi kaplicę grobową Jana Zamoyskiego w Zamościu, a ostatnia -kaplicę Tyszkiewiczów przy dominikańskim kościele w Lublinie. Są one także w kaplicy
H2. U3 Oświęcimów w Krośnie (1647), w sali pod Zodiakiem w Łańcucie, w Klimontowie, ni Wiśniczu. Podhbrcach, Niepołomicach, w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie, j u w kolegiacie w Łowiczu i innych. Jak to często ze stiukatorami bywa - był Fal co ni mistrzem ornamentu, zwłaszcza roślinnego, a bardzo słabo wykonywał figury. Repertuar miał szeroki — od armat i panopliów (w Krośnie) po subtelne, nienagannie rysowane wid roślinne (w Łowiczu), od mięsistych, po wywijanych kartuszy na sklepieniach po delikatne tkaniny lambrekinów rozwieszonych na gzymsach. W swych pracach, zwłaszcza ornamentalnych, trzyma się ściśle ram architektonicznych i geometrycznej symetrii rysunku Znaczenie jego sztuki jest duże. On dopiero spopularyzował nowe tworzywo i położył podwaliny pod szczytowo osiągnięcia w stiuku w ostatniej ćwierci wieku.
Malarstwo władysławowskie rządzi się tymi samymi prawami co architektura i rzeźba. Linearnej, płaskiej wytwornośd sztuki Tencalli i chłodnej precyzyjności gładko polerowanych dziel Sali odpowiada najlepiej twórczościBartłomieja Slrobią(1591-ok. 1650). Jego
41