w tej budowli i czy, u kresu lego niesamowitego rozwoju, nie pojawią się całkiem nowi prorocy lub nie nastąpi potężne odrodzenie slarych idei. Albo — jeśli nie nastąpi ani jedno, ant drugie — czy nie dojdzie do mechanicznego, upiększonego rodzajem zarozumiałości, zastygnięcia idei. Wtedy jednak, w odniesieniu do »ostatnich ludzi* tej formacji kulturowej 1 Kultur*ntwiek lung], mogło by się stać prawdziwe powiedzenie •■Ku liowi y bez ducha, sybaryci bez serca — i takie u i i wmówiło sobie, że osiągnęło najwyższy stopień człowieczeństwie*
Zagłębiamy się tu już jednak W Opny w.ul.r . lująre I lellglj ne, którymi nie należy obciąż.u < zv»«to v« nego ujęciu
problemu. Zadaniem na pi .'vn/Iu-h I• \ I• • I• im ze) pul .» >nl«’ iuu.z kiCowanego tu zaledwie u.u lilii . • I•.« znego i m joitfiliziTUl, tjakże dla treści etyki a |» o I • • ' n o p o I 1 I y < z. n e j. Znaczenia dla io(l/a|u otgiinl/ut)l I lunkt ]l różnych wspólnot, (hm /ynająt od konwi nlykll, li końi rą< na państwie. Następnie jirelia by pi n amill/owm stosunek tego ascetycznego rncjonaliz-11111 do ia< jonallzmii humanistycznego i jego ideałów życiowych na# dn lozwoju empiryzmu filozoficznego i duchowych dóbr jt iillill y
W i es/cie warto by prześledzić jego historyczny
(nawój, od średniowiecznych zaczątków doczesnej ascezy, aż po i./myt ie się w czystym ulylitaryzmie, wraz z poszczególnymi li-renauii oddziaływania ascetycznej religijności. Dopiero na takiej podstawie można by określić znaczenie kulturowe ascetycznego protestantyzmu, w porównaniu z innymi plastycznymi elementami naszej kultury. Tutaj próbowaliśmy tylko zbadać i.iilii takt i rodzaj jego oddziaływania i to w jednym, choć najważniejszym punkcie, jakim była motywacja. Należałoby jeszcze pokazać, w jaki sposób protestancka asceza kształtowała się pod wpływem innych warunków kulturowo-społecznych, jak te wpływy (zwłaszcza ekonomiczne) przeobrażały ją samą. Bowiem jakkolwiek człowiek współczesny, mimo najlepszej woli, nie jest na ogól w stanie uprzytomić sobie całego znaczenia treści religijnych dla sposobu życia, kultury’ i kształtowania się charakteru narodowego takim, jakie ono rzeczywiście było, to jednak nie możemy zastępować jednostronnie »malerialistycznej« interpretacji przyczynowej kultury i historii równie jednostronną interpretacją spirytualistyczną. Obydwie one są możliwe”9, ale też obie niewiele wnoszą do prawdy historycznej, jeśli roszczą sobie pretensje definitywnego zamykania badań, zamiast być jedynie wstępem do ich dalszego prowadzenia240.