ją grabkami. Na równiutkich grządkach posiali warzywa i kwiatki. Teraz podlewają je. Tylko patrzeć, jak urośnie czerwona rzodkiewka i zielona sałata.
9. Był późny ranek. Zimowe słońce już wstało. Przyleciały wróble i głośno ćwierkają, wołają jeść. Dzieci je karmią. Ptaszki im dziękują radosnym ćwierkaniem.
10. Szaruś pokicał do cichej kotlinki. Szukał pożywienia. Zostawił ślady na śniegu. — Uciekaj zajączku! Psy cię wytropią. Odnajdą twoje ślady na śniegu.
1. Zuchy i harcerze wybrali się na wycieczkę do lasu. Zabrali ze sobą termos z herbatą, ciasto i trochę herbatników. W lesie harcerze rozbili namioty. Druh częstował zuchów herbatą i ciastem. Dzieci hałasowały, a dobry humor dopisywał im przez cały czas wycieczki.
2. Helenka i Heniek wyjeżdżają na biwak harcerski. Wybrali się do hali handlowej. Panował tam wielki hałas. Kupili hamak. Będą się na nim huśtać.
3. Helenka zaprosiła dzieci na imieniny. Hanka przyniosła haftowaną chusteczkę. Halina dała pudełko pysznych herbatników. Janek przyszedł z harmonią. Dał hasło do tańca. Wszystkim dopisywał humor.
1. Burza. Całe niebo zachmurzone. Wiatr podnosi kłęby kurzu. Nagle słychać głośny huk. Żółta błyskawica razi wzrok. Krople deszczu uderzają o szyby.
2. Wiosenne słońce przygrzewa. Jaś, Staś, Andrzej i Kazio wybrali się na przechadzkę. Zawędrowali nad rzekę płynącą w pobliżu lasu. Zmęczeni, usiedli na pniu w cieniu drzew. Spoglądali na rzekę, po której płynęły łódki. Na drugim brzegu, po mokrej łące brodziły boćki. Pewnie szukały żab '.
3. Dzieci w lesie oglądały drzewa. Zobaczyły brzozy i krzewy leszczyny. Zebrały grzyby i dojrzałe orzechy. W powietrzu ujrzały babie lato.
4. Jest burza. Słychać grzmoty. Często trzaskająpioruny. Pada rzęsisty deszcz. O szyby uderzają duże krople. Wody rzeki wezbrały.
5. Jerzy i Adam są chorzy. Mama wezwała lekarza. Aptekarz przygotował lekarstwa. Przez trzy dni nie będą bawić się na dworze.
1. Wąż, żaba i żmija żyją w podmokłych lasach. Kolczasty jeż wybrał się na spacer. Zobaczył węża. Przerażony żwawo uciekł. W lesie należy chodzić ostrożnie. 1
Po kilku dniach koło ogonka wyrosły jej dwie nóżki, długie, z cienką błoną pomiędzy palcami. Wkrótce bliżej głowy wyrosłyjej dwie następne nóżki. Teraz tylko ogonem różniła się od prawdziwej żaby. Pewnego dnia zauważyła, że ogonek odpadł jej i wtedy stała się prawdziwą żabą.
Wierszyki ortograficzne sprawiają dzieciom wiele radości. Bardzo szybko uczą się ich na pamięć i w ten sposób mogą zapamiętać pisownię wielu wyrazów.
Zgromadzone w tym opracowaniu wierszyki można wykorzystywać do wprowadzenia nowego zagadnienia ortograficznego lub do ćwiczeń wdrażających. Można wykorzystywać je w całości lub we fragmentach.
Z tekstu wiersza uczniowie wypiszą wyrazy zawierające określoną trudność ortograficzną. Mogą te wyrazy szeregować w porządku alfabetycznym, zmieniać ich liczbę, układać z nimi zdania, do rzeczowników dopisywać przymiotniki itp. Niektórych wierszy lub ich fragmentów mogą nauczyć się na pamięć, a później pisać je z pamięci.
jestem tam, gdzie są porządki.
1 w Dąbrowie się odzywam, powiedz,
jak ja się nazywam?1
spada z dębu z żołędziami.
I w kolędach pięknie brzmi.
Co to jest? Odpowiedz mi.
1. Powiem ci, że w książkach bywam i po stawie z gąską pływam.
Mają mnie w ogródku grządki,
2. Bywa w każdym pamiętniku, na księżycu, w gołębniku.
W lesie puka z dzięciołami,
3. W wyrazach z „ę” lub „ą” bardzo łatwo zrobić błąd.
Nawet w błędzie błąd się zdarzy, więc poćwiczmy wszyscy razem:
Pisz „ę” albo „ą” kolego w czasownikach czasu przeszłego: krzyknąłem, minęło, wziął, spędziłem, utonął, zdjął. 2
55
Nauczanie Początkowe. 1986, nr 3, s. 280.
C. Kapica, Rozrywki umysłowe w nauczaniu początkowym. WSiP, Warszawa 1990, s. 99. • Tamże, s. 99.