42 (239)

ź»t

kosztuje i!u2o. Ptw«f Cli;, ztetow te az później, jak po-roir-iamy w piłtik. Tcroz trzeba aszcządnró na wyjazd i zbierać, m n-i-cino.

Co Ca Lewych, to wiesz, ze j» mam swoje zdania. Nigdy sic ale tnomt i nigdy rac nie ambzlujc [mluzjnzEM-j«). Wole Ich, bo cyganie, ais Knakfawówj. Przy tym !«• ary zaczął mój portret Mtunlnej wielkcdei. czarnymi farbami na wąikim żółtym płótnie Stoję cparta o icLao; i czytam .Przegląd [Tygodniowy"]. Zupełnie taki nm Jest jej. Stoi eparta i czysta .Soleil*. J*ai tak podobna. *■ termalnie robi w pierwszej chwili prac-ziające wrażenie. To bcdzlo dli mnie. Kaja Wtunoóć. Za to pozują mu do Salome w białej mullinewcj sukni pnccpuuna Twoją materii) w te wielkie keja. Sledze na balustradzie okna sze-zoko nnmUfa MOJ pomysł i moja poza. ltące mam nacie i Kryje odsłonięta. Wkagr jak a dyrektoriatu wysoko uczwane i przypięte grzebieniem. To bodzie bardzo ładne i jaSli mu sic uda. zrobi bardzo debry efekt Na migach czaroe ażurowe poóccochy i Twoje kolorowe pan-tafle. Portret będzie naturalnej wiaikałcl.

Co Cl wlętej napisze?

W Dt-Jazet zapłacili ml KO franków 1 teraz dopiero od 3* wrzednia w Pcc-te-St-Martin liczyć aie bądzie, bo wsiądzie cl Murę annuclle [przerwa awzonowa), a w DSjazat Jul jestem niepotrzebna.

Dyrektor Porte-St-Martm imion clrBc zachorował. Kazał nam ds-S wsuystktm przyjóć o 4-tej. Przrcfccdziray, SC-krętacz wychodzi i powiada, ze dyrektor chary 1 żobytmy przyszL 2 sierpnia. Frajda porroedzy cal* bandą, ś* prób nic ma. Mnie tam absolutnie obojętna. Poszłam sobie do domu 1 cedzą i pian) We krost

Wyobraź wóda, ta w ostatnim f.ifcue w J*r»*ą{l*<lde ITygodnlowym") cenzura ml obciąża o Cbamps de Mars <0 wierszy!!!^s Małp® pesz czają, a cwplają sżą do obrazu Bi-raud Chrystus u 'srysetirotr'. Nie pozwcUL wzmianki nigdzie zrobić. C« to za naród! Konwurl

Pcoytam Ci miarwany kawałek listu Łubinowe; fest to pyszny typ ortografii 1 kaligrafii. A mimo to chłopaki

!Oi

•ęuyt szalony, dowcip niezrównany. Do61, te ja najlepiej lubią i nl« rozmawiać w wszystkich kobiet! Jest to ukaz. który ml kiedyś cdda stałunu usługi w pcwiefci teatralnej.

W przypieku dziękujHo mi za moje zgodzeniu sią na Twoje plany.

Mój Stefku najmiUzy, podziękujesz Ty m: rajlupicj w p.-zysztoSd, keehajtc mnie aanlcczruc i stale, r.:« sprawiając rui bólu t smutku. Ty jcstttl dobty. miły, p:»:zeiwy. jakże chcesz. Żebym nie potzla za Tobą. skoro tak mi dobru, uczciwe swe serce oddajesz. W tyciu Jedyrie przywiązanie wrdcctzoe może zapewnić spokój 1 udownbeic. Mo»» JncKaa Bóg da nam dziecko, wtedy Twej i Paniusia bidzie juz cała Twoja l zapomni •> tych smutnych rhwi-lach, jakia ja w łydu nąkzły.

Całują Clą po miliony razy.

Twoja Jedynie

Pani oiia

129

DO STICrAKA UACRYSIZWICZA

|Pnt7l. 31 VTT 18Ż11 pittek

Kochany mój Skarbie najmibzyl

Od czterech dni żyj® w takim rózgardiaszu, ża chwili znaleźć wolnej nia mogę. aby Cle ucałować i powiedzieć, bt zawsze Cie jednakowo t gorąco kocham. Lubaczowie) przyjechali w poaiitalzialek o 1 siej.

Rortsaawall ste wspaniale i wkss. jak to tacy, ao do Pa ryła wpadną, o niczym nia mydlą jak tylko o lataniu I siedzeniu na Wielkich Bulwarach. Od ponlcdzałku nic usiedzieli w domu. chyba tylko na obiad. Nic ekrieli ina-cacj, tylko dają mi 1$ fr dziennic ca tycie. Barw herbata, o 1 tej obiad, wieceorrun hcibau. N:e chcą »Ino, tylko ctdre (Jabłw-jr-k). wiąe ale ma wiele wydatku. Bardzo są mili i dub.-zy. Śmiejemy stą ciągle i bawimy dcekcojh- Co wśscańr gdzlct Jestcfcay. W filysże [Mcnt

1