Henryk Kasza
W pierwszym rozpatrywanym roku biomasa Daphnia sp. wynosiła 15 mg • dm’1 w okresie Iipca i sierpnia, zaś fltoplanktonu zawierała się w granicach 2-8 mg * dm . W kolejnym roku, przy biomasie Daphnia sp. 1,5-2,1 mg • dm'3 glony planktonowe występowały w ilości a2 32-35 mg • dm *. Podsumowując, niska liczebność narybku okonia skutkowała 4-16 krotnym spadkiem biomasy glonów (tab. 5.11).
Tabela 5.11. Biomasa fltoplanktonu i zoopłanktonu w latach o niskim (1983) i wysokim (1984) zagęszczeniu narybku okonia w okresie Iipca I sierpnia (wg Frankiewicza i Zalewskiego 1994 - zmienione)
Wskaźnik |
Jednostka |
1983 r. |
1984 r. |
zagęszczenie narybku |
osobników • m’2 |
4 |
40 |
biomasa zoopłanktonu |
mg • dm'3 |
15 |
1,5-2,! |
biomasa fltoplanktonu |
mg • dm'3 |
2-8 |
32-35 |
Manipulowanie — tym razem zamierzone — poziomem wody w okresie tarła ryb w celu kontroli zagęszczenia narybku zostało dokonane w zbiorniku Sulejów w 2006 roku. W okresie poprzedzającym tarło oraz w trakcie jego trwania na zbiorniku utrzymywano wysoki poziom zwierciadła wody. Regulowanie wysokości lustra wody miało na celu umożliwienie złożenia rybom ikry na obszarach zbiornika zalewanych przy wysokich stanach wody. Po okresie tarła obniżono położenie płaszczyzny wody, a następnie ponownie podwyższono do stanu normalnego. To działanie spowodowało zmniejszenie ilości ikry. W efekcie uzyskano niewielkie zagęszczenie narybku okonia do średniej ilości około 2 osobników na powierzchni 1 m. Niskie zagęszczenie narybku przełożyło się na wysokie zagęszczenie zoopłanktonu (średnio — 7 mg - dm’3, maksymalnie — 36 mg * dm’3). W roku przeprowadzania eksperymentu warunki środowiskowe panujące w zbiorniku sprzyjały rozwojowi sinic (długi czas retencji wody i wyższa od średniej o około 3 °C temperatura wody). Pomimo tego, stwierdzono ich biomasę o 50% niższą, niż miałoby to wynikać z przewidywań modelu wypracowanego w oparciu o wieloletnie badania zbiornika. Biomasa sinic występująca w 2006 r. została zredukowana do poziomu charakterystycznego dla 2-krotnie niższego stężenia fosforu (< 150 pg - dm’3) (Zalewski, lzydorczyk 2007).
Zabiegi biomanipulacyjne, polegające na przebudowie rybostanu (zarybianie, odłowy sieciowe i połowy wędkarskie), łącznie ze zmianą reżimu wodnego (obniżenia poziomu wody w celu zwiększenia częstości jej wymiany), zaczęto wdrażać w zbiorniku Siemianówka w 2000 roku. W efekcie powyższych działań uzyskano poprawę stanu ekologicznego zbiornika, ujawniającego się, między innymi, wzrostem przeźroczystości wody, 3-krotnym spadkiem stężeń fosforu partykularnego. W czwartym roku trwania zabiegów średnic, z okresu lata (czerwiec — sierpień), stężenie chlorofilu a w wodzie zbiornikowej zmalało o połowę (92 pg • dm’3 w 1999 roku, 49 pg • dm"3 w 2003 roku) oraz zmniejszyła się intensywność zakwitów sinicowych. Autorzy opisanego wyżej projektu stwierdzają że w nizinnych zbiornikach zaporowych możliwe są efektywne zabiegi biomanipulacyjne, ale działania te są ograniczone z uwagi na wahania stanów hydrologiczno-klimatycznych
(w czasie trwania eksperymentu panowały wyjątkowo zmienne warunki hydrologiczne i meteorologiczne) (Górniak i in. 2006, 2006a).
Poprzez odpowiednią gospodarkę wodną można również w inny sposób wpływać na populacje zwierząt planktonowych, gdyż upustami dennymi ze zbiorników zaporowych mogą spływać ogromne biomasy zoopłanktonu. Mianowicie, trzeba dostosować godziny upuszczania wody do rytmu pionowych wędrówek tych zwierząt planktonowych (Wróbel 1991 a). Krzanowski (1977), badając dobowe wędrówki zoopłanktonu (analizował materiał zebrany z dennego upustu wody zbiornika Goczałkowice) stwierdził, że zwierzęta planktonowe wykazują tendencję do pionowych wędrówek w dzień w głębsze partie wody, a w godzinach nocnych - w przypowierzchniowe (rys. 5.5). Stąd też, wypuszczając nocą wodę upustem dennym ze zbiorników zaporowych, można zmniejszać straty zoopłanktonu. Ze zbiornika w Goczałkowicach w godzinach od S-tej do 17-tej spływało od 62 do 71%, a nocą 28-31% ogółu zoopłanktonu. W okresie od 5 czerwca do 3 sierpnia 1972 roku wypłynęło ze Zbiornika Goczałkowickiego około 186 ton zoopłanktonu, gdy tymczasem pozyskuje się tam w odłowach gospodarczych średniorocznie 46,9 ton ryb (dane z lat 1965-2004) (Falkowski, Erdmański 2005). Dodam tylko, że w omawianym okresie, w związku z remontem urządzeń zapory, ze zbiornika wypuszczono 56,1 min nr wody.
Rys. 5.5. Liczebność (linia ciągła) i biomasa (słupki) zoopłanktonu wypływająca ze zbiornika Goczałkowice upustem dennych w różnych porach doby w dniach /-j sierpnia 1972 roku (wg Krzanowskiego 1977 - zmienione)
5 II 17 23 . 5 II 17 23 . 5 11 17 23 godz.
1VIII I 2 VUI I 3 VIU data
Uogólniając, metoda biomanipulacji polega na łagodzeniu symptomów eutrofizacji poprzez zmianę ilościowej proporcji pomiędzy grupami organizmów, mimo utrzymującej się wysokiej żyzności wody. Poglądy co do skuteczności zabiegów biomanipułacyjnych jako narzędzia przywracania stanu czystej wody są rozbieżne. Wynika z nich. że nic ma jeszcze gotowego, wzorcowego „przepisu** na skuteczne zastosowanie rybackich metod do kontroli jakości wody. Frankiewicz i Zalewski (1995) przytaczając liczne przykłady literaturowe piszą, że „...w większości jezior i zbiorników zaporowych jest możliwe skuteczne prowadzenie działań biomanipułacyjnych". Dodają jednak, że biomanipulacja jest bardzo skuteczna do